Metoda wykonania gryfu

kristof-72 · Post autor: **kristof-72** » 2011-09-09, 20:54

Witam

Mam pytanie na temat wykonania gryfu. Posiadam materiał na wykonanie gryfu ( mahoń) posiadam go w takim rozmiarze że mogę go wykonać w całości z jednego kawałka drewna. Zauważyłem że są różne "szkoły" jeśli chodzi o gryf. Mam dylemat czy wykonać go z jednego kawałka czy np z 3 czy 5 części. Nie zamierzam stosować żadnych przekładek typu mahoń - klon itp. Nawet jakbym miał go rozciąć i na 5 części i tak w całości pozostanie mahoń. Gryf docelowo będzie wklejany. Mógłby ktoś wyjaśnić o co chodzi w tym temacie?.

Pozdrawiam
Krzysztof

Post autor: **poco** » 2011-09-09, 22:05

Coś z tymi szkołami walnąłeś. Przeklejanie konstrukcji innymi gatunkami drewna ma na celu polepszenie ich właściwości wytrzymałościowych , estetycznych, technologicznych. Zobacz Zenka NTB bas, zobacz innych kolegów wyroby, a zrozumiesz . Wracając do wyszczególnionych zależności, to klejenie mahoń, klon, mahoń usztywni gryf i podobnie będzie w połączeniu z innymi gatunkami. Tworzy się rodzaj kompozytu o właściwościach innych niż dla każdego ze składowych materiałów z osobna. Mijanie się kolorów drewna daje dodatkowe wrażenia estetyczne. Technologicznie to można np. kleić odciętą z tej samej deski główkę pod kątem/LP i inne/, sklejać deski i gryfy z kilku części dla wykorzystania materiału dla uzyskania stosownej szerokości, Ten sam zabieg można powtórzyć, czy wykorzystać w przypadku wystąpienia wady materiałowej /sęk/w części, która powinna być idealna ; wklejki mahoniu w gryf z klonu przykrywające trusa vintage wykonywane od strony pochwytu-mają jeszcze inna funkcję, a mianowicie nie będzie widoczna krawędź klejenia, która zwykle zawsze jest ciemniejsza niż rodzimy materiał. Tak, że jak przytoczyłem powodów takiego mieszania drewna jest wiele i pewnie koledzy dodadzą jeszcze kilka. Pozdrawiam, Ryszard

Post autor: **Ender** » 2011-09-12, 09:49

Poco o "wklejkach" ładnie powiedział, rzeczywiście robi się wtedy coś podobnego do kompozytu. A jeśli chodzi o samo klejenie...
Nie bez powodu rozcina się jeden kawałek drewna na 2 i więcej części a potem ponownie skleja. Przekładanie słojów zapobiega wypaczaniu się drewna w późniejszym czasie. Jeden kawałek nawet podczas pracy nad nim może ulec zniekształceniu na wskutek temperatury czy wilgotności. Klejonka dzięki naprzemiennemu ułożeniu słojów jest znacznie odporniejsza na te czynniki niż jednolite drewno o tych samych gabarytach.

kristof-72 · Post autor: **kristof-72** » 2011-09-12, 11:09

Dziękuję bardzo za obszerne wyjaśnienia.