Po chwili przerwy i rezygnacji z powodu niemożliwości odklejenia wzmocnienia mostka , zdecydowałem się dać sobie( i gitarze) jeszcze jedną szansę. Tak więc kontynuuję telenowelę z cyklu domorosłego lutnika
Może się komuś kiedyś przyda gdy będzie miał podobny problem.
Najbardziej obiecującą metodą było namaczanie octem i mozolne odłupywania sklejki, z jakiej było zrobione wzmocnienie mostka. Do tego celu użyłem zwykłej szpachelki zaostrzonej na końcu i wygiętej za pomocą palnika(obok kątomierz z dwóch płaskowników alu).
Po mozolnym dłubaniu na przemian z namaczaniem udało się i efekt jest bardzo zadowalający. Praktycznie udało się bez uszkadzania płyty gitary. Drewno odrobinę ściemniało , choć nie wiem czy jest to efekt octu czy też wcześniejszych testów żelazka.
Przymierzyłem oczyszczony stary mostek i teraz o dziwo poziom się zgadza
Nie wiem czy jest sens kształtowania płyty wierzchniej , bo wydaje się , że wróciła do oryginalnego położenia. Poza tym moje umiejętności w tym zakresie są zerowe (choć praktycznie w każdym aspekcie tutaj poruszanym również były zerowe ).
Dzięki uprzejmości @Mirek Sadowski otrzymałem wraz z kawałkiem drewienka na wzmocnienie również plan tego wzmocnienia.
Niestety Ibanez podszedł do sprawy nietypowo i okazało się że na długości to wzmocnienie musi być krótsze i ma lekko inne kąty.
Na razie próbuję korygować kształt podklejenia używając kątomierza i wycinając go z kartonika.
Przymierzam, koryguje i tak w kółko.
I tu byłbym wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.
1. Czy takie wzmocnienie musi dokładnie przylegać do otaczającego ożebrowania , czy może mieć odrobinę luzu ? Trzeba je dokleić do ożebrowania po bokach czy wystarczy do płyty wierzchniej?
2. Posiadam klej Titebond Original i Titebond Hide Glue . Którego lepiej użyć? Hide Glue jak rozumiem można łatwo rozkleić używając ciepła?
Niestety lakier wokół mostka w niektórych miejscach odkeił sie od płyty.
Zastanawiam się czy jest sens wpuszczenia tam kropelki cyjanopanu i doklejeniu go czy może odłupać takie fragmenty i polakierować te miejsca na nowo(plus szlifowanie i polerka).
Dziękuję wszystkim za wsparcie i pozdrawiam w tych kiepskich czasach !