No i sobie wystrugałem z odpadów. Koszt może ze 40zł, bo silnik od szwagra

Moderator: poco
I dobrze tak byę powinno, do naszych zastosował takie oł spokojnie wystarczy.Na razie szlifowałem kółka sklejkowe. i super. Zobaczymy co będzie dalej. Nie mam porównania ze sprzętem profesjonalnym, więc cieszę się z tego co jest.
Chciałem to napisaę ale mnie ubiegłełdarek pisze:To są silniki z lat 50-60tych o mocy 180W.O ile pamiętam montowane były w pralkach SHL Frania.
Aż dziwne , że daję radę 30cm tarczy.