Les Paul Goldtop 1952

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-11, 20:45

Logo kupne. Cienkie ok. 0,2mm.

Dzień bez dłubania to dzień stracony więc robota idzie dalej:
Załączniki
lp52_145.jpg
Najpierw zaokrągliłem krawędzie korpusu
lp52_142.jpg
Teraz czas na rowek w cutawayu. Zdecydowałem na własną wersję przystawki do dremela. Na poczekaniu zrobiłem proste narzędzie
lp52_143.jpg
lp52_144.jpg
lp52_147.jpg
Wyfrezowany rowek pod binding w cutawayu wyszedł jak na tak prymitywne narzędzie całkiem nieźle
lp52_148.jpg
Biorę się za klejenie bindingu
lp52_150.jpg
Binding przyklejony (wymaga jeszcze dopieszczenia)
lp52_149.jpg
Binding w cutawayu wyszedł b.dobrze
lp52_151.jpg
szablon przyklejony taśmą dwustronną i główka zgrubnie wycięta
lp52_152.jpg
Główka wyfrezowana (wymaga jeszcze dopieszczenia)
Awatar użytkownika
ovation
Posty: 113
Rejestracja: 2010-05-21, 16:29
Kontakt:

Post autor: ovation » 2014-08-11, 21:39

Jestem pełen podziwu dla kolegi Kibica za dociekliwość w dążeniu do wierności z oryginałem i precyzję. Pozdrawiam Tomasz :)
popik10

Post autor: popik10 » 2014-08-12, 07:41

Bardzo jestem ciekaw jak kolega kibic uzyska ten kolor w nitro.
Toż napisali:

"Color
The top of the Les Paul Tribute 1952 comes in a classically beautiful Gold finish, just as Les’ first Les Paul Model guitars did. The rim, back and neck showcase the beautiful grain patterns of Grade A mahogany and are treated to many coats of high-gloss lacquer. This lacquer accentuates the beautiful wood grain patterns of the mahogany body and protects its maple top.
Surface Texture
The 90-sheen lacquer finish gives the Les Paul Tribute 1952 a sleek surface that’s smooth to the touch.
Process
The Les Paul Tribute 1952 gets it finish by hand in a process that demands several coats and many hours. Unlike many other manufacturers who settle for a polyurethane finish, Gibson opts for a nitrocellulose finish that will encourage the natural vibration of the instrument for a purer tone. In addition, a nitro finish is very porous and actually gets thinner over time. That way your guitar’s wood can breathe and age beautifully."

Co jeszcze mnie ciekawi to wejście gryfu

Obrazek

Chyba, że jak i drewno - lakier w tym wypadku kolega potraktuje umownie.

Życzę powodzenia i pozdrawiam
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-12, 09:08

popik10 pisze: Co jeszcze mnie ciekawi to wejście gryfu

[img]http://www2.gibson.com/Images/Products/ ... &width=760]Obrazek[/img]



Chyba, że jak i drewno - lakier w tym wypadku kolega potraktuje umownie.
Czy kolega ma jakieś zastrzeżenia do wejścia gryfu w mojej gitarze?
popik10

Post autor: popik10 » 2014-08-12, 09:29

Póki co nie :-D
Ciekawi mnie jak koledze to wyjdzie. ;-)
Czekam z niecierpliwością :-)
Pozdrawiam
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-13, 07:53

popik10 pisze:Ciekawi mnie jak koledze to wyjdzie. ;-)
Czekam z niecierpliwością :-)
A skąd ten czas przyszły? Przecież wejście już zrobiłem. :shock: Widać na zdjęciach. Dlatego właśnie zapytałem czy z wejściem jest coś nie tak. :oops:
popik10

Post autor: popik10 » 2014-08-13, 09:32

Głównie chodzi mi o pasowanie gryfu i gniazda, robiłem to w firebirdzie i było to do pewnego stopnia kłopotliwe dla mnie, dla tego ciekawy jestem jak koledze uda się to spasować. Ponieważ podstrunnica w zasadzie klejona jest do klonowego topu, zatem i wpust gryfowy musi mieć odpowiednio dobraną głębokość aby nigdzie nie powstawały szczeliny klejowe.
W mojej opinii żeby to zrobić dobrze powinno się zrobić odpowiednie szablony zarówno dla gniazda jak i trzpienia. Poza tym należy pamiętać o kącie wejścia gryfu wiec i nachylenie ścianki przylegającej do korpusu musi być odpowiednie.
Generalnie - trudne połączenie, więc jestem ciekaw...

Pozdrawiam
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-15, 18:15

Obecnie schnie podstrunnica przyklejona do gryfu.
Jutro mam zamiar przykleić gryf (to jak w Back To The Future III "punkt bez powrotu" ;-) )
Załączniki
LP52_154.jpg
Radius podstrunnicy
LP52_155.jpg
LP52_156.jpg
Radius zrobiony
LP52_157.jpg
Nabijam progi
LP52_160.jpg
Progi nabite
LP52_161.jpg
Podstrunnica przyklejona do gryfu
Awatar użytkownika
KrzysiekGl
Posty: 107
Rejestracja: 2014-06-17, 19:48
Lokalizacja: Głogów

Post autor: KrzysiekGl » 2014-08-15, 19:13

Markery akrylowe? Jak tak to powiedz jak prezentują się na żywo. Tandetne czy w porządku?
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2014-08-16, 16:53

Les Paul ma chyba binding zachodzący na progi...
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-17, 11:20

Rzeczywiście binding gryfu w Les Paulach z 1952 nie zachodził na progi. Pojawiło się to rok później.

Markery są z macicy perłowej

Prace postępują szybko. Jestem podekscytowany więc każdą wolną chwilę spędzam w garażu. Poniżej zdjęcia obrazujące dalsze etapy.
Załączniki
lp52_164a.jpg
"Spasowywanie" łączenia gryfu z kieszenią. Popiku mam nadzieję, że ci się spodoba ;-)
lp52_163.jpg
lp52_172.jpg
"Dziubek" główki dopieszczony bo nie można tego zrobić frezarką.
lp52_165.jpg
Profilowanie szyjki gryfu. To zawsze czasochłonny ale także bardzo przyjemny proces.

Najpierw tarnikiem......
lp52_167.jpg
....potem Ridgidem, wałkami i ręcznie papierem.
lp52_168.jpg
lp52_174.jpg
Gryf wyprofilowany
lp52_175.jpg
lp52_177.jpg
Gryf spasowany z korpusem
lp52_178a.JPG
Scięte boki kieszeni na elektronikę. Zrobiłem to choć za cholerę nie wiem po co?!? Ktoś wie dlaczego Gibson to robi?
lp52_179.jpg
lp52_181.jpg
Frezowanie otworów na pickupy
lp52_182a.jpg
lp52_188.jpg
Gryf przyklejony i schnie 24h (dlaczego te kleje do drewna muszą schnąć tak długo ?!?!? )
Awatar użytkownika
KrzysiekGl
Posty: 107
Rejestracja: 2014-06-17, 19:48
Lokalizacja: Głogów

Post autor: KrzysiekGl » 2014-08-17, 13:31

Jak zamierzasz wykończyć tył korpusu?

W stanach praktycznie do mahoniu używają tzw. Grain filler'a, czyli pasty na bazie wody, która wypełnia pory i jednocześnie barwi drewno. Potem tylko lakier nitro i polerowanie.

Gość wykonuje refinish instrumentów:
Ostatnio zmieniony 2014-08-28, 18:02 przez KrzysiekGl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: molu » 2014-08-17, 15:50

kibic pisze: Scięte boki kieszeni na elektronikę. Zrobiłem to choć za cholerę nie wiem po co?!? Ktoś wie dlaczego Gibson to robi?
Nie wiem czy mamy na myśli ten sam "efekt". To ścięcie wychodzi w sumie "przy okazji". Powierzchnia, na której mocowane są potencjometry jest mniej więcej pod kątem takim jak top.. czyli w pewnym momencie trzeba wyfrezować dno komory na elektronikę po skosie. I właśnie przy okazji ścina się kawałki ścianek.

Obrazek

T.
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Post autor: kibic » 2014-08-17, 16:27

KrzysiekGl pisze:Jak zamierzasz wykończyć tył korpusu?
Tył korpusu w Les Paulach z 1952 roku nie był barwiony. Jedynie był lakierowany bezbarwnym (niektóre z custom shopów były malowane jak top na złoty).

Więc właściwie planowałem użyć bezbarwnego wypełniacza porów choć taki wypełniacz w kolorze Mahoniu też mógłby się przedać. Wiesz może gdzie można taki kupić?

molu pisze:To ścięcie wychodzi w sumie "przy okazji". Powierzchnia, na której mocowane są potencjometry jest mniej więcej pod kątem takim jak top.. czyli w pewnym momencie trzeba wyfrezować dno komory na elektronikę po skosie. I właśnie przy okazji ścina się kawałki ścianek.
:-) :oops: :-) :oops: Ha ha no to niezły ze mnie gamoń :-) :oops: Ściąłem ten róg a nie sfrezowałem spodu kieszeni. Dobra trzeba będzie to naprawić. Tylko najpierw wywiercę otwory na potencjometry żeby przypadkiem nie przebić się na wylot ;-) Dzięki Molu dałbym ci piwko ale nie chcę młodzieży rozpijać ;-)

Jak sądzisz otwory na potencjometry powinny być wiercone pod kątem czy prostopadle ?
ODPOWIEDZ