korpus telecastera na cnc

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2013-06-15, 15:16

Niestety kolego..... nie wkleisz już tam raczej nic aby było to niewidoczne.... jedyne co możesz zrobić to zmienić minimalnie obrys i kształt górnej części korpusu w tym miescu aby tego ,,babola " ominąć i wyprowadzić krawędż od nowa.... . Będzie się różnić niestety nieco kształtem od oryginału.... ale moim zdaniem w tej sytuacji to jedyna słuszna droga....

Oczywiście decyzja należy do Ciebie i jeśli chcesz robić ,,przeszczep tkanki" żebuy lico korpusu wyglądało ja twarz Frankesteina to nie widzę przeszkód.....
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-15, 15:59

To moja pierwsza gitarka, więc błędów raczej nie uniknę. Myślę, że wstawię tego implanta i pomaluje korpus na biały kolor, ponieważ deski i tak nie są sparowane a z tyłu są niezbyt ciekawe słoje. W ten sposób zatuszuje swoje błędy :P
Chciałbym osiągnąć efekt jak na zdjęciu poniżej.
Obrazek
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: cherlawyleon » 2013-06-15, 22:56

A to spokojnie, jak będzie permanentny kolor to zrób wstawkę, przeleć jeszcze raz frezem i walcz. Jeśli chciałbyś zachować naturalny kolor to ewentulanie bursta walnąć i zakamuflujesz babola.
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-15, 23:30

Lepiej będzie jeśli zastosuje permanentny kolor, ponieważ tył deski jest okropny według mnie. Jest jeszcze właśnie opcja burst tyle, że tylko na górnej części czyli dół i boki czarne a góra burst tylko że będzie widać łączenie ;/
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2013-06-16, 12:36

skiper01 pisze:Lepiej będzie jeśli zastosuje permanentny kolor, ponieważ tył deski jest okropny według mnie
Wg mnie to one są jeszcze fatalnie sklejone.
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-16, 12:40

No niestety tu też masz rację za dużo żelatyny nawaliłem i łączenie ma ok 0.5mm ;/
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: cherlawyleon » 2013-06-16, 22:28

No fakt, teraz powiększyłem zdjęcie. Spoina kapota. Klej tam trzyma gdzie go niy ma...
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-18, 20:08

Tak więc postanowiłem wkleić implanta :P Wiem, że widać ale kolor mam nadzieje przykryje wszelkie niedociągnięcia, ponadto kształt jest dla mnie ważniejszy. Implant został wykonany oczywiście na cnc w następujący sposób. Obrys ubytku+ obrys szablonu następnie zeskanowanie na skanerze po czym przeróbka na pdf dalej import do aspire jako bitmapa, ponowny obrys już w programie i export do dxf następnie import do biesseworks. Po imporcie do worksa następuje główna operacja pobrania tkanki od pacjenta :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-26, 22:56

Tak więc jedziemy dalej z budową gitarki na cnc. Tym razem pod frez pójdzie podstrunnica lub kilka podstrunnic z jesionu :P Dlaczego z jesionu? Ano dlatego, że została mi jedna deska i chciałbym ją jakoś wykorzystać. Wiem, że jesionu się raczej nie stosuje na podstrunnice(chodź widziałem bas z takową podstrunnicą), ale testowo i rekreacyjnie czemu nie. Rowki na progi wykonam za pomocą takiego freziku http://allegro.pl/frez-dwupiorowy-z-weg ... 47165.html Na koniec pytanie. Czy jeśli zmniejszę zakres dokładności do setnych milimetra przy frezowaniu progów to czy będzie możliwe,że gitara nie będzie stroiła dokładnie?
Parę fotek z placu boju
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2013-06-26, 23:12 przez skiper01, łącznie zmieniany 1 raz.
szogi18
Posty: 47
Rejestracja: 2013-06-25, 20:18
Lokalizacja: Tylicz

Post autor: szogi18 » 2013-06-26, 23:04

Może stroić niedokładnie jak źle progi nabijesz ale setne milimetra powinny starczyć kiedyś nie było takiej dokładności a gitarki były, rekreacyjnie powinno starczyć. Ale im dokładniej tym lepiej. Niektórzy słyszą różnice na tysięcznych milimetra ale ja nie.
szogi18
Posty: 47
Rejestracja: 2013-06-25, 20:18
Lokalizacja: Tylicz

Post autor: szogi18 » 2013-06-27, 00:27

Lutnicy wykonują wycięcia pod progi za pomocą szablonu i piłki w fabrykach mają specjalne narzędzie piłę o wielu tarczach obsadzonych na wałku z dystansami pomiędzy nimi. Widziałem zdjęcia majsterkowiczów którzy drukowali podstrunnice na papierze i wycinali według tego. Różnica 0.01 mm przy wycinaniu nie powinna być słyszalna. Przy nabijaniu progów używa się siły (praska bądź młoteczek) i wtedy powstają dużo większe błędy.
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-06-27, 06:39

Ok. Dzięki dobrze wiedzieć :D Jak robią to w fabrykach to widziałem z filmików z YT :D Też tak myśle, że różnice rzędu 0.01 mm nie będą słyszalne. Co myślicie o jesionie jako materiale na podstrunnice?
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: molu » 2013-06-27, 08:59

szogi18 pisze:setne milimetra powinny starczyć kiedyś nie było takiej dokładności a gitarki były, rekreacyjnie powinno starczyć. Ale im dokładniej tym lepiej. Niektórzy słyszą różnice na tysięcznych milimetra ale ja nie.
Podejrzewam, że nawet jak będzie 0.1mm różnicy to bez znaczenia większego. Bez przesady z tymi setnymi milimetra, a tym bardziej tysięcznymi. Przecież samo osadzenie progów to jedno, ale jest jeszcze szlif, w trakcie którego kształtujesz krawędź drutu i nie masz pewności, że wyprofilujesz ją z dokładnością 0.01 w stosunku do trzpienia.

T.
szogi18
Posty: 47
Rejestracja: 2013-06-25, 20:18
Lokalizacja: Tylicz

Post autor: szogi18 » 2013-06-27, 09:21

Tak jak najbardziej różnica nawet do 0.3 mm zdarza sie przy wycinaniu od szablonu ale na internecie można wyczytać że się skarżą na błędy rzędy 0.01 i mniejsze nie wiem jakim cudem. Należy też wziąść uwage na to że gryf pracuje po założeniu strun. A przy obróbce drewna frezareczką istnieje możliwość że błąd bedzie większy niż niż ten zaplanowany z góry drewno to paskudny materiał do obróbki precyzyjnej. A co do jesionu to powinien być dobry na podstrunnice. Niektóre gatunki klonu są miekcejsze a i tak są używane na podstrunnice. Należy pamiętać że twarde drzewo plus mały frez to gwarantowane przypalenia materiału trzreba powoli i ostrożnie.
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: cherlawyleon » 2013-06-27, 21:48

Jesion na podstrunnice nie bardzo się nadaje bo jest gatunkiem drewna wymagającym solidnego pokrycia lakierem podobnie jak klon jednak jesion jest otwartoporowy i lakierowanie wymaga solidnego podkładu, który wypełni pory. Bardzo nie praktyczna metoda przy wykańczaniu podstrunnic. Pomijam walory brzmieniowe.
ODPOWIEDZ