Strona 1 z 2

CLOWN Bas Intaro

: 2011-04-07, 12:45
autor: intaro
Przedstawiam mój nowy pierwszy bas.

SPECYFIKACJA

konstrukcja: set in
korpus: olcha; intarsja na topie
menzura: 870 mm
gryf: 5-częściowy olcha/mahoń/klon
podstrunnica: zebrano; 24 progi
mostek: strunociągowy Wilkinson - 4 struny
przetwornik: pasywny humbucker Wilkinson
kontrola: 1x pot. volume
klucze: Wilkinson
wykończenie: olejowanie


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może być? :)

Pozdrawiam

: 2011-04-07, 14:41
autor: sczmur
Dwa słowa: TYRA CZACHORA! Jest super! Bardzo mi się podoba podstrunnica no i oczywiście klaun - dzieło sztuki. Jedyne do czego się przyczepie to ogólny kształt gitary. Nie myślałeś o zrobieniu czegoś bardziej unikalnego, bo mnie już nudzą te dwurożne, ale to tylko moje skromne zdanie... :D Efekt swietny

: 2011-04-07, 19:44
autor: Tyrciusz
tym akurat nie powinien sie nikt martwic. sa maskownice a mozna samemu cos zrobic. znajac intaro cos wymysli:)

: 2011-04-07, 19:54
autor: K-man
Hmm wygląda zacnie, tylko straszne bezguście - bez urazy, ale jak będziesz chciał żeby spadły kapcie, to poproś jakąś plastyczkę :) o pomoc

: 2011-04-07, 23:51
autor: poco
Wkręty rzeczywiście nie najwyższego lotu bo do przykręcania płyt gipsowo-kartonowych. :( Można było poszukać lepszych, a jest z czego wybierać. Ten szczegół z pewnością zostanie poprawiony. Można się doczepić do każdego elementu, jak się chce dokopać, ale to jest gitara intaro i taka mu się podoba. Ważne żeby stroiła. Następny egzemplarz dobrze gdybyś posłuchał sugestii współpracy z plastykiem i spróbować nadać gitarze charakteru poprzez zgranie kształtu z intarsją, ponieważ te dwa elementy przy intarsji są nierozerwalne. Vide meble baroku. Ten egzemplarz jest na prawdę ładny. Czekamy na następny. Pozdrawiam , Ryszard

: 2011-04-11, 08:04
autor: intaro
Witam wszystkich którzy zechcieli zajrzeć do mojego basa:)

Rzeczywiście śrubki są paskudne, oczywiście je wymienie bo juz zamówiłem właściwe. Jest to pierwszy bas jaki wykonałem i chętnie posłucham komentarzy i tych negatywnych też. Jeśli razi was coś jeszcze oprócz tych wkrętów to dawajcie śmiało :)

Czy "bezguście" czy "zacnie"... oto jest pytanie... tylko pan K-man zna odpowiedź na nie... :)

: 2011-04-11, 09:19
autor: popik10
Dla mnie nietypowy dobór drewna na gryf, ale jak się sprawdzi, czemu nie
P

: 2011-04-11, 12:17
autor: intaro
Nietypowy... i o to chodzi... :) dlaczego miałby być typowy, ja eksperymentuje troche, bo to moje gitary a nie "typowe". A poza tym to niestety nie mam jeszcze sztapla drewna za domem i robie z tego czym akurat dysponuję. Fakt, olcha na gryf może troche nie bardzo ale przeklojona mahoniem i klonem da rade. Brzmieniowo nie wiem jak jest, bo jeszcze basik nie ograny na "normalnym" wzmacniaczu. :)

: 2011-04-11, 19:56
autor: poco
Kombinat, właśnie to jest czucie blusa, co piszesz. Dla zmylenia przeciwnika poszukałem informacji nt. drewna dostępnego w Polsce do wyrobu instrumentów i wyszło mi z porównania charakterystyk olchy, klonu i jawora, że dla porównywalnych cech fizycznych najkorzystniejsze parametry ma olcha, więc nie widzę powodu aby nie stosować olchy na gryfy. Dla mnie stosowanie określonych gatunków drewna przez wytwórców zagranicznych jest uwarunkowane ceną, dostępnością i masowością określonych gatunków. Wcale to nie oznacza, że nie mamy budować instrumentów na bazie naszych rodzimych odmian. Problem leży tylko w dostępności drewna z przeznaczeniem na instrumenty-rezonansowego, czyli sposobu przecierania czy łupania. Jest to czynnik decydujący o opłacalności segregowania drewna. Kiedyś rolę tą pełnili klasyfikatorzy, którzy byli pracownikami składnic drewna i w ich gestii leżała ocena przydatności drewna dostarczanego do składów na określone cele. Byli specjalnie szkoleni, uzyskiwali stopnie wtajemniczenia podobnie jak lekarze, posiadali tzw. cechówki rejestrowane i wydawane przez mennice państwową, które to pozwalały przy odczytaniu mieć PEWNOŚĆ, że ocechowany pień miał przeznaczenie zgodne z dokumentami wystawianymi właśnie dla niego konkretnego. Za pozyskiwanie takiego drewna płacone były ekstra premie. Obecnie zawód ten zaniknął, bo znowu poszliśmy na łatwiznę i dajemy zarabiać zagranicznym firmom. Zatem pochwalać należy każdą inicjatywę twórców instrumentów z drewna rodzimego i myslę, że nie jest ono gorsze od tych reklamowanych. Powiem szczerze, że te wszystkie opisy zalet i właściwości akustycznych rożnych gatunków drewna stosowanego na instrumenty śmieszą mnie swą naiwnością. Kto bowiem jest w stanie ocenić, wyartykuło0wac te wszystkie cechy dźwięku wydawanego z instrumentu produkcji seryjnej, że są jednakowe, bo użyto takiego a takiego gatunku drewna na to czy owo. Czysty marketing, a na poparcie mojego pisania niech posłużą przykłady i zdania gitarzystów ogrywających kupowane instrumenty, którzy z kilku, kilkunastu jednakowych wybierają ten jeden ich zdaniem odpowiadający ich gustowi dźwiękowemu. Zatem reszta to co, z innej parafii? Zawsze opis wrażeń z odsłuchu instrumentu będzie wypadkową takiej ilości czynników, że nie będzie on nigdy obiektywny, tylko subiektywny. Podobnie jak wrażenia z oglądania obrazu. Pozdrawiam odważnych twórców instrumentów i możecie być pewni pomocy w tworzeniu na miarę naszych sił i najlepiej pojętej wiedzy. To będą Wasze instrumenty i będą niepowtarzalne oraz najlepsze na świecie. Pozdrawiam. Ryszard

: 2011-04-14, 14:47
autor: K-man
intaro pisze:Witam wszystkich którzy zechcieli zajrzeć do mojego basa:)

Rzeczywiście śrubki są paskudne, oczywiście je wymienie bo juz zamówiłem właściwe. Jest to pierwszy bas jaki wykonałem i chętnie posłucham komentarzy i tych negatywnych też. Jeśli razi was coś jeszcze oprócz tych wkrętów to dawajcie śmiało :)

Czy "bezguście" czy "zacnie"... oto jest pytanie... tylko pan K-man zna odpowiedź na nie... :)
Hmmm to napiszę jeszcze raz - jak w szkole podstawowej:
wykonanie: "piątka"
estetyka "dwója z plusem"
:lol:

: 2011-04-15, 13:28
autor: popik10
Hmm, a napisałem tylko że nietypowy dobór drewna.....
A Panowie tu za mną w ślad tyrady. Nie napisałem że to źle lub dobrze.
Niech se chłop struga z czego chce, jego to może.

I że niby obróbka olchy jest łatwiejsza niż klonu??
Hmm, chyba trza bay zrewidować swoje poglądy, bo mam chyba inne zdanie.
Pozdrawiam