Tanie frezarki górnowrzecionowe

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Tania frezarka

Post autor: Wasyl » 2012-09-05, 20:58

Witam was kochane misie,
przejdę od razu do rzeczy: Z tego co widzę, frezarka jest podstawowym narzędziem lutnika. Mój ojciec ma w miarę dobrze wyposażony warsztat, niestety z wykształcenia jest mechanikiem, ma jakąś piłę tarczową, kozacką wiertarkę stołową, jakieś imadła, podnośniki, zgrzewarki, szlifierki itp, niestety oprócz przypadkowo znalezionej grubościówki mojego dziadka, nie ma tam nic do drewna. (no wyrzynarka jest jak robiliśmy podłogi i sufit)
przeczytałem ten temat: http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=14

I niestety nie mam frezerki, i słabo z pilnikami (jakieś zdzieraki są, albo duże okrągłe, ale tego jest kilka sztuk, nie znalazłem żadnego płaskiego / dla porównania, do metali odgrzebałem ze 100 różnych rodzajów)

Moje pytanie brzmi: Na co trzeba patrzeć podczas zakupu frezarki i czy opłaca się kupować używane z allegro?
pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-09-06, 19:42 ]
Temat scalony z drugim podobnym. W wyszukiwarce wystarczyło wpisać "frezarka" i by wyskoczył.
W prezencie ostrzeżenie.
Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 2012-09-06, 18:42 przez Wasyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: molu » 2012-09-06, 07:09

Kup taką, która obsługuje frezy 6, 8 i 12 mm. Dodatkowo, jeżeli zdecydujesz się na używkę, to doczytaj czy aby nie jest zza wielkiej wody, i uchwyt ma calowy, a nie metryczny. Jakiś wielki problem to nie jest, ale będziesz musiał pamiętać o zakupie frezów z uchwytami "calowymi".

Czy używkę czy nie.. sam zadecyduj. Nowa frezarka w markecie to wydatek do 300 zł, a masz 2 lub 3 letnią gwarancję, a w przypadku niektórych marketów jak się okaże, że trafiłeś na felerny egzemplarz, to od ręki wymienią na nowy.

T.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2012-09-06, 07:19

ja myślę,ze używki można brać, ale tylko firmowe (Bosch, Makita, Festo, De-Walt itp) innych nie ma co bo nigdy nie wiadomo. Od siebie dodam,że dobrze aby frezarka miała moc. Ja posłuchałem doświadczonych kolegów i kupiłem 2,5 kW i nie żałuje, bo naprawdę wchodzi w drewno i mogę sobie wyobrazić jakby to wyglądało jakbym kupił słabszą.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2012-09-06, 09:51

Dodam jeszcze swoje 5gr do tego, co już napisano ;-)
- dodatkowa, precyzyjna regulacja wysokości frezu jest mile widziana;
- w przypadku używki należy sprawdzić, czy nie ma luzów na kolumnach - może to powodować nieprostopadłe wrzeciono do stopy;
- markowe używki tak, ale raczej nie od firm, tam się ich nie oszczędza, więc jest podobna loteria jak w przypadku nowych chińczyków;
- w przypadku używek zorientować się jak wygląda serwis i dostępność części - w niektórych przypadkach naprawa może przewyższyć wartość frezarki;
- wolny start i hamulec zwiększają bezpieczeństwo;
- osłony kolumn nie są niezbędne, ale znacznie przedłużają ich żywotność;
- warto też po prostu wziąć narzędzie do ręki, bo to jak z gitarą - musi dobrze leżeć w ręku:)
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2012-09-06, 15:28

Ja mam taniego Eurotecha czy jakoś tak i kiepsko wygląda mocowanie freza bo nie jest ciasne, a frezy były w zestawie do frezarki więc rozmiary powinny się zgadzać (zresztą wszystko jest podawane w mm). Podczas frezowania potrafił mi się frez obniżać samodzielnie, musiałem zapchać kawałkiem papieru i wcisnąć w mocowanie na siłę, żeby się to do czegoś nadawało. Można sobie nieźle zniszczyć materiał w ten sposób :-? Także nie polecam raczej tańszych modeli chyba że dla desperatów lutniczych jak ja :mrgreen: ewentualnie jakoś sprawdzić jak frezy siedzą.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-09-06, 17:56

Z mocowaniem freza, to zawsze jest problem, a głównie chodzi o niedokładności stożka nakrętki i tulejki. Te dwa elementy muszą płynnie się uzupełniać i zaciskać na zero. Dlatego te elementy powinny być docierane po zakupie jeżeli nie jest to topowe urządzenie. Poza tym dobrze jest zrobić próbę na sucho, a mianowicie zacisnąć tuleję na siłę bez freza i spróbować wcisnąć frez w otwór. Następnie zrobić markery pozycjonujące - najlepiej wg jednej ze szczelin tulejki i oznaczyć nakrętkę i gwint wrzeciona po odkręceniu nakrętki. Zakładamy frez w tulejkę, wg znaczka wkładamy tulejkę z frezem zgodnie ze znakami, nakręcić nakrętkę zaciskową i dociągnąć do oporu. Jeżeli znaki się pokryją, to znaczy, że tulejka jest za luźna, a jeżeli do wyrównania jest jeszcze dystans, to jest OK.
Nie podkładamy nic pod narzędzie punktowo! Jest to niebezpieczna praktyka.
Jedynie domowy sposób, to wyszlifowanie stożków nakrętki i tulejki, a jeżeli i to nie pomaga, to najpewniejsze jest dorobienie tulejki zaciskowej lub , ale to jest pracochłonne i wymaga doświadczenia, pobielić cyną powierzchnie stykowe.
Oby nie potrzeba było nic poprawiać.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2012-09-07, 10:02

poco pisze:najpewniejsze jest dorobienie tulejki zaciskowej
No właśnie w mojej chyba cos takiego jest, bo mogę nawet byle jakie wiertło wsadzić i wcale nie musi to byc 6 czy 8 mm ale może byc coś pomiedzy a nawet i 5 się zaciska idealnie. Tam cos takiego jest,ze jak dokręcam to sie idealnie w środku równo zaciska.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-09-07, 10:12

Tak działają tulejki zaciskowe do narzędzi skrawających. przykład
http://allegro.pl/tulejka-zaciskowa-er3 ... 75607.html
Ich zdolności zaciskowe są podane w karcie technicznej, ale zazwyczaj różnice nie są duże.
Taki zacisk zapewniają te nacięcia wykonane naprzemiennie i nie do końca.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-09-27, 17:32

tata_perkusisty pisze:Temat o tanich frezarkach a piszecie... Ech.

Mam frezarkę EUROTEK, jakiś tani... niby marka niemiecka czy coś, daje radę. Cena to 1/10 Festool'a!
Przy amatorskim dłubaniu starczy na całe życie, przy kilku/kilkunastu gitarach rocznie jest ponad potrzeby.
Może mam ją za krótko, ale na razie nie mam na co narzekać. 2550W, mekki start, i mocowanie 12mm. Do tego Kiepskie ale jednak frezy. Na razie ciągle pracuję tymi z zestawu. Do tego jest i prowadnica i cyrkiel. Festool ma strasznie drogie dodatki. Oczywiście jak ktoś robi 200 gitar rocznie to czemu nie.

A oto ona zamontowana jako dolnowrzecionowa:

Obrazek

Obrazek
http://allegro.pl/frezarka-gornowrzecio ... 85481.html

to jest to samo?
Czy ten model będzie ok, i czy cena jest ok? w życiu nie miałem frezarki w rękach :<
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-09-27, 23:35

Tak, to samo.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-10-09, 20:41

sorry, że wracam do tematu, ale jedna rzecz mi nie daje spokoju

Obrazek

Obrazek

czym się różni Eurotec od Euroteka...
nie mogę znaleźć żadnych informacji, czy to jest spolszczona nazwa na polski rynek, czy podróba?
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-10-09, 20:50

To jest dokładnie to samo. Ma jednak jeden feler, a mianowicie tuleje narzędziowe są na trzpień 12mm. Przydało by się jeszcze na inne, ale jest problem z ich nabyciem.
Generalnie bardzo mocna maszyna do ciężkich robót.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-10-09, 21:18

Tak czy siak nie widzę żadnej alternatywy w tej cenie, dzięki
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2012-10-10, 07:45

Wasyl pisze:Tak czy siak nie widzę żadnej alternatywy w tej cenie, dzięki
Boś ślepy, a dodtego patrzysz nie tam gdzie trzeba. Po kiego wała szukasz w kategorii Przemysł i Narzedzia dla leśnictwa???

Tu masz taką jak moja 2,5 KW (kurde staniała.. ja dałem więcej..) - http://allegro.pl/frezarka-gornowrzecio ... 02218.html


i wiele innych http://allegro.pl/elektryczne-frezarki-26794
Radar038
Posty: 99
Rejestracja: 2012-08-17, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Radar038 » 2012-10-14, 19:33

Frezarka NUPOWER 120zł Castorama 130 zł leroymerlin gwarancja 24 m-c To jest najważniejsze jak szlak ją trafi to zmiana , jak nie wymienią to nie szkoda grosza U mnie śmiga któryś rok i działa . Chyba że dużo pracujesz to raczej jakąś firmową ,osobiście nie szalał bym z kosztami na sprzęt lepiej dobry frez kupić ,żeby po 30 min. pracy nie trzeba było ostrzyć . Sprzęt ma być tani i mieć jak najdłuższą gwarancję ;D

Do swojej zakładam frez fi. 13mm. 50mm głębokość i ciągnie,(nie na siłę oczywiście)
Pozdrawiam Robert

Tuleje 6 i 8 w komplecie ;D
ODPOWIEDZ