Telecaster z jednego kawałka drewna.

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-07, 23:30

Zaraz , zaraz. Nie bardzo wiem co masz na myśli od tyłu, bo jeżeli jest to co myślę, to bardzo świntuszysz :wink: :D . Dalej, co za problem z jednego kawałka. O sposobie montażu trusa decyduje jego rodzaj i to gdzie chcesz mieć regulację. Względy estetyczne czasami narzucają sposób. Kanał na wpasowanie trusa będziesz robił prawdopodobnie od strony podstrunnicy, więc nie ma problemu żadnego. Dla treningu pooglądaj sobie na you tube tematy z truss rod w tytule, a znajdziesz wizualna odpowiedź na nurtujące Cię pytania, bez konieczności uciekania się do pomocy forum, na którym też jest wszystko co ważne w tej materii.Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-06-08, 19:51

poco pisze:Kanał na wpasowanie trusa będziesz robił prawdopodobnie od strony podstrunnicy, więc nie ma problemu żadnego.
Oczywiście,że pooglądam filmy i wszystko co z tym związane, ale mnie nie zrozumiałeś. Nie mogę robić od strony podstrunnicy jeżeli gryf będzie z jednego kawałka, znaczy bez podstrunnicy (tak jak mam w stracie).

http://img716.imageshack.us/slideshowwe ... waniu1.jpg

kanał musi być z drugiej strony zrobiony, ale regulację chciałbym mieć przy główce. Standardowy Tele tak ma.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-08, 21:49

Bez problemu. Będziesz musiał tylko po wyfrezowaniu kanału przygotować i wkleić zaślepkę. Nie przejmuj się tym łukiem pod trusa. Zrobisz go przy pomocy wklejki po wyfrezowaniu kanału, włożysz pręt i wkleisz ładną np. mahoniową zaślepkę. Proste jak konstrukcja cepa.Będziesz potrzebował długie wiertło do drewna, aby przewiercić się od strony chwytu w stronę główki, lub w drugą stronę :D dla wprowadzenia pręta. To było by dla wersji vintage, a inna, to duble action trus, to wtedy tylko zaślepka będzie konieczna. Myślę , że vintage będzie prostszy w realizacji. :D Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-06-09, 09:01

czy stąd któryś pręt podpasuje?
http://guitarproject.pl/c/119/prety-i-o ... nicze.html
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-09, 12:13

Jak mi się wydaje działa on na zasadzie śruby rzymskiej.
Powinien być ok, dobierz tylko odpowiednią długość.
Nie będzie to jednak działać jak w oryginalnym tele z podklejoną od spodu zaślepką. Bo tam jeden koniec jest blokowany np. w stopie gryfu, a drugi poprzez śrubę zapierany jest w okolicy główki i przez odpowiednie profilowanie napina gryf. A tu masz 2 punkty które się zsuwają bądź rozsuwają w zależności od obrotów, prawo lewo.
Żeby zobrazować
http://s_marek.republika.pl/andyguitar/images/neck11e.gif

W tym wypadku akurat kręcimy u podstawy, ale można zrobić i przy główce
Po namyśle jednak - kup tam nakrętkę tylko a pręt sam zrobisz
Pozdrawiam

//Zmieniłem obraz na zwykły link bo rozwalał układ forum, proszę na przyszłość korzystać z miniaturek//
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-09, 13:45

Popiku miły podałeś tutaj rysunek dla Vintage i regulacja od strony dechy. Nie jest to śruba rzymska, tylko zwykły pręt nagwintowany i wciepany w szparę. Inaczej vintage. Zobacz na rysunku obniżenie frezowania w środku w stosunku do początku i końca. Co do wykonania samemu zgadzam się w całej "rozciągliwości". Najlepiej kupić nakrętkę długa M4 i przegwintowac ją na M5-chodzi o mały klucz do regulacji, czyli regulację naciągu kluczem nasadowym 7mm. Nie 8 i nie 10, bo mają sporą średnicę zewnętrzna i trzeba wyfrezować spory otwór na wejście klucza. Do tego nagwintowany pręt M5 plus koszulkę termokurczliwą fi no i kawałek pręta fi 10 do wykonania kotwy od strony przeciwnej do regulacji. Można jeszcze zrobić regulację na imbus, tylko trzeba wspawać z jednej strony tej nakrętki łeb śruby imbusowej M5 z kilkoma zwojami gwintu dla wycentrowania. Reszta już normalnie. :D Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2011-06-12, 13:40

Ja w tele zrobiłem tak że miałem pręt gwintowany 5mm owinąłem go folią termokurczliwą żeby nie brzęczał z jednej strony przyspawałem śrubę rzymską czy jak to tam się na zywa taka na ampol oraz wkręciłem zwykłą. drugi koniec jest zablokowany w gryfie a wygląda to tak

http://img297.imageshack.us/img297/4338/preta.jpg

Pręt kosztował 1 pln nakrętki po 10 gr. Najwięcej wydałem na tą ampolową bo 8 zł -.- drugi raz nie popełnie tego błędu. wykręce z rowera :D

Aha i przepraszam za ten KOŃec ale nie będe już zmieniał

//Zmieniłem obraz na zwykły link bo rozwalał układ forum, proszę na przyszłość korzystać z miniaturek//
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-12, 14:57

Kris, wkradł Ci się mały błąd w opisie rysunku, a mianowicie nie nakrętka blokująca pręt z przodu, tylko podkładka z otworem fi 5-5,5, o którą będzie opierać się Twoja 'ampolowa' nakrętka przy prostowaniu gryfu. Swoją drogą, to nie znam określenia 'ampolowa', a w języku Polskim stosuje się polskie nazewnictwo. Rozumiem, że chodzi o nakrętkę z gniazdem na klucz imbusowy (heksagonalny), bo może być także TORX. Ładnie pokazałeś wygięcie trusa, tylko nie zaznaczyłeś tej wklejki obniżającej-wyginającej pręt w stanie swobodnym. To są efekty problemów z programami typu CAD. Brak tej wklejki na rysunku przy narysowaniu kanału jako dwóch linii równoległych może mylić mało doświadczonych czytelników postu. Jeżeli nie da się narysować, to proszę opisywać i wyjaśniać szczegóły konstrukcyjne zawarte w rysunkach. Ja mam też ten problem z rysowaniem i dlatego staram się metodą opisową "dorysowywać" to, czego nie narysuję realnie :D . Kontrę blokującą zaznaczoną na czerwono z lewej strony można wykonać z okrągłego pręta fi 8-10 długości np 20 mm, napunktować, przewiercić prostopadle do osi, nagwintować tak, aby gwint pręta samoczynnie się zablokował / gwint zrobiony płytko gwintownikiem ręcznym ,wstępnym-taki odwrotny rodzaj połączenia " na szpilkę" z czymś tam/. :) Uzyskamy coś w rodzaju litery 'T'. W handlu są takie elementy z gwintem M6 o nazwie "nakrętka wałeczkowa symetryczna lub niesymetryczna". Przy dociąganiu pręta przy prostowaniu gryfu będzie się jeszcze dokręcał i nie da się łatwo wykręcić przy luzowaniu nakrętki, co jednocześnie zabezpieczy śrubę przed przypadkowym wykręceniem. Jest to ważne w przypadku, gdy nie zaspawamy tego połączenia lub korzystamy z gotowego ,gwintowanego pręta. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-13, 10:48

poco pisze:Popiku miły podałeś tutaj rysunek dla Vintage i regulacja od strony dechy. Nie jest to śruba rzymska, tylko zwykły pręt nagwintowany i wciepany w szparę.
Zgadzam się w całej rozciągłości :D
Tekst odnoszący się do śruby rzymskiej skierowany był do linka który podał piniasty. Czyli dokładnie do tego:
http://guitarproject.pl/c/119/prety-i-o ... nicze.html
Sorki za niedomówienie i wstawienie gigantycznego obrazka.
Już teraz będę zwracał uwagę. :oops:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2011-06-13, 12:56

Przeczytałem wszystko i dla zobrazowania i zrozumienia wyrysowałem sobie coś takiego.

http://peterwebs.pl/moje/pret.jpg

Oczywiście wszystko ładnie osadzone z odpowiednim wygięciem. Czy dobrze rozumuje jak mam to zrobić?
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-13, 13:19

wzorcowo :D
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-13, 14:35

Oglądałem stronę " Gitarprojektu" podana przez "popika" i nie za bardzo rozumiem dwóch pierwszych wzorów prętów, a dotyczy to nazewnictwa-dwustronny. Przecież to są normalne pręty z nakrętką i dwoma prętami nie wymagające tylko kotwienia i tyle. Trzeci owszem, jest to duble action oparty na śrubie rzymskiej. Podzielam zdanie "popika" co do określenia wzorcowo dotyczącego pręta vintage projektu "piniastego". Jedno co można zmodyfikować, to nie ma konieczności blokowania tej grubej podkładki od strony regulacji o ile wykonasz na pręt otwór łączący kanał z główką o średnicy pręta, a z przody otwór o średnicy podkładki pod nakrętkę, która oprze się o dno większego. Ale to tak tylko tytułem zwrócenia uwagi na inne potraktowanie podkładki. Twoja wersja też jest dobra. Nie zapomnij tylko o wstępnym wygięciu tego pręta w gryfie, bo nie będzie regulacji. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2011-06-13, 23:27

Gwoli wyjaśnień Ryszardzie. To z przodu to jest nakrętka a nie żadna podkładka 555. poprostu zablokowałem ją w gryfie bo jest szersza niż otwór pręta :D a ampol... No cóż ojciec zawsze mówił na to ampol ampol to i ja mówie ampol niektórzy mówią ampól to kwestia gustu (tak chodzi o imbus) tak jak niektórzy mówią krajzega a inni krejzega albo cekliniarka i cykliniarka. Ale wiadomo o co chodzi, . A jeżeli ktoś czegoś nie zrozumie to zawsze można zapytać. Poprostu nie zwykłem pisać litanii w każdym poście bo z doświadczenia wiem że to czasem irytuje czytelnika a tu wszystko widać na rysunku. A co do tej wklejki... faktycznie się nie popisałem. z tego co pamiętam chyba wkleiłem tam kawałek klonu ;)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-14, 06:32

Kris, powiesz, że się czepiam, ale nie mogę zrozumieć po co są dwie nakrętki z przodu trusa, skoro koniec pręta jest zablokowany? :shock: Obawiam się, że nastąpiło przekłamanie w opisie. To się zdarza :D , i nie ma o co kopii kruszyć. Wyjaśnienie słowa ampulowa znalazłem w googla jako dowolna nazwa czegoś związanego z kluczem gniazdowym hexagonalnym zwanym imbusowym :D I znowu powstaje niedopowiedzenie właśnie ze względu na nazewnictwo stosowane regionalnie, slang specyficzny dla grupy zawodowej itp. Dlatego jestem przeciwnikiem używania określeń dowolnych, zniekształconych itd. Powoduje to bowiem niezrozumienie tematu i takie właśnie jak teraz dywagacje. Pisałem o tym problemie w poście dotyczącym języka i słownictwa używanego na tym forum, który można by było skodyfikować tak, aby dla każdego czytelnika było jasnym i zrozumiałym o czym jest mowa. Co do tego "555", to jest napisane 5 - 5,5 i ze względu na brak spacji pomiędzy cyframi zostało prawdopodobnie błędnie odczytane. Znowu z powodu tej spacji powstało niedomówienie, które zaciemniło temat, gdyż wzrok nasz i emocjonalne podejście do tematów powodują niedoczytanie , a w efekcie niepotrzebne dysputy. Ale , "kto pyta, ten wie" jak mawia mój przyjaciel :wink:Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ