Szablon do wycinania korpusu
Moderator: poco
Szablon do wycinania korpusu
Wczorajszy dzień miałem wolny, więc wykorzystałem go na zrealizowanie pewnego pomysłu, na który wpadłem już jakiś czas temu.
Zacznę od tego, że nie jestem zwolennikiem frezowania/wycinania korpusu przy użyciu freza z łożyskiem, uważam bowiem, iż limit regulacji głębokości cięcia jest zbyt dużą wadą.
Cały czas zastanawiałem się jak w prosty sposób wykonać to zwykłem frezem prostym. Oczywiście pierwsze co przychodzi do głowy to użycie tulejki kopiującej, ale to wymaga wykonania szablonu pomniejszonego o odległość od krawędzi tulejki do krawędzi tnącej freza. Powstało pytanie jak to zrobić. Przekopałem trochę forum i znalazłem, że w autocadzie jest opcja offset. Oczywiście nie miałem zamiaru wydawać pieniędzy na program więc pobrałem na ubuntu darmowy librecad. Niestety program ten umożliwiał offset tylko prostolinijnych rysunków. Problem nie został więc rozwiązany.
Później wymyśliłem, że mógłbym zbudować stojak do frezarki tak aby mieć pod nią stół z pinem w linii z frezem i o jego rozmiarze, czas niestety pokazał, że nie mam zwyczajnie kiedy...
Raz na gumtree znalazłem taką gotową, była nawet dość długo dostępna i pod koniec sprzedający obniżył trochę cenę, ale nie mogłem sobie pozwolić na zakup :(
W końcu mnie olśniło i znalazłem proste rozwiązanie, które mam nadzieję komuś z Was również ułatwi życie
Możecie się zastanawiać dlaczego wybrałem mdf, przecież krawędź tej płyty wymaga utwardzenia. Tak i tym problemem zajmę się zaraz, rozwiązując przy okazji inny problem jaki powstanie przy doborze freza.
Idealnie było by mieć frez 30mm z łożyskiem 1/2cala (12,7mm) wtedy frezując ten szablon mielibyśmy idealną odległość jaka jest potrzebna dla tulejki kopiującej (zakładając, ze wycinamy frezem 1/2cala). 3/8 cala to w zaokrągleniu 9,5mm a więc troszeczkę więcej niż potrzeba bo odległość od freza (1/2cala) do tulejki to 8,6mm. Już obiecałem, że ten problem też rozwiąże i będzie to tak:
Zauważyłem, że dość ciężko utrzymać stabilność frezarki podczas frezowania rogów. Rozwiązaniem może być podłożenie czegoś tak aby frezarka miała podparcie z dwóch stron. Kolejna sprawa to jeśli ktoś chce ostro zakończone rogi to nie można objeżdżać dookoła tylko dojechać do końca rogu z jednej strony i zacząć drugą stronę tak aby zachować ostry kąt. Prawdopodobnie konieczne będzie wstępne wycięcia aby łatwiej było manewrować frezarką.
Kolejna sprawa która przyszła mi do głowy to owinięcie tulejki kopiującej taśmą, tak aby wyciąć korpus z małym (milimetr?) nadmiarem i na koniec zdjąć taśmę i przefrezować wszystko jeszcze raz, tym razem zbierając całą grubość deski na raz. w ten sposób powinno usunąć się wszelkie nierówności po wycinaniu.
Generalnie szablon ten wykonałem tylko w celach demonstracyjnych, ale jestem zadowolony z rezultatu i postanowiłem zostawić go i być może wykorzystać w przyszłości.
Zacznę od tego, że nie jestem zwolennikiem frezowania/wycinania korpusu przy użyciu freza z łożyskiem, uważam bowiem, iż limit regulacji głębokości cięcia jest zbyt dużą wadą.
Cały czas zastanawiałem się jak w prosty sposób wykonać to zwykłem frezem prostym. Oczywiście pierwsze co przychodzi do głowy to użycie tulejki kopiującej, ale to wymaga wykonania szablonu pomniejszonego o odległość od krawędzi tulejki do krawędzi tnącej freza. Powstało pytanie jak to zrobić. Przekopałem trochę forum i znalazłem, że w autocadzie jest opcja offset. Oczywiście nie miałem zamiaru wydawać pieniędzy na program więc pobrałem na ubuntu darmowy librecad. Niestety program ten umożliwiał offset tylko prostolinijnych rysunków. Problem nie został więc rozwiązany.
Później wymyśliłem, że mógłbym zbudować stojak do frezarki tak aby mieć pod nią stół z pinem w linii z frezem i o jego rozmiarze, czas niestety pokazał, że nie mam zwyczajnie kiedy...
Raz na gumtree znalazłem taką gotową, była nawet dość długo dostępna i pod koniec sprzedający obniżył trochę cenę, ale nie mogłem sobie pozwolić na zakup :(
W końcu mnie olśniło i znalazłem proste rozwiązanie, które mam nadzieję komuś z Was również ułatwi życie
Możecie się zastanawiać dlaczego wybrałem mdf, przecież krawędź tej płyty wymaga utwardzenia. Tak i tym problemem zajmę się zaraz, rozwiązując przy okazji inny problem jaki powstanie przy doborze freza.
Idealnie było by mieć frez 30mm z łożyskiem 1/2cala (12,7mm) wtedy frezując ten szablon mielibyśmy idealną odległość jaka jest potrzebna dla tulejki kopiującej (zakładając, ze wycinamy frezem 1/2cala). 3/8 cala to w zaokrągleniu 9,5mm a więc troszeczkę więcej niż potrzeba bo odległość od freza (1/2cala) do tulejki to 8,6mm. Już obiecałem, że ten problem też rozwiąże i będzie to tak:
Zauważyłem, że dość ciężko utrzymać stabilność frezarki podczas frezowania rogów. Rozwiązaniem może być podłożenie czegoś tak aby frezarka miała podparcie z dwóch stron. Kolejna sprawa to jeśli ktoś chce ostro zakończone rogi to nie można objeżdżać dookoła tylko dojechać do końca rogu z jednej strony i zacząć drugą stronę tak aby zachować ostry kąt. Prawdopodobnie konieczne będzie wstępne wycięcia aby łatwiej było manewrować frezarką.
Kolejna sprawa która przyszła mi do głowy to owinięcie tulejki kopiującej taśmą, tak aby wyciąć korpus z małym (milimetr?) nadmiarem i na koniec zdjąć taśmę i przefrezować wszystko jeszcze raz, tym razem zbierając całą grubość deski na raz. w ten sposób powinno usunąć się wszelkie nierówności po wycinaniu.
Generalnie szablon ten wykonałem tylko w celach demonstracyjnych, ale jestem zadowolony z rezultatu i postanowiłem zostawić go i być może wykorzystać w przyszłości.
Re: Szablon do wycinania korpusu
Odpowiednio duża podstawa pod frezarką powinna rozwiązać problem niestabilności na rogach. Ale muszę Ci powiedzieć, że odkąd mam frez spiralny z łożyskiem to rzadko myślę o innym sposobie frezowania korpusu. Jakość powierzchni jest świetna, całość frezowana na jeden przebieg (frez ma 50mm wysokości). Niestety nie za bardzo nadaje się do frezowania z ręki, wszystko ze stołu. Gdyby nie ograniczenia lokalowe to bym knuł frezarkę górnowrzecionową z pinem.
T.
T.
Re: Szablon do wycinania korpusu
Tak molu, jedziesz na raz, ale uprzednio wycinasz kształt. W ten sposób można pominąć wycinanie i o to tutaj chodzi. Jak ktoś ma piłę taśmową lub super wyrzynarkę to pewnie nie ma co sobie życia komplikować, a dla reszty to może być rozwiązanie.
Re: Szablon do wycinania korpusu
Rozwiązanie, które proponujesz jest powszechnie stosowane właśnie przy frezarkach górnowrzecionowych stacjonarnych, z tym, że to prowadzenie na bolcu ślizga się po metalu. Ale to dla produkcji wielkoseryjnej. Dla pojedynczych, takich jak nasze , to wystarczy rozwiązanie , jakie proponujesz.
Można jeszcze pójść trochę dalej i ten bolec oprawić w dwa łożyska np. 608(628) ZZ/2RS,, bo to gwarantuje ruchy bolca zawsze w pionie i dodatkowo eliminuje tarcie.
Z tymi rogami, to trzeba sobie poćwiczyć na obcym od której strony wejść, aby nie było wyrwań z uwzględnieniem kierunku obrotów, przebiegu włókien i kierunku posuwu.
Oczywiście , jak zaznaczył molu ważne jest też samo narzędzie tnące i tutaj właśnie ten frez spiralny spisuje się najlepiej.
Pozdrawiam, Ryszard
Można jeszcze pójść trochę dalej i ten bolec oprawić w dwa łożyska np. 608(628) ZZ/2RS,, bo to gwarantuje ruchy bolca zawsze w pionie i dodatkowo eliminuje tarcie.
Z tymi rogami, to trzeba sobie poćwiczyć na obcym od której strony wejść, aby nie było wyrwań z uwzględnieniem kierunku obrotów, przebiegu włókien i kierunku posuwu.
Oczywiście , jak zaznaczył molu ważne jest też samo narzędzie tnące i tutaj właśnie ten frez spiralny spisuje się najlepiej.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Szablon do wycinania korpusu
Do frezowania takich wąskich miejsc używam kawałka panelu podłogowego przykręconego do stopy frezarki. Z drugiej strony panelu uchwyt i mam stabilne prowadzenie.
Traci się 6-8mm na długości roboczej frezu, ale to niewiele w porównaniu z uzyskaną stabilnością.
Traci się 6-8mm na długości roboczej frezu, ale to niewiele w porównaniu z uzyskaną stabilnością.
Re: Szablon do wycinania korpusu
Sztuki, kombinacje - dajcie to na cnc i spokój
P
P
Re: Szablon do wycinania korpusu
popik. W ten sposób, to najlepiej kupić gotowe. Bez roboty.
Wprawdzie cnc jest coraz więcej i dostępność coraz większa, ale jeszcze ceny są zaporowe, skutecznie podkręcane bajerami właścicieli o "trudnościach" w przestawieniu maszyny, nieopłacalności, itp. A gdzie frajda z pukania w dłutko?
A tak już bez zbędnego gadania. Jak dla mnie, każdy sposób prowadzący do finału jest dobry i tylko jest ograniczenie sprzętowe lub zdolności manualne. Oby nie "pomysła" jak u Kiepskich!
Pozdrawiam, Ry
Wprawdzie cnc jest coraz więcej i dostępność coraz większa, ale jeszcze ceny są zaporowe, skutecznie podkręcane bajerami właścicieli o "trudnościach" w przestawieniu maszyny, nieopłacalności, itp. A gdzie frajda z pukania w dłutko?
A tak już bez zbędnego gadania. Jak dla mnie, każdy sposób prowadzący do finału jest dobry i tylko jest ograniczenie sprzętowe lub zdolności manualne. Oby nie "pomysła" jak u Kiepskich!
Pozdrawiam, Ry
via vita curva est
Re: Szablon do wycinania korpusu
Nie mówię żeby robić deskę gitary na cnc, ale "osprzęt" itp.
Skoda czasu na takie pierdoły lepiej działać przy instrumencie
P
Skoda czasu na takie pierdoły lepiej działać przy instrumencie
P
Re: Szablon do wycinania korpusu
Popik wszystko zależy od punktu widzenia, z wykonania szablonu też można mieć frajdę.