Wałkowanie menzury.

Wszystko związane z lutnictwem, a nie pasujące do innych działów

Moderator: Jan

Kinch
Posty: 3
Rejestracja: 2013-02-04, 17:39
Lokalizacja: Polska

Wałkowanie menzury.

Post autor: Kinch » 2013-02-04, 18:26

Wałkowanie w sensie, że dużo już o tym było, a ja mam dalej pytania.
Tu mam zebrany spis menzur:
24” (610mm)
24.5" (62.2 cm)
24.6" (62.5 cm)
24.75" (628.65 mm)
25.25"(641mm)
25.5" (64.8 cm)
Szczerze drugiej i trzeciej jeszcze nie spotkałem i nie pamiętam w jakich gitarach się takie robi. Jak ktoś wie, to może się podzielić. Chodzi mi o nie i o przedostatnią. Menzura 641 jest typowa dla gitar akustycznych. Chciałbym się zapytać, czy można zrobić elektryka z takimi menzurami i jakie będą tego konsekwencje. Pytanie może głupie, ale nie znam się na tym.
Pozdrawiam.
"Kto powiedział, że musisz kupować gitarę?" - Jack White
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-02-04, 19:01

W gitarach możesz spotkać takie menzury , jak poniżej -
skala: 22.50"; 23.50"; 24"; 24-9/16"; 24.625; 24.750; 24.840";25"; 25.34";25.40"; 25.5"; 25-5/8"; 27.67"; 28"; 630.00mm; 640.00mm; 650.00mm, 660.00mm .
Takie informacje znalazłem wertując net, ale pewnie nie rozwiązuje to tematu.
Wybór menzury jest podyktowany wyłącznie przez wykonawcę, jak również wszystko inne, co jest z jego muzyka związane. Temat rzeka.
Gdzie spotkać można takie menzury, to trzeba by było szukać, ale ponieważ to do sprawy konkretnej gitary nic nie wnosi, więc darujmy sobie.
Najpopularniejsze , to gibsonowska i fendera. O innych strunowych szarpanych nie wspomnę, bo nie o nie chodzi.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2013-02-04, 19:24

Menzurę można zrobić dowolną tylko trzeba wtedy obliczyć dobrze odległości progów. Wpływa ona na brzmienie gitary i napięcie strun, bo dłuższa struna daje niższy dźwięk więc trzeba ją mocniej napiąć albo użyć cieńszych strun.
Kinch
Posty: 3
Rejestracja: 2013-02-04, 17:39
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kinch » 2013-02-05, 17:17

Dzięki za odpowiedzi. Rozumiem, że nie ma przeciwwskazań, żeby zrobić elektryka z menzurą 641 :) To dobrze.
Zastanawia mnie tylko kwestia tego, dlaczego właśnie robi się akustytki z taką menzurą, a elektryki z inną. Czy to kwestia pożądanego brzmienia - ktoś uznał, że tak najładniej; czy jakichś technicznych ograniczeń w przeszłości (nie wiem, konstrukcja strun, czy coś)?
"Kto powiedział, że musisz kupować gitarę?" - Jack White
Awatar użytkownika
GuitarProject
Posty: 23
Rejestracja: 2012-10-03, 10:58
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: GuitarProject » 2013-02-19, 21:12

Robi się też akustyki (Nationa Dobro), banjo oraz gitary elektryczne (PRS) ze skalą 25. Jednak większość gitar elektrycznych to w pewnym sensie (a często dosłownie) kopie Fendera i Gibsona i tradycyjnie mają menzury z których korzystały te firmy. Obie te firmy albo zmieniały albo produkowały różne modele z różnymi skalami ale tradycyjnie przyjmuje się skalę 25,5 jako skalę Fenderowską i 24,75 jako skalę Gibsonowką. A PRS jest gdzieś po środku :-)
Akustyki mają pewnie swoją historię której nie znam i jeżeli ktoś zna to chętnie posłucham!
Pozdrawiamy,
Zespół sklepu GuitarProject.pl
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Post autor: vintage » 2013-02-26, 17:57

Były jeszcze takie menzury gitar produkowanych przez nasz Defil:
620, 650,
basowe 780, 800, 860
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2013-02-26, 19:21

michau ma absolutną rację, istnieje praktycznie każda menzura. Produkowane są masowo barytony PAS'a ze skalą 28 czy nawet Agile ze skalą 30" ale to już więcejstrunówki. Kwestia wygody i grania, kwestia dźwięku i pare innych rzeczy. Im większa menzura tym instrument prawdopodobnie ma grubsze struny i jest przeznaczony do niższych dźwięków. 8-strunówki w wersji poniżej 25.5" lub poniżej raczej nie istnieją, poza paroma wyjątkami Pana Nexusa. Im większa skala tym gitara jest klarowniejsza przy niższych dźwiękach. Dlatego ktoś mądry wymyślił Fanned Frets, żeby mieć dobrze brzmiącą górę i dół.
Rozpisałbym coś jeszcze ale właśnie sobie ćwiczę, więc może potem jak będą pytania, hehe

dodam jeszcze, że ViK albo już nieistniejący Invictus chętnie robił gity w skali 26"

co do tego dlaczego jest taka menzura, to na pewno jest to kwestia historii i obranych wzorców, pewnie ktoś uznał, że tak z kilku względów jest najlepiej do danego stroju i tyle, a reszta za nim podążyła. Ale to pewnie Palisander będzie wiedział wszystko w tym temacie
ODPOWIEDZ