My guitar
Moderator: Jan
My guitar
Witam
Chciałbym przedstawić pierwszą gitarę elektryczną zrobioną przeze mnie (do tej pory 2 basy)
Chociaż jestem basistą to wymyśliłem sobie, że przydałoby się mieć przynajmniej jednego elektryka i tak jak poprzednio najpierw zakup osprzętu potem projekt graficzny, później zakup drewna na podstrunnicę (niestety udało mi się kupić tyko taki kawałek jak na zdjęciach chyba nienajlepszy z punktu widzenia lutnika ale cóż trzeba robić z tego co się ma ) resztę drewna miałem i do roboty.
Podaję specyfikację:
Korpus - lipa
Szyjka - jawor falisty 3 kawałki
Podstrunnica - wenge
Mostek - jakiś koreański bez nazwy
Klucze - Gotoh
Przetworniki pasywne TESLA
Wizualnie lakier w przyszłośći do poprawki - kolega lakiernik dopiero zdobywa doświadczenie.
Brzmieniowo napewno ciemniej niż strat ale ciężko mi się wypowiadać bo do tej pory elektryka miałem w rękach może w sumie przez 5 min, ale gitara jest wygodna, stroi i wybrzmiewa na wszystkich progach
A oto jak powstawała
Chciałbym przedstawić pierwszą gitarę elektryczną zrobioną przeze mnie (do tej pory 2 basy)
Chociaż jestem basistą to wymyśliłem sobie, że przydałoby się mieć przynajmniej jednego elektryka i tak jak poprzednio najpierw zakup osprzętu potem projekt graficzny, później zakup drewna na podstrunnicę (niestety udało mi się kupić tyko taki kawałek jak na zdjęciach chyba nienajlepszy z punktu widzenia lutnika ale cóż trzeba robić z tego co się ma ) resztę drewna miałem i do roboty.
Podaję specyfikację:
Korpus - lipa
Szyjka - jawor falisty 3 kawałki
Podstrunnica - wenge
Mostek - jakiś koreański bez nazwy
Klucze - Gotoh
Przetworniki pasywne TESLA
Wizualnie lakier w przyszłośći do poprawki - kolega lakiernik dopiero zdobywa doświadczenie.
Brzmieniowo napewno ciemniej niż strat ale ciężko mi się wypowiadać bo do tej pory elektryka miałem w rękach może w sumie przez 5 min, ale gitara jest wygodna, stroi i wybrzmiewa na wszystkich progach
A oto jak powstawała
Dla mnie też bomba. Nietypowe podejście do strata, który moim zdaniem jako jedna z bardziej ordynarnych konstrukcji, w tym wypadku nabiera charakteru. Binding, "dupka" w miejscu strapa, o której wspominał DR4MA, coś na kształt single-cut'a jeśli chodzi o kształt. A nade wszystko humb przy moście, co musi być i kropka. Szkoda tylko że główka mało customowa. Ale ogólnie za**biste wiosełko
popik a wiele ty bys chcial za swoje CNC?
NOWOŚĆ - FORUM
więcej na
http://www.defil-vintage.pl
http://www.facebook.com/pages/DEFIL-Vin ... 6225767829
więcej na
http://www.defil-vintage.pl
http://www.facebook.com/pages/DEFIL-Vin ... 6225767829
Dziękuję za dobre słowa. Rzeczywiście nad kształtem korpusu siedziałem dość długo przy komputerze i ciągle coś poprawiałem ale się udało. Natomiast z brzmieniem, to dałem ostatnio kolegom gitarzystom do ogrania i choć manualnie wszystko ok to jakoś nie słyszałem zachwytu w ich wypowiedziach . Przynajmniej syn powiedział żebym nie ważył się sprzedawać tej gitary i tak zakupiłem piecyk gitarowy i razem z synem sobie pogrywamy .
Teraz jestem już myślami przy projekcie basu 6 strunowego - ech gdyby jeszcze żona podzielała ten zapał
Teraz jestem już myślami przy projekcie basu 6 strunowego - ech gdyby jeszcze żona podzielała ten zapał
Nie jest łatwo stworzyć oryginalny i gustowny kształt korpusu a moim zdaniem Tobie się to udało. Główka też jest oryginalna ale jak na moje wyczucie nieco mniej efektowna (kształt jakby nieco przyciężki). Szkoda że nie zamieściłeś jakiegoś zdjęcia gitary w całej okazałości (i z gałkami potencjometrów ) bo może i ta główka też ma sens (tylko na tych fotkach tego nie widać).
Abstrahując od brzmienia stworzyłeś ładny i oryginalny przedmiot. Gratulacje.
Abstrahując od brzmienia stworzyłeś ładny i oryginalny przedmiot. Gratulacje.