Strun siedem

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Strun siedem

Post autor: venn » 2016-10-04, 23:05

Darku myślę, że będzie ok. Stopa gryfu ma 22 mm może faktycznie zapędziłem się z głebokością ale jestem dobrej myśli. Jednak co innego mi spędza sen z powiek.
Tyle tarłem korpus i top zeby równo było i co. I wyszła kicha po zdjęciu scisków i obejrzeniu miejsca klejenia okazało się, że są małe szczeliny między topem a korpusem. Aż przysiadłem z wrażenia. Nawet fot mi się odechciało robić.
Teraz myślę co z tym zrobić.
Nie wiem czy odklejać top i czy w ogóle jest to możliwe i jeszcze raz wszystko równać? Czy może binding?
Nie wiem!!!
Binding mniej inwazyjny, ale miało być bez plastików. Chyba że zrobię z hebanu, ale czy dam radę sam nie wiem.
popik10

Re: Strun siedem

Post autor: popik10 » 2016-10-05, 06:33

Heban ciężko giąć bo jest kruchy, może Tinto nero??
Pytanie jaka ta binda miała by być gruba, bo tinto nero z reguły w liściach 0,6 mm.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strun siedem

Post autor: PiotrCh » 2016-10-05, 06:44

Przykra sprawa, ale zazwyczaj pierwsze wrażenie jest takie bo człek się nie spodziewa. Może jak się wyszlifuje i uzupełni ładnie tu i ówdzie to przy dobrych wiatrach (gatunki drewna, układ usłojenia, odpowiedni kolor wypełniania i materiał) zgubi się efekt niemalże całkowicie. Co do bindingu - to nie jest najlepszy kształt (ostre rogi) na pierwsze próby. Drewno ciężko wygiąć w takie ostre kształty, dokleić (dociągnąć) też pewnie nie najłatwiej. Cienki binding nie zadziała (szlifowanie). Na spokojnie i się wybrnie na pewno.
pozdrowienia
Piotr
venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Strun siedem

Post autor: venn » 2016-10-05, 08:06

Czyli rozumiem,że odklejanie topu odpada bo nawet o tym nie wspominacie.
Pozostaje wypełnienie lub binding. Na etapie jakim jestem z doświadczeniem binding drewniany odpada. W grę wchodzi tworzywo. Przeglądałem wczoraj foty w sieci i nie wygląda to aż tak źle.
Trochę ochłonąłem po wczorajszym wkur....wie.
Myślę,że wyfrezuję to tak jak jest. W pierwszej kolejności sprõbuję to wypełnić pyłkiem podczas szlifowania i w trakcie zalewac to klejem. Jeżeli to nie pomoże wtedy binding.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strun siedem

Post autor: PiotrCh » 2016-10-05, 08:37

Nie znam titebond oryginal, ja czasem używam titebond hide glue i on jest łatwo odwracalny (temperatura i wilgoć). Duże te szparki wyszły? Może znikną po wyszlifowaniu i dodatku kleju kostnego? Olej dodatkowo przyciemni bubingę i jesion również. Zrób z odpadów taką kanapkę i przetestuj różne wypełnienie (kostny+pył odpowiedniej barwy oraz CA+pył odpowiedniej barwy). Różne kleje inaczej przyciemniają pył, spróbuj dobrać na takiej próbnej kanapce. Z mojego doświadczenia CA niesie ryzyko, że szlifując nie będzie widać zacieków tego kleju - ale pod olejem wyjdzie jaśniutki zaciek jak złoto. Kostny tak nie wnika w powierzchnię i łatwiej naddatek usunąć.
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Strun siedem

Post autor: popik10 » 2016-10-05, 09:29

Długo wiąże ten titebond hide glue, a może bardziej długo się utwardza.
Takie mam doświadczenia.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strun siedem

Post autor: PiotrCh » 2016-10-05, 10:09

To prawda, dlatego używam go tylko tam, gdzie nie zależy na nośności spoiny (jakieś wklejki, sklejki itp.) i tam gdzie gorącym było by niepotrzebnie trudno z uwagi na czas wiązania. Czyli titebond hide glue sporadycznie, na gorąco jest o wiele lepszy. Szybko wiąże, szybko twardnieje na kość- po prostu klasyka.

Co do tomkowego topu...jak sobie myślę o odklejaniu to się plecy marszczą... ryzyko zniszczenia topu takie, ze lepiej nie myśleć. Cienka płyta przyklejona niemalże całą powierzchnią, lepiej chyba ratować to co jest, zawsze można jakoś zamaskować, nie takie rzeczy się maskowało :D:D

Moja rada - zrób kanapkę jesion/bubinga ze szczeliną o adekwatnej szerokości i testuj wypełnienie. Pył z klonu, jesionu, orzecha, bubingi, żeby odcieni trochę narobić. Klej z żelatyny jest jasny i nie powinien bardzo mocno przyciemnić pyłu, ale to trzeba przetestować. Raczej nastawił bym się, że będzie to widać, ale jak się wypoleruje taką podobnego koloru co jesion szpachlówkę to nie koniecznie musi razić wizualnie. Naprawione? Naprawione:) Dobra naprawa to też jakiś sukces przecież.

W moim ukulele, które teraz robię podczas gięcia pękł mi boczek w miejscu wcale nie najbardziej nerwowym (tj. w talii) tylko na łagodnym łuku... bo czujność uśpiona była. I co? Nie miałem drugiej takiej deseczki (plecki i boczki z jednej formatki wyciąłem) więc trzeba było naprawić. Efektu nie będę na forum ukrywał, będzie blizna, ale zabezpieczona i wyrównana co do kształtu i ciągłości powierzchni. Wzmocnienie zabezpiecza propagację rysy - jest solidnie naprawione. Następnym razem będę tak samo uważał w łagodnych łukach jak uważam w ciasnych. Uczymy się na błędach - szkoda, że swoich, ale tak już jest, że teoretycznie wiedzieć jak, a zrobić to dobrze, to są dwie różne bajki. Koniec ględzenia ku pokrzepieniu serc ;)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Strun siedem

Post autor: popik10 » 2016-10-05, 11:07

Można jeszcze polecieć po łączeniu frezem wpustowym i zrobić wypełnienie.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Strun siedem

Post autor: molu » 2016-10-05, 11:32

venn - rzuć jednak zdjęcia problemu.

T.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strun siedem

Post autor: PiotrCh » 2016-10-05, 12:28

https://www.youtube.com/watch?v=h1Z1_4h2ydM

Ze strony producenta:

What is the best way to disassemble a glue joint?

The key to the disassembly of glue joints is weakening the bond. For Titebond Original, Titebond II and Titebond III, raising the glue joint temperature with a heat gun or a blow dryer will reduce the glue's strength. Steam from an iron may also work. Placing a few drops of water on the edge of a joint made with Titebond Liquid Hide Glue will, after absorbed, cause the joint to weaken. For Titebond Instant Bond glues, placing a few drops of acetone on the joint may cause the joint to loosen after absorption.

Teoretycznie więc można osłabić spoinę titebond original przez podgrzanie drewna. Ale jak odklejać, żeby nie połamać topu? Wsuwanie jakiejś cienkiej ale sprężystej blachy?

Może ktoś rozklejał przez podgrzanie titebonda original?
pozdrowienia
Piotr
venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Strun siedem

Post autor: venn » 2016-10-05, 18:56

popik10 pisze:Można jeszcze polecieć po łączeniu frezem wpustowym i zrobić wypełnienie.
Czym to potem wypełnić? no i frez nie może być zbyt szeroki
darek pisze:...
Wyobraziłem sobie gościa w przyszłości odrywającego top ....
Prorok jakiś!!! :-)

Jutro lub w piatek pojadę i porobię foty późno z pracy wracam a do pakamery mam jakieś 20 km to juz nie bardzo się chce.
Chodzi mi po głowie ten binding 8mm to faktycznie nie ciekawy wyglad, jak juz bym robil to max 6 i musiałbym wtedy splanować około 2 mm topu.
Tak myslę czy ja czasem za mało kleju nie dałem. Kiedyś gdzieś wyczytałem że tam klej najlepiej trzyma gdzie go nima. I być może za bardzo wziąłem to sobie do serca
Awatar użytkownika
TeEn
Posty: 133
Rejestracja: 2013-07-16, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Re: Strun siedem

Post autor: TeEn » 2016-10-06, 18:42

Obniżenie topu można zrealizować też poprzez profilowanie blisko krawędzi. Wtedy binding będzie normalny.

Obrazek

no prawie normalny..
Obrazek

Niestety masz wąskie rogi w Twojej 7 emce i ciężko mi sobie wyobrazić żeby to dobrze wyglądało ale ...
Ostatnio zmieniony 2016-10-07, 07:10 przez TeEn, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdroof
Tomek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Strun siedem

Post autor: PiotrCh » 2016-10-06, 23:45

ten artist jest - podobnie jak telecaster - taki brzydki, że aż ładny :D
pozdrowienia
Piotr
venn
Posty: 224
Rejestracja: 2015-05-28, 08:44
Lokalizacja: Sperrebotn, No

Re: Strun siedem

Post autor: venn » 2016-10-08, 09:06

darek pisze:Twardziel... 20km do warsztatu.To jest wyzwanie :mrgreen:
Ściskałeś przez stary szablon , który umówmy się do najtwardszych nie należy.
Tam gdzie miejscowo ścisk działał tam jest dobrze dociśnięte natomiast siła nacisku nie została równomiernie przeniesiona na całą klejoną powierzchnię.Skutkiem tego może być "wywinięcie" owego szablonu za ściskami od strony obrysu.Teoretycznie gdyby zamiast szablonu była gruba blacha to by problemu mogło nie być.
Idę w ciemno o zakład , że to można podociągać a na koniec szlifnąć tylko top do równości ;-)
Darku żadne wyzwanie. Do sklepu po chleb mam 5 km to 20 do warsztatu to żadna odległość - 1 papieros, 2 zjazdy autostradą, 3 piosenki w radio i już jestem :-)

Właśnie na topie nie miałem starego szablonu tylko podkładki pod ścisk Szablon miałem pod korpusem zrobiony ze sklejki Heh powinienem to zrobić na odwrót. Wczoraj próbowałem dociskać na sucho bez kleju. I ni hu hu nie pomaga moze lekko powierzchnie się do siebie zbliżają ale to mało.
Kilka fot. Problem zaczyna się od talii w dół w górę i rogi są okej
20161007_205013.jpg
20161007_204946.jpg
20161007_204911.jpg
20161007_204809.jpg
20161007_204746.jpg
20161007_182652.jpg
20161007_182616.jpg
Tak myślę ze chyba pozostaje mi binding. Rwanie topu nie wchodzi w grę. Nawet jak mi się uda go odkleić w całości to napewno bardzo się odkształci od temperatury i może się okazać że do niczego się nie nada.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2943
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Strun siedem

Post autor: Piniu » 2016-10-08, 09:16

Ja bym sprobowal ogrzac i dociagnac jeszcze. Titebond na to pozwala. Tylko trzeba uwazac zeby nie spalic drewna.

Wysłane z Tapatalk
ODPOWIEDZ