Princess Isabella
Moderator: Jan
Princess Isabella
Ciekawy koncept instrumentu zaproponowal Jens Ritter. Po kilku latach poszukiwan pokazal gitare , ktora majac solid body , brzmieniowo symuluje gitare typu "Archtop".
Kilka detali konstrukcyjnych pozwolilo zmienic charakterystyke instrumentu.
- Mostek , pod ktorym jest mala komora.
- Cienki korpus
- Zawieszenie strun.
Calosc jest (jak mowi Ritter) niestabilna i pracuje inaczej niz normalna gitara solid body.
Zreszta zobaczcie sami.
Kilka detali konstrukcyjnych pozwolilo zmienic charakterystyke instrumentu.
- Mostek , pod ktorym jest mala komora.
- Cienki korpus
- Zawieszenie strun.
Calosc jest (jak mowi Ritter) niestabilna i pracuje inaczej niz normalna gitara solid body.
Zreszta zobaczcie sami.
Hmmm. Jakoś jestem sceptyczny do układów które mają upodabniać się brzmieniowo do rozwiązań już sprawdzonych i działających. Trzeba by jej posłuchać na kanale czystym żeby wyciągnąć jakieś wnioski. I to najlepiej na żywca. Pytanie czy komora pod mostkiem jest w stanie oddać brzmienie pudła?? Bo konstrukcyjnie reszta bardzo podobna. Most piezo nad komorą pewnie dodaje trochę ciepła, ja jednak bardzo jestem ciakaw ile jeszcze elektroniki siedzi pod tą nie małą płytką.
Tu filmik z nagraniem.
Pozdrawiam
Tu filmik z nagraniem.
Pozdrawiam
Konstrukcja ntb, ale nie dosłyszałem, czy tam jest pickup piezo, czy tylko ten jeden pod gryfowy. "F", to pewnie tylko atrapa. Dopracowanie detali perfekcyjne. Miodzio design.
Jest jakaś specyfikacja tego cacka? Regulacja sygnału wyjściowego, to pewnie tylko gały wzmaka, ew. korektor graficzny. Może też być jak napisał Popik, czyli "komputer" pod pokładem.
Pozdrawiam, Ryszard
Jest jakaś specyfikacja tego cacka? Regulacja sygnału wyjściowego, to pewnie tylko gały wzmaka, ew. korektor graficzny. Może też być jak napisał Popik, czyli "komputer" pod pokładem.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Tu troszkę napisane >
Faktycznie może ten strunociąg, komora pod mostem piezo i pickup podgryfowy dają efekt archtopa, ale wydaje mi się że to wspomagane elektroniką.
Pozdrawiam
Faktycznie może ten strunociąg, komora pod mostem piezo i pickup podgryfowy dają efekt archtopa, ale wydaje mi się że to wspomagane elektroniką.
Pozdrawiam
W tej gitarze na pierwszym zdjeciu nie ma zadnej elektroniki ... Zero , pickup podlaczony nawet bez regulacji Volume do gniazda. Harry Heusell zrobil przetwornik.popik10 pisze:Tu troszkę napisane >
Faktycznie może ten strunociąg, komora pod mostem piezo i pickup podgryfowy dają efekt archtopa, ale wydaje mi się że to wspomagane elektroniką.
Pozdrawiam
Piotrze to musiał byś chyba zrobić coś z grubością bo ta gitara ma około jednego cala.
To zdecydowanie mniej niż normalne, ale mimo wszystko nie ma to chyba zbyt wielkiego wpływu na "akustyczny" dźwięk.
Tutaj konstrukcja podobna film > jednak jak mi się zdaje słychać mocną dość ingerencję preampu wzmacniacza.
Nie wiem czy to ta sama gitara, ma dodatkowo 2 gałki.
Pozdrawiam
To zdecydowanie mniej niż normalne, ale mimo wszystko nie ma to chyba zbyt wielkiego wpływu na "akustyczny" dźwięk.
Tutaj konstrukcja podobna film > jednak jak mi się zdaje słychać mocną dość ingerencję preampu wzmacniacza.
Nie wiem czy to ta sama gitara, ma dodatkowo 2 gałki.
Pozdrawiam
Ten ogrywajcy jest świetny i czuć jego preferencje co do brzmienia - przesterowanie (słuchałem dużo jego prezentacji). Bez wątpienia wie jak i po co kręcić gałkami w preampie, ale to z pewnością już poza gitarą w tym przypadku, tak sądzę.
W gitarze konieczna i niezbędna jest stateczność podłużna i tu jeśli chcemy zejść z grubości dechy to trzeba by taką zabroić czymś bardzo sztywnym może kompozytem węglowym? Wiadomo, że pikap zbiera drgania strun, ale sygnał elektryczny powstaje z drgania względnego, więc równie dobrze to pikap (rónież) może drgać względm strun (więcej niż zazwyczaj) i jeśli pikap będzie powiązany z mniej sztywnymi powiedzmy bokami/skrzydłami korpusu, które będą silniej wibrowały częstościami rezonansowymi pobudzonymi drganiami strun to spodziewam się, że jakoś to na brzmienie wpłynie, może będzie więcej skłądowych, może zmieni się atak, ciekawe.
W gitarze konieczna i niezbędna jest stateczność podłużna i tu jeśli chcemy zejść z grubości dechy to trzeba by taką zabroić czymś bardzo sztywnym może kompozytem węglowym? Wiadomo, że pikap zbiera drgania strun, ale sygnał elektryczny powstaje z drgania względnego, więc równie dobrze to pikap (rónież) może drgać względm strun (więcej niż zazwyczaj) i jeśli pikap będzie powiązany z mniej sztywnymi powiedzmy bokami/skrzydłami korpusu, które będą silniej wibrowały częstościami rezonansowymi pobudzonymi drganiami strun to spodziewam się, że jakoś to na brzmienie wpłynie, może będzie więcej skłądowych, może zmieni się atak, ciekawe.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Im dłużej oglądam jego instrumenty tym bardziej rozumiem ceny jego gitar . I nie chodzi mi o jakość i wykończenie które jest godne jajek faberge , chodzi o samą wizję , koncepcje i podejście do tematu . Kiedyś jak Zenek pierwszy raz wspomniał o tym lutniku
i tak se oglądałem te gitarki to wydawały mi się niektóre trochę pretensjonalne , ale to pewnie dlatego że gość jest wizjonerem i trochę wyprzedza epokę . teraz twierdzę że to geniusz przez duże G i jestem jego fanem .
i tak se oglądałem te gitarki to wydawały mi się niektóre trochę pretensjonalne , ale to pewnie dlatego że gość jest wizjonerem i trochę wyprzedza epokę . teraz twierdzę że to geniusz przez duże G i jestem jego fanem .