Gibson Les Paul Standard Plus 2003

Czyli ogłoszenia.

Moderator: Jan

Pejas123
Posty: 75
Rejestracja: 2011-02-28, 13:52
Lokalizacja: Wielkopolska

Gibson Les Paul Standard Plus 2003

Post autor: Pejas123 » 2011-03-24, 22:02

Witam, mam pytanie z innej beczki.
Czy warto zakupić taka gitarkę za tą cenę czy lepiej nowe studio (3800 zł) ??
http://allegro.pl/gibson-les-paul-stand ... 05998.html
Udane są te Gibsony z tych lat? Bo słyszałem ze w latach 90 Gibsony les paul studio były fatalne ( a obecne mają luki rezonansowe z korpusie) i nie chciałbym się dowiedzieć po zakupie ze tu jest kaszana. Chciałbym zakupić Gibsona z prawdziwego zdarzenia ale w miarę przystępnej kasie (max 5000 zl)
Proszę o szybką i rzetelną odpowiedź.
Pozdrawiam
K-man
Posty: 47
Rejestracja: 2010-12-11, 18:55
Lokalizacja: Sadyba

Post autor: K-man » 2011-03-24, 23:11

chcesz porządnego gibsona? To kup japonczyka. Edwards albo Tokai. Zapłacisz tylko3tys za lepsze wiosło
Pejas123
Posty: 75
Rejestracja: 2011-02-28, 13:52
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Pejas123 » 2011-03-25, 09:28

Ok dzięki za odpowiedzi.
Jakoś nie mam przekonania do tych japońców(posiadam japonskiego Jacksona). Chcę kupić raz i dobrze gitarę o brzmieniu typowo gibsonowskim z zaj.. sustainem. Widać różnicę w brzmieniu między Gibsonel Les Paul Studio a Standard ? Czy tylko kwestia kosmetyki (perłowe wkładki, binding itp) ?
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2011-03-25, 21:35

To ,ze Tokai byly lepsze od Gibsonow to troche legenda. W latach siedemdziesiatych byl taki krotki okres kiedy to jakosc gitar Gibsona bardzo spadla i wtedy te kopie byly porownywalne z les paulami na przyklad...
K-man
Posty: 47
Rejestracja: 2010-12-11, 18:55
Lokalizacja: Sadyba

Post autor: K-man » 2011-03-26, 14:05

Zenek_Spawacz pisze:To ,ze Tokai byly lepsze od Gibsonow to troche legenda. W latach siedemdziesiatych byl taki krotki okres kiedy to jakosc gitar Gibsona bardzo spadla i wtedy te kopie byly porownywalne z les paulami na przyklad...
Pozwolę sobie się nie zgodzić z przedmówcą :)
Mam LP edwardsa i zwykły gibson LP mu nie podskoczy. To nie tylko moje zdanie. Na amerykańskich portalach jest pełno zachwytów.

Ja zamawiałem w Japonii ale na alle jest koleś który ściąga z Japonii i można sobie sprawdzić.
Pejas123
Posty: 75
Rejestracja: 2011-02-28, 13:52
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Pejas123 » 2011-03-26, 17:36

K-man a co powiesz na to:
http://allegro.pl/edwards-esp-les-paul- ... 30454.html
Nowka sztuka
K-man
Posty: 47
Rejestracja: 2010-12-11, 18:55
Lokalizacja: Sadyba

Post autor: K-man » 2011-03-26, 17:54

Pejas123 pisze:K-man a co powiesz na to:
http://allegro.pl/edwards-esp-les-paul- ... 30454.html
Nowka sztuka
No nie taka znów nówka bo z 2007 r. :) Tyle że pewnie nieużywana. Bywają ładniejsze - np. mój jest orange sunburst, ale o to chodzi mniej więcej. I za 3 tysie masz gibsona z osprzętem gotoh i SD, tyle że nazwa inna.
Pejas123
Posty: 75
Rejestracja: 2011-02-28, 13:52
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Pejas123 » 2011-03-27, 09:02

A mozesz mi cos powoedziec nt tych przetwornikow ?
K-man
Posty: 47
Rejestracja: 2010-12-11, 18:55
Lokalizacja: Sadyba

Post autor: K-man » 2011-03-28, 08:33

Co mogę powiedzieć? Seymour-Duncan. Zobacz stronę edwardsa tam są specyfikacje, bo każdy model LP ma inną konfigurację. U mnie jest sh1 i sh4 czyli blues rockowo (im wyższy numer tym ostrzej). Masz też masę filmów na tubie jak to gada. ot 1szy z brzegu podobny nie wiem czy to ta sama specyfikacja :)
http://www.youtube.com/watch?v=IJKmYyPjI1A
ODPOWIEDZ