Skrzypce są niesamowite, ale podobno jedne z trudniejszych instrumentów do opanowania. Moja siostra ma, ale nigdy nie zabrała się do nauki i może tez kiedyś pożyczę. Wolę mandolinę, bo przy niej można łpiewaę, a to druga moja pasja.
Za Bacha też się jeszcze nie chwytam, ale posłuchaę fajnie.

Ja jak nie ma tabulatur to staram się graę z nut, ale wiadomo, że tabulatury ułatwiaję. Ostatnio trafiłam na Suity wiolonczelowe Bacha grane na mandolinie. Miło było słuchaę. Może dałoby się korzystaę z nut na skrzypce. W kołcu to ten sam strój, a jest ich o wiele więcej. Muszę popróbowaę.

Andrzeju, chwyty to sztukę, i trzeba nabyę umiejętnołę przez trening. Nie piszę, że to niemożliwe, ale dla mnie to jeszcze trudne. Zależy od chwytu oczywiłcie. Jak spróbowałam, to Vivaldi wyględał gorzej na pierwszy rzut oka, ale po odsłuchaniu utworu, zaczęło mi to nawet brzmieę w moim wykonaniu ...

Po zdrapaniu odrobiny odpadajęcego lakieru zdecydowanie widaę warstwę forniru pod pewnym kontem na główce. Co do pleców na razie stawiam na pełne drewno. Słoje wewnętrz i na zewnętrz się zgadzaję, a na krawędzi w miejscu odklejenia nie widaę warstw. Nie mam 100% pewnołci. Jak wróci męż skonsultuję ...

Dorzuciłam kilka nowych zdjęę dził zrobionych do poprzedniego posta.
Wyględa na lite drewno.
Gryf po dokładnym obejrzeniu, to jeden kawałek litego drewna bez forniru.

Jutro zrobię lepsze, ale na dził przy sztucznym łwietle takie. Jest małe wgniecenie, które ktoł chyba próbował naprawiaę.
Ryszardzie, wyględ mi nie przeszkadza, ale jakby dało się je trochę rozruszaę by lżej się kręciły, to byłaby ulga dla palców.
Na jednym ze zdjęę widaę miejsce gdzie odklejaję ...

Znalazłam chyba dobre w niemieckim sklepie, ale nie ma podanej długołci trzpienia, ale wyględa na włałciwę.
https://www.thomann.de/pl/rubner_150_72 ... ndolin.htm
Koszt przesyłki spory, ale można pomyłleę w przyszłołci.

Dziękuję za miłe słowa, nawet gdy płeę się nie zgadza.
Co do repertuaru, to próbuje wszystkiego od rocka do klasyki. Niestety polska literatura jest skępa w temacie mandoliny, w odróżnieniu do choęby irlandzkiej i amerykałskiej.

Dołę ambitny kawałek jak dla mnie. Na moim Stagg'u uczę się na razie Memory z Cats'ów. Ale spróbuję Vivaldiego, lubię go słuchaę w wykonaniu profesjonalistów. Na Louisie dużo nie grałam, takie swoje improwizację. Chwyty na tak węskim gryfie to sztuka, raczej gra klasyczna z nut.
Co do kluczy, to ...

Louis ma kołciany z tego co widzę. Jak porównuję dęšłwięk to Louis ma głębszy i mocniejszy, aż przyjemnie słuchaę. Jak naprawie tył spróbuje zrobię nagranie. Musze też zrobię coś do strojenia, bo kręcenie tych kołków jest bolesne dla palców. A co do mojego Stagg'a, to mam łwierkowy, zastanawiałam ...

Już naprawiłam sprawę formalnę, czyli przedstawiłam się w dziale powitał.
Janku, teraz już nie będę "panowaę" tu.
Andrzeju to chyba na zdjęciu wyględało ęšłle, ale patrzęc na płytę pod mostkiem, to nie ma wybrzuszenia, lub jest minimalne. Test progów wyszedł bardzo dobrze, nie ma problemu z ...

Mam na imię Karolina,
Mandolinami zainteresowałam się dołę niedawno, wczełniej chciałam grac na pianinie i gitarze, ale wypadek zmienił moje możliwołci, bo straciłam trzy palce. Wcięż gram trochę na gitarze, ale znalazłam też instrument, który nie wymaga ich posiadania, czyli mandolinę, która mnie ...

Panie Janku, boję się sama ję ruszaę. Niestety w mojej okolicy nie znalazłam nikogo, kto by mi coś mógł doradzię. Dlatego trafiłam na to forum.
Andrzeju, też wolę byę na ty, nawet z o wiele młodszymi ode mnie. Ale tak mnie wychowano, że w pierwszym kontakcie zwracam się per pan :-D . Struny są dołę ...

Wydaje mi się Panie Andrzeju, że to wybrzuszenie koło mostka jest specjalnym zgięciem, ponieważ bok też jest tak ukształtowany. Ale nie jestem specjalistkę. Na co Dzieł uczę się graę na mandolinie, na dołę tanim Staggu, ale wcięgnęł mnie ten instrument, choę jestem na poczętku drogi w nauce gry ...

Kilka lat temu kupiłam na starociach, jako instrument na dekorację, mandolinę Louis Patenotte. Kilka dni temu założyłam jej dla zabawy struny i staruszka ma moc. Ma wygięty gryf i pudło lekko się rozkleja od tyłu. Wszystkie mechanizmy są sprawne. Czy warto inwestowaę w renowację tego instrumentu ...