les paul top

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

les paul top

Post autor: VillBurn » 2010-05-17, 15:25

chodzi mi o to że nie wiem jakie są skopi miedzy frezowaniem pod rzeźbienie topu w plikach do lp było coś takiego tylko nie zaznaczyli ile być wyfrezowane w danym miejscu
+_+
murphy76
Posty: 2
Rejestracja: 2010-11-06, 07:16
Lokalizacja: W-wa

Post autor: murphy76 » 2010-11-27, 07:35

A to akurat da się policzyć. Z rysunku z 2005 opracowanym na częściach S.McDonalda wynika że mahoń ma 45 mm z nakładką klonową 61 mm a granica bindingu to 50mm, więc do zjechania jest 11mm jak podzielisz sobie te 11 przez ilość przejść jakie masz zrobić otrzymasz grubość jednej warstwy. Myślę że to najprostsza odpowiedź.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-01-01, 02:00

murphu 76, Twoja odpowiedź jest o tyle precyzyjna, co zupełnie nie przydatna. Chodzi mianowicie o fakt uzyskania wyoblenia góry w określonej krzywiźnie, a to Twój opis nie podaje. Ważne jest tutaj uwzględnienie rodzaju narzędzia jakim się chce uzyskać efekt. Otóż należy zrobić co następuje. Narysować prostokąt o wymiarach zewnętrznych takich jakie ma deska czyli szerokość i wysokość. Będzie to przekrój poprzeczny. Odznaczyć należy te 11 mm od góry linią poziomą; narysować profil krzywizny jaką ma uzyskać korpus w końcówce; podzielić te 11 mm na tyle przejść poziomych, na ile chcesz się pobawić. Zaczynamy od największej głębokości. Im więcej tym lepiej / jeżeli na 5, to wysuwamy frez za każdym razem po ok 2 mm; jeżel 10 to o 1mm kolejne przejściei/. Jeżeli robisz to frezem palcowym, to musisz wiedzieć, że frez w kolejnym przejściu powinien krawędzią wewnętrzną opierać się minimalnie o naznaczona linię krzywizny. Odmierzamy odległość od brzegu tego prostokąta na rysunku do linii i to będzie nasz wymiar do ustawienia freza/ tam wyjdzie głębokość i szerokość/. Będzie to takie samo dla całego korpusu. Po wyfrezowaniu bierzemy szlifierkę kątową z tarczą listkową i wykorzystując rożne pochylenia tarczy szlifujemy ostre krawędzie do zera, a następnie papierem na klocku wykańczamy deskę. Dobrze jest zrobić sobie szablon do sprawdzania krzywizny w oparciu o rysunek wcześniej zrobionej krzywizny i w pewnych miejscach cykliną wykończyć to, co inaczej się nie da. Metoda nie jest ważna , ważny jest efekt końcowy, a zatem dłutem żłobakiem / z wklęsłą krawędzią tnącą/ możemy zrobić to samo , tylko trochę dłużej, a sprawdzać efekty sprawdzianem należy zawsze. Nie będzie problemów. Na jednym z planów wykonania gitary zamieszczonych przez Zenka dotyczących gitary gibson es356 jest pokazany podział płaszczyzny na strefy obróbki jako linie poziomicowe. To wyjaśni ideę ilości przejść. Ta metoda jest taka sama dla wykonania każdej krzywizny deku lub spodu gitary.

:D Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Post autor: VillBurn » 2011-01-01, 10:35

dzięki za odpowiedzi ale top już wyrzeźbiłem poszedłem na żywioł teraz wykańczam nierówności morze komuś innemu się przyda
+_+
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Post autor: VillBurn » 2011-01-01, 16:51

fot niestety nie mam
doświadczenia zawsze opiszę jak znajdę trochę czasu
+_+
ODPOWIEDZ