Telecaster z jednego kawałka drewna.
Moderator: poco
Telecaster z jednego kawałka drewna.
Mam w planie zrobić sobie Telecaster-a. Ponieważ kawał drewna jesionowego, który posiadam jest bardzo duży zacząłem się zastanawiać jak to by było, jakby zrobić całość z jednego kawałka.
Czy ma ktoś takie doświadczenia z Tele?
Czy to jest dobry pomysł i się w to bawić czy dać sobie spokój i budować standardowo bolt-on ?
Czy ma ktoś takie doświadczenia z Tele?
Czy to jest dobry pomysł i się w to bawić czy dać sobie spokój i budować standardowo bolt-on ?
Czekaj czekaj bo się pogubiłem, rozumiem ze to ma być NTB z jednego kawałka, tzn. te tzw. policzki też będą jednolitą deską z częścią główna??
Jeśli tak to musi to być cholernie dobry kawałek drewna.
Miałem taki przypadek. Chciałem zrobić NTB z litego kawałka mahoniowego, decha była po suszarni i chyba sezonowana w domowych warunkach 2 lata. Przed sezonowaniem przestrugałem płaszczyznę żeby mieć pewność że już nie pracuje.
Po rocznych oględzinach okazało się że jest łódka, kolejne struganie, i po roku znowu łódka. Po tych dwóch latach sezonowania dech poszła na listwy i one sklejone naprzemiennie żeby się równoważyły dopiero zapewniły odpowiednią stabilność.
Tu widać właściwą klejonkę.
Pozdrawiam
Jeśli tak to musi to być cholernie dobry kawałek drewna.
Miałem taki przypadek. Chciałem zrobić NTB z litego kawałka mahoniowego, decha była po suszarni i chyba sezonowana w domowych warunkach 2 lata. Przed sezonowaniem przestrugałem płaszczyznę żeby mieć pewność że już nie pracuje.
Po rocznych oględzinach okazało się że jest łódka, kolejne struganie, i po roku znowu łódka. Po tych dwóch latach sezonowania dech poszła na listwy i one sklejone naprzemiennie żeby się równoważyły dopiero zapewniły odpowiednią stabilność.
Tu widać właściwą klejonkę.
Pozdrawiam
Póki co to tylko moje przemyślenia. Prawdopodobnie skończy się na tym,że jednak bolt-on zrobię. Za dużo niepewności. No i w sumie jak bym nie robił w całości to drewna na 2 korpusy starczy.popik10 pisze:Czekaj czekaj bo się pogubiłem, rozumiem ze to ma być NTB z jednego kawałka, tzn. te tzw. policzki też będą jednolitą deską z częścią główna??
I jeszcze jedno pytanie - mam też dostep do kawałka modrzewiu. Też leżakowany jakieś 10 lat. Czy z tego drewna warto coś zrobić?
he i jak zwykle wychodzi na mojepiniasty pisze:Póki co to tylko moje przemyślenia. Prawdopodobnie skończy się na tym,że jednak bolt-on zrobię. Za dużo niepewności. No i w sumie jak bym nie robił w całości to drewna na 2 korpusy starczy.popik10 pisze:Czekaj czekaj bo się pogubiłem, rozumiem ze to ma być NTB z jednego kawałka, tzn. te tzw. policzki też będą jednolitą deską z częścią główna??
I jeszcze jedno pytanie - mam też dostep do kawałka modrzewiu. Też leżakowany jakieś 10 lat. Czy z tego drewna warto coś zrobić?
modrzew sobie odpuść, jak chcesz coś nietypowego to celuj w owocowe. Grusza ma świetne drewno
- James_Bond
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-02-19, 02:25
- Lokalizacja: Kielce
Więc decyzja zapadła. Okazało się,ze znajomy stolarz zajmował się kiedyś graniem i trochę tworzeniem gitar, do tego zna się na drewnie i mam od niego piękny klon falisty na gryf, tak więc będzie gryf klonowy a korpus jesionowy.
Połączenie gryfu z korpusem tak jak na schemacie - bolt-on. Ponieważ to będzie moja pierwsza gitara zrobiona nie będę się bawił w wklejanie, bo za mało doświadczenia mam na razie.
Znajomy udostępnia mi swój warsztat, także będzie fajnie. Przeróżne maszyny tam ma. Swoją pomoc też oferuje i na pewno z niej skorzystam.
Początkowo chciałem zrobić tylko korpus, a gryf kupić gotowy, ale jednak zrobię go sam, gdyż to wyzwanie jest, a po drugie - chciałbym zrobić bardziej wyścigowy profil i chciałbym, żeby cały był klonowy, ale to też nie jest pewne jeszcze, bo nie wiem czy sobie poradzę z tym.
No i nie wiem co z trusem, czy robić czy szukać gdzieś. Pewnie napiszecie robić, ale skąd mam mieć pewność,ze go dobrze zrobię
Połączenie gryfu z korpusem tak jak na schemacie - bolt-on. Ponieważ to będzie moja pierwsza gitara zrobiona nie będę się bawił w wklejanie, bo za mało doświadczenia mam na razie.
Znajomy udostępnia mi swój warsztat, także będzie fajnie. Przeróżne maszyny tam ma. Swoją pomoc też oferuje i na pewno z niej skorzystam.
Początkowo chciałem zrobić tylko korpus, a gryf kupić gotowy, ale jednak zrobię go sam, gdyż to wyzwanie jest, a po drugie - chciałbym zrobić bardziej wyścigowy profil i chciałbym, żeby cały był klonowy, ale to też nie jest pewne jeszcze, bo nie wiem czy sobie poradzę z tym.
No i nie wiem co z trusem, czy robić czy szukać gdzieś. Pewnie napiszecie robić, ale skąd mam mieć pewność,ze go dobrze zrobię
Jak się zdecydujesz jednoznacznie i ustalisz co sam, a co z zakupów daj znać. Pomogę z trusem, nawet zrobię za darmo, a Ty zapłacisz za transport/ w postach na forum jest tyle informacji, że sam jesteś w stanie wykonać trusa/. Wybór należy do Ciebie. Daj czadu. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Dzięki Rysiu (jeżeli mogę tak napisać) - na pewno skorzystam z pomocy. Chciałbym to zrobić naprawdę dobrze.
Przy okazji: powiedzmy,ze zdecyduję się zrobić gryf z jednego kawałka (truss włożony od tyłu) to czy jest taka opcja,żeby regulacja trusa wychodziła przy główce czy wtedy już musi być przy korpusie?
EDIT: nie było pytania. Już widzę, że może tak być. Jeszcze znajdę jak to się robi dokładnie i gites majonez
Przy okazji: powiedzmy,ze zdecyduję się zrobić gryf z jednego kawałka (truss włożony od tyłu) to czy jest taka opcja,żeby regulacja trusa wychodziła przy główce czy wtedy już musi być przy korpusie?
EDIT: nie było pytania. Już widzę, że może tak być. Jeszcze znajdę jak to się robi dokładnie i gites majonez