Forum Lutnicze

Klejonka na tą chwilę jest gruba na 44mm oraz posiada niezbyt głębokie wyrwania. Zatem śmiało będę mógł zejść jeszcze docelowo do grubości 38-40 mm. Drewno 3 tydzień od sklejenia. Pośpiechu nie ma, może jeszcze sobie poleżeć w obecnym stanie tak dla pewności. W tym czasie zrobię resztę szablonów i zajmę się klejonką na gryf. Wilgotności niestety nie mam jak zmierzyć. Niech leży w takim razie sprawdzę czy będzie się kręcić.

Wilgotnościomierz powinni mieć w tartaku, tam gdzie kupowałeś drewno. Ale jak znam życie, to aparaturę pomiarową szef ma w rękach. Może market budowlany dysponuje takim sprzętem, a już na pewno ci, którzy wystawiają świadectwa mykologiczne, energetyczne , itp., kominiarze też mogą mieć, skoro mają zwykle anemostaty. firmy budowlane, posadzkarskie. Miejsc dostępności jest wiele, ale trzeba pytać, a kto pyta, ten wie.
Pozdrawiam, Ryszard

Wilgotnościomierz do drewna kosztuje 30 zł na necie.

Kolejny gracik do kolekcji.
.... poła ręczna i dłutko wystarczy i „lespola” sobie wydłubiesz .....

Pogoda nie sprzyja pracy na zewnątrz w garażu. W takim razie staram się w rozsądny sposób zaplanować materiał na gryf. Mam na tą chwilę do dyspozycji klocek klonu o wymiarach 1200x175x41mm. Jak na zdjęciach poniżej. Dodatkowo zaznaczyłem przebieg słoi, który nie jest na tyle idealny jakbym chciał.
Z tego też względu będzie to klejonka. Tutaj pojawia się pytanie w zakresie jej złożenia, mam dwa pomysły:
pierwszy na bogato klon, jesion, sapeli, jesion, klon jak na rysunku,
drugi dwie części klonu w zestawieni jak na rysunku?
Co o tym myślicie? Wersja 5 części powinna być stabilniejsza.

Ja bym nie demonizował i robił z jednego kawałka.

A ja bym zrobil klejonkę tak jak sobie narysowałeś bardzo solidnie i zgodnie ze sztuką. Klejonka jest bardzo odporna na wygięcia i pełzanie.

A mnie to się taki podoba:
https://www.worthpoint.com/worthopedia/ ... -268260155

Mnie też, tylko , że taki nie ma oddzielnej podstrunnicy, a to już generuje dodatkowe komplikacje, czyli frezowanie kanału od spodu gryfu, skunk i pozostałe w zależności od wersji trussroda.
Pozdrawiam, Ryszard

Wszystko się zgadza, ale właśnie dlatego jest taka fajna. Wiadomo, że gra, ale jeszcze wygląda rasowo:) Jak już się zagracać to fajnym sprzęcichem co?

Piotr wysoko stawiasz mi poprzeczkę. I podoba mi się i się boje! Malowanie kolorem i lakierowanie może przerosnąć moje skromne garażowe możliwości. Gryf chyba jednak będę kleił. Zyskam większą stabilność. Ale ten kolor korpusu zaczyna mnie kusić!

Ale w fenderach klejonka to zupełnie nie pasuje wizualnie :( No chyba, że nie przeszkadza. Żeby uciec od problemów gryfu jednoczęściowego (bez doklejanej podstrunnicy) - można zrobić jasny gryf z jasną podstrunnicą

Projekt jest otwarty. Materiał na gryf nie jest jeszcze pocięty. Więc wszystko jest jeszcze możliwe.
Pozdrawiam
Rafał Kot

Rób jednoczęściowy. Najpierw z sosny a potem z jaworu

Myślałem i myślałem i przypominałem sobie o jeszcze jednym kawałku klonu. Kiedy go pomierzyłem okazało się, że wyjdzie z niego gryf z jednego kawałka i może jeszcze coś zostanie na drugi gryf z doklejaną podstrunnicą. Jeśli uda mi się go rozciąć jakoś sensownie. Klocek jest gruby na 5cm. Może i jednak zrobię z jednego kawałka. Materiał na pręt typu vintage kupię w markecie budowlanym. Trochę więcej zabawy przy frezowaniu ale mniej klejenia.