Pilka do nacinania progów
Moderator: poco
Witam
Dorzucę swoje 3 grosze
http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... sowe-swb-1
http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... e-kb4-ws-3
Ciekawe jakby zamontować to pomiędzy dwoma listwami (drewnianymi albo coś na kształt piłki Zenka)
Ten pierwszy ma szerokość 0.45mm, ale ciekawe jaki sznit zostawia..
Dorzucę swoje 3 grosze
http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... sowe-swb-1
http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... e-kb4-ws-3
Ciekawe jakby zamontować to pomiędzy dwoma listwami (drewnianymi albo coś na kształt piłki Zenka)
Ten pierwszy ma szerokość 0.45mm, ale ciekawe jaki sznit zostawia..
witam.
szczeliny pod progi najdokładniej można naciąć za pomocą piłki tarczowej .
oczywiście nie mam na myśli jakieś " trajzegi " - tylko małą piłkę z frezem fi63mm.
za jej pomocą tnie się precyzyjnie również belki , podstawki , żyłki , elementy do rozetek itp .
oczywiście jak ktoś ma zamiar zrobić jeden instrument to nie warto robić całego urządzenia - do większej ilości z pewnością .
pozdrawiam .
szczeliny pod progi najdokładniej można naciąć za pomocą piłki tarczowej .
oczywiście nie mam na myśli jakieś " trajzegi " - tylko małą piłkę z frezem fi63mm.
za jej pomocą tnie się precyzyjnie również belki , podstawki , żyłki , elementy do rozetek itp .
oczywiście jak ktoś ma zamiar zrobić jeden instrument to nie warto robić całego urządzenia - do większej ilości z pewnością .
pozdrawiam .
pamiętaj o cyklinie !
Ja kupiłem ostrza zapasowe olfy te z 2-go linka, zrobiłem sobie także prototypową piłkę a raczej przedpotopową, nacinając podstrunnice zrobiłem jeden poważny błąd, ostrza tnące dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki ścieranie się ząbków przedniego ostrza, a przyciągając powoduje ścieranie sie tylnego ostrza, nie przewidziałem tego, ale rowki wyszły idealnie
Wypróbowałeś pomysł w praktyce Czyli dać jedno ostrze, czy dwa w linii ale ząbki zgodnie??donkirk24 pisze:...jeden poważny błąd, ostrza tnące dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki ścieranie się ząbków przedniego ostrza, a przyciągając powoduje ścieranie sie tylnego ostrza...
Pozdr.
ejj chłopaki.. a macie jakieś prowadnice do tych piłek? czy nacinacie wg kresek zrobionych ołówkiem na desce? bo generalnie to wydaje mi sie, że dokładnosć tej metody raczej mierna..
ja używam piłki do progów którą sam zrobiłem i której koszt nie przekroczył 400 zł..
wyglada tak:
http://img801.imageshack.us/i/img3497z.jpg/
dzięki temu wszystkie progi sąrówno położone na podstrunnicy, wszystkie są do siebie idealnie równoległe a całe nacinanie trwa około 5 min..
No.. ale jak ktoś ma zamiar zrobic jedna gitare to wiadomo, że nie będzie wydawał tyle kasy na zrobienie jednej podstrunnicy. lepiej kupić gotową..
ja używam piłki do progów którą sam zrobiłem i której koszt nie przekroczył 400 zł..
wyglada tak:
http://img801.imageshack.us/i/img3497z.jpg/
dzięki temu wszystkie progi sąrówno położone na podstrunnicy, wszystkie są do siebie idealnie równoległe a całe nacinanie trwa około 5 min..
No.. ale jak ktoś ma zamiar zrobic jedna gitare to wiadomo, że nie będzie wydawał tyle kasy na zrobienie jednej podstrunnicy. lepiej kupić gotową..
drewno - moja pasja
zasada działania i sama budowa jest bardzo prosta..
coś na tej zasadzie:
http://www.youtube.com/watch?v=0niBEfb5csk
a tarczke proxxona kupiłem w castoramie
szablon do nacinania też zrobiłem sam, i może nie ma dokłądnosci co do setnych części milimetra, ale na pewno jest o niebo dokładniej niż nacinanie wg kresek z ołówka..
aha.. i jeszcze.. ja oczywiście nie chcękrytykować żadnych metod.. bo każda metoda jest na swój sposób dobra.. ale jeśli chcecie wyznaczać położenie progów to raczej nie linijką, ani suwmiarką, tylko najlepiej w jakimś CADzie zrobić projekt i wydrukować, a jeszcze lepiej szybciej i łatwiej ściągnąć program który sam oblicza odległości, generuje szablon i drukuje go.. wtedy będzie najdokładniej..
Taki program to np "WFret" ja go używam i polecam..
na kropki nie patrzcie że krzywe.. to tak sobie tylko patrzyłem jak kolorystycznie bedzie pasować ;]
coś na tej zasadzie:
http://www.youtube.com/watch?v=0niBEfb5csk
a tarczke proxxona kupiłem w castoramie
szablon do nacinania też zrobiłem sam, i może nie ma dokłądnosci co do setnych części milimetra, ale na pewno jest o niebo dokładniej niż nacinanie wg kresek z ołówka..
aha.. i jeszcze.. ja oczywiście nie chcękrytykować żadnych metod.. bo każda metoda jest na swój sposób dobra.. ale jeśli chcecie wyznaczać położenie progów to raczej nie linijką, ani suwmiarką, tylko najlepiej w jakimś CADzie zrobić projekt i wydrukować, a jeszcze lepiej szybciej i łatwiej ściągnąć program który sam oblicza odległości, generuje szablon i drukuje go.. wtedy będzie najdokładniej..
Taki program to np "WFret" ja go używam i polecam..
na kropki nie patrzcie że krzywe.. to tak sobie tylko patrzyłem jak kolorystycznie bedzie pasować ;]
drewno - moja pasja
Ja do cięcia tak wąskich szczelin używam brzeszczota piłki do metalu, w którym zeszlifowuję "falę" tworzącą efekt rozwiedzenia zębów i mocuję tak, żeby cięła przy ciągnięciu jak ta japońska. Zresztą piłka ramową do metalu też tak tnę, przez co brzeszczot nie wibruje. Tak samo używam brzeszczota przy cięciu bez oprawki . Wstępne nacinanie progów na płaskiej jeszcze podstrunnicy można wykonać na niepełna głębokość, a ostateczna uzyskuje się na gotowym gryfie z podstrunnicą. Stosuje się wtedy różne patenty umożliwiające kontrolę głębokości rzazu np. mocując brzeszczot piły w okładkach drewnianych pozostawiając tylko wąski pasek brzeszczota na głębokość progu. To ostateczne cięcie odbywa się jako jedna z ostatnich operacji przy podstrunnicy i jest prowadzone po krzywiźnie podstrunnicy. Najlepiej kupić odpowiednie narzędzie lub użyć mózgu i sprytu. Jak wszędzie. Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est