Wymiana progów i usuwanie progu zerowego
Moderator: poco
Wymiana progów i usuwanie progu zerowego
Mam nadzieję że dobry dział na ten temat
Mam gryf z defila Aster i chciałbym odnowić podstrunnicę czyli zrobić nowy szlif, wymienić progi i zlikwidować próg zerowy. Tutaj więc moje pytania.
1. Czy można uciąć podstrunnicę w miejscu progu zerowego i zamontować pasujące siodełko? Z tego co gdzieś czytałem menzurę i tak liczyło się od siodełka lub progu zerowego więc podmiana nie powinna zaszkodzić.
2. Po usunięciu starych progów będę musiał oszlifować podstrunnice i jeśli dobrze myślę to minimalnie pogłębić wycięcia pod progi. Mam plan wstawić nowe progi o szerokości trzpienia 0,63 mm czyli będę musiał pogłębiać wycięcia piłą o szerokości 0,6 mm czy 0,5mm czy może nie ma to w takim przypadku znaczenia ?
Mam gryf z defila Aster i chciałbym odnowić podstrunnicę czyli zrobić nowy szlif, wymienić progi i zlikwidować próg zerowy. Tutaj więc moje pytania.
1. Czy można uciąć podstrunnicę w miejscu progu zerowego i zamontować pasujące siodełko? Z tego co gdzieś czytałem menzurę i tak liczyło się od siodełka lub progu zerowego więc podmiana nie powinna zaszkodzić.
2. Po usunięciu starych progów będę musiał oszlifować podstrunnice i jeśli dobrze myślę to minimalnie pogłębić wycięcia pod progi. Mam plan wstawić nowe progi o szerokości trzpienia 0,63 mm czyli będę musiał pogłębiać wycięcia piłą o szerokości 0,6 mm czy 0,5mm czy może nie ma to w takim przypadku znaczenia ?
Nie wiem czy się nie mylę, ale sprecyzował bym że od środka nacięcia w którym był próg zerowy, czyli jeśli miało ono szerokość 0,5 mm, to powinna zostać pomiędzy podstrunnicą a siodełkiem szczelina 0,25 mm. No chyba że te 0,25 mm nie ma większego znaczenia dla strojenia gitary, w takim przypadku posypuję głowę popiołem i przepraszam za wprowadzanie zamieszania.poco pisze:...dokładnie od tego nacięcia pozostawionego przez wyjęty próg.
Albo gitara ma grać albo wyglądać. Jeżeli wyglądać bez "dziwnego" progu zerowego i wisieć na ścianie to bez sensu jest wymiana pozostałych progów, wystarczy wypolerować.
Natomiast jeżeli ma grać to bezsensem jest usuwanie progu zerowego, bo niby jaki on ma wpływ na grę ? Dywagowanie wpływu progu zerowego na brzmienie jest takie jak dywagowanie nad wpływem pełni księżyca na rozwój dorożkarstwa w przedwojennym Krakowie.
W pełni dziwne jest usuwanie progów zerowych i zastępowanie siodełkiem. Jeżeli w wyglądzie gitary przeszkadza próg zerowy, to obawiam się że szukasz tylko czegoś aby się przyczepić, natomiast pominąłeś bardziej istotne szczegóły w tej gitarze, które wpływają i na brzmienie i na komfort gry.
Natomiast jeżeli ma grać to bezsensem jest usuwanie progu zerowego, bo niby jaki on ma wpływ na grę ? Dywagowanie wpływu progu zerowego na brzmienie jest takie jak dywagowanie nad wpływem pełni księżyca na rozwój dorożkarstwa w przedwojennym Krakowie.
W pełni dziwne jest usuwanie progów zerowych i zastępowanie siodełkiem. Jeżeli w wyglądzie gitary przeszkadza próg zerowy, to obawiam się że szukasz tylko czegoś aby się przyczepić, natomiast pominąłeś bardziej istotne szczegóły w tej gitarze, które wpływają i na brzmienie i na komfort gry.