Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Moderator: poco
Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Witam.
Drodzy forumowicze.
Jak sobie radzicie z materiałem, jeśli nie posiadacie na warsztacie grubościówki? Mam oczywiście frezarkę. Jednak frezowanie nie daje jednolitej gładkiej powierzchni.
Jak z tym problemem sobie radzicie?
Pozdrawiam
Drodzy forumowicze.
Jak sobie radzicie z materiałem, jeśli nie posiadacie na warsztacie grubościówki? Mam oczywiście frezarkę. Jednak frezowanie nie daje jednolitej gładkiej powierzchni.
Jak z tym problemem sobie radzicie?
Pozdrawiam
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Ja sobie z tym nie radzę ( ), ale według mnie możliwe odpowiedzi to: strug gładzik, szlifierka, papier ścierny na dużym równym klocku, cyklina. Wszystko zależy od tego jaką powierzchnię uzyskujesz po frezowaniu i jaki ma być efekt końcowy.
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Hop hop.. a echo odpowiedziało... przecież to już było.. yło...
1. frezowanie, szlifowanie
2. zakup grubościówki
możesz zbudować bardzo przydatny w warsztacie szpej - szlifierkę walcową.
Po frezowaniu możesz przepuścić przez walcową i jest równo jak na stole.
Niestety, nie chcąc się narobić jak gupik, to pewnych etapów i wydatków nie da się przeskoczyć.
T.
1. frezowanie, szlifowanie
2. zakup grubościówki
możesz zbudować bardzo przydatny w warsztacie szpej - szlifierkę walcową.
Po frezowaniu możesz przepuścić przez walcową i jest równo jak na stole.
Niestety, nie chcąc się narobić jak gupik, to pewnych etapów i wydatków nie da się przeskoczyć.
T.
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Jako purysta proponuję wrócić do sprawdzonych przez wieki sposobów, a najbardziej dostępnym jest strug tzw. spust - tutaj masz rozważania na Twój temat https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic. ... 9&start=30
W bardzo dobrym stanie http://allegro.pl/zabytkowy-hebel-strug ... 64804.html
Chcąc zwiększyć dokładność, to ostatnia operacja = cyklina, najlepiej w oprawce - prezentowałem wykonana przeze mnie w dziale narzędzia, ale można wykonać w oprawie drewnianej, bez spawania itd.
Kurde! Dawniej nie mieli grubościówek i nie mieli problemów, a jakie efekty uzyskiwano , to szok i niedowierzanie dzisiejszych oglądaczy.
Pozdrawiam, Ryszard
W bardzo dobrym stanie http://allegro.pl/zabytkowy-hebel-strug ... 64804.html
Chcąc zwiększyć dokładność, to ostatnia operacja = cyklina, najlepiej w oprawce - prezentowałem wykonana przeze mnie w dziale narzędzia, ale można wykonać w oprawie drewnianej, bez spawania itd.
Kurde! Dawniej nie mieli grubościówek i nie mieli problemów, a jakie efekty uzyskiwano , to szok i niedowierzanie dzisiejszych oglądaczy.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
No tak, ja do tematu podszedłem tylko pod kątem wyrównania powierzchni po frezowaniu. Gwoli ścisłości kolego LAG nie myśl, że przepuszczenie deski przez grubościówkę pozostawia powierzchnię która jest idealna i nic już nie trzeba robić. Ponadto pierwszą płaszczyznę potrzeba przygotować na strugarce. W twoim przypadku jeśli nie chcesz szlifować po frezarce, najszybciej będzie jeśli oddasz deskę do przestrugania na warsztat stolarski.
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Jak masz duży płaski frez to powierzchnia frezowana jest ładna i prosta i wystarczy przeszlifować
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Można jeszcze coś takiego zanabyć. http://www.stewmac.com/Luthier_Tools/Ty ... laner.html
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
No z tym safe-t-planerem to nie taka prosta sprawa jak by się mogło wydawać.
Aby powierzchnia była równa i nie wymagała sporej ilości szlifowania potrzeba dobrej wiertarki stołowej, bez luzów, z obrotami w okolicy 3000/min. Stół w wiertarce bez luzów i nie może się wyginać. Wiem, bo mam taki dynks.
T.
Aby powierzchnia była równa i nie wymagała sporej ilości szlifowania potrzeba dobrej wiertarki stołowej, bez luzów, z obrotami w okolicy 3000/min. Stół w wiertarce bez luzów i nie może się wyginać. Wiem, bo mam taki dynks.
T.
Re: Grubościówka-Ja sobie poradzić?
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Nie oczekuję, że powierzchnia będzie idealnie równa. Jednak chciałem korzystając z Waszego doświadczenia, uzyskać informację jak zrobić to najlepiej żeby nie było za dużo szlifowania. I nie chodzi żeby iść na łatwiznę. Jednak każdy ma jakiś "patent”, który ułatwia pracę i pozwala uniknąć głupich błędów.
Pozdrawiam
Pozdrawiam