Pierwszy sprzęt z jesionu
Moderator: Jan
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Gryf wklejany! Czy to wykończenie gryf/korpus to już finalne, czy jeszcze nad tym popracujesz? U mnie kolejność to najpierw wklejenie gryfu .Obrobienie chwytni przejscie na korpus na finał tylko jak gryf i korpus są juz jako całóść .Łatwiej jest wtedy wyprowadzić ładne przejscie. Na zdjęciu widać ze czeka ciebie duzo pracy żeby to ładnie wyprowadzić.Mimo że to tył gitary ale bardzo ważny wizualnie w gotowym instrumęcie.
Ja zaczynam przejscie łagodnie miej więcej od 15/16 progu. U Ciebie idzie ostro do góry co nie bardzo mi sie podoba.ale to moje zdanie. Powodzenie w dalszych pracach. Piwko przy pracach odstaw na bok
Tak to mniej więcej wygląda u mnie. Jeszce dojrzałem ,że zapomniałeś przebić się z kieszeni neck do bridge na kable. Teraz będziesz kombinował jak to zrobić żeby nigdzie nie zachaczyć przy przewiercaniu się, a takie ryzyko istnieje. Nie żebym się czepiał potraktuj uwagę jako rade na przyszłość, że wygodniej się to robi przed wklejeniem gryfu.
Ja zaczynam przejscie łagodnie miej więcej od 15/16 progu. U Ciebie idzie ostro do góry co nie bardzo mi sie podoba.ale to moje zdanie. Powodzenie w dalszych pracach. Piwko przy pracach odstaw na bok
Tak to mniej więcej wygląda u mnie. Jeszce dojrzałem ,że zapomniałeś przebić się z kieszeni neck do bridge na kable. Teraz będziesz kombinował jak to zrobić żeby nigdzie nie zachaczyć przy przewiercaniu się, a takie ryzyko istnieje. Nie żebym się czepiał potraktuj uwagę jako rade na przyszłość, że wygodniej się to robi przed wklejeniem gryfu.
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Słuchaj Tomka. Zrobił już " parę" szatanów
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Kilka słow napomknę do lakieru na jesionie. Robię to tak że po nałożeniu bejcy(koloru) pokrywam to izolantem , kłade grubo, szlif i dopiero na to lakier. ilość warst zależy od potrzeb zakrycia porów czasem to jest 8/10 warstw . proces bardzo pracochłonny ale wychodzi bez żadnych dziurek. Oczywiście każda warstwa szlifowana przed połozeniem następnej.
Tutaj masz jesion na biało. mało wyraźnie , ale zapewniam zero jakichkolwiek widocznych porów.
Tutaj masz jesion na biało. mało wyraźnie , ale zapewniam zero jakichkolwiek widocznych porów.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Izolant powiadasz. Kiedyś przed nitro malowałem jesion kaponen. Kapon miał za zadanie zabezpieczyć drewno przed nadmiernym wchłanianiem właściwych warstw lakieru. Izolant to taka nowsza wersja kaponu??
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Izolant to warstwa oddzielająca. Jej bazy mogą być różne. Capon to oczywiście izolant na bazie nitro
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Jakis czas temu dostalem rade od pewnego lutnika jak on to robi i co stosuje. Po pierwszych próbach w moich warunkach lakierniczych sprawdza sie to i tak robie. Nie wnikałem jakie ma zadanie spełniać i co on powoduje.Jedna gruba warstwa izolantu na to podklad i lakier. Efekt koncowy zadowala mnie jak i odbiorców.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Venn: Izolant natryskujesz czy nakładasz pędzlem? Taką samą procedurę stosujesz w przypadku powłok transparentnych?
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Nakładam natryskowo -Izolant bezbarwny LQA 836 na to kłade Podkład poliestrowy bezbarwny LRA 52 no i potem lakier lub baza kolor i lakier.informatkot pisze: ↑2021-03-04, 19:20Venn: Izolant natryskujesz czy nakładasz pędzlem? Taką samą procedurę stosujesz w przypadku powłok transparentnych?
przy transparentnych bejca kolorowa ( ja barwie drewno tuszem Pelikan) potem izolant, podkład i lakier.
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Venn. Spróbuj tuszem do drukarek,
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 2021-02-18, 22:32
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Witam po "małej nieobecności ". Więc... Gitara odpoczywała sobie przez rok, a z racji tego iż dostałem zakaz wychodzenie z domu przez 7 dni to postanowiłem w końcu ją skończyć. przerobiłem łączenie gryfu z korpusem na łagodne, wyszifowałem i zabejcowałem. Efekt jak drewno wygląda mnie powalił xD oczywiście w kilki miejscach jak szlifowałem bejce zostało trochę rys, które zobaczyłem dopiero po nałożeniu lakieru ;( ale i tak tyle rzeczy juz mi przy niej nie wyszło ze machnąć ręką, następna bedzie lepiej wykonana. czekam az lakier wyschnie, i szlifowanko (znowu ) i kolejne warstwy. Mam nadzieję że będzie świecić się jak lusterko.
- SebastianL
- Posty: 749
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Otwory na struny na tylnej stronie można było zaczopować i poprawić. Rozwiercałeś je wiertłem czy rozwiertakiem?
Lakierujesz z założonym prożkiem?
Gitara ładnie się prezentuje mimo wszystko.
Lakierujesz z założonym prożkiem?
Gitara ładnie się prezentuje mimo wszystko.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 2021-02-18, 22:32
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Lakierowane bez proszku. Szczerze powiem to już nie chce mi się bawić z tymi otworami. A wiercilem ręcznie wiertłem, niestety nie mam wiertarki stołowej i wyszło jak wyszlo. Stwierdziłem że jednak będę darł lakier z topu i bejca na nowo. Strasznie irytują mnie te rysy.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Może poszukaj u chińczyka, kiedyś widziałem takie zespolone tulejki do strun przez korpus przykręcane do body. Da się troszkę zamaskować to wiercenie.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 2021-02-18, 22:32
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Zastanawiam się czy przy czasem nie wyfrezować lekko i zaślepki z plastiku nie zrobić
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Pierwszy sprzęt z jesionu
Mam na myśli coś takiego https://m.pl.aliexpress.com/item/328690 ... -recommend
Pozatym należało by wklejkę zrobić w miejscu kieszeni na plotki - weszła w otwór na struny.
Pozatym należało by wklejkę zrobić w miejscu kieszeni na plotki - weszła w otwór na struny.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał