CNC - poradnik jak nie kupować

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-07, 09:30

popik10, W Machu ten kod się wykonuje. Jak każdy zresztą który generowałem i ładowałem do tej pory. Maszynę ustawiałem zgodnie z wytycznymi konstruktora, mimo tego są problemy.

Przykre w tym wszystkim jest to, że konstruktor nie ma chęci za bardzo pomagać i poświecić chwili na zastanowienie się i ewentualnie wyjaśnienie przyczyny takiego stanu rzeczy. Ma podejście typu " kupił, dostał instrukcję, niech się teraz bawi i mi dupy nie zawraca" :(
No nic powalczę jeszcze jak wyzdrowieję, bo teraz mnie jakieś grypsko męczy.
popik10

Post autor: popik10 » 2014-05-07, 09:41

A nie masz u siebie jakiegoś machera od cnc z forum cnc info żeby podjechał i zerknął na to za przysłowiową flaszkę??
Tak było by najłatwiej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-07, 09:57

No właśnie z tym ciężko, patrzyłem po ludziach na forum cnc co są z Ciechanowa ale większość to albo początkujący albo już dawno na forum nie zaglądali i nie wiadomo czy jeszcze się tym zajmują. Napiszę do jednego kolesia co chyba w MetalTechu na obrabiarkach pracuje, to może by wpadł zerknąć. Mam też co prawda jednego "znajomego" który, jak się niedawno dowiedziałem robi takie maszyny, ale szczerze powiedziawszy nie jest to człowiek, do którego chciałbym się zwracać z prośbą o pomoc. Powiedzmy, że jest to trudny człowiek. W ostatecznej ostateczności się do niego zwrócę.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2014-05-07, 21:43

Nie chcę tu reklamować innego forum, ale może na jakimś forum stolarskim znajdziesz kogoś w pobliżu? Albo szukaj producenta frontów kuchennych, oni często mają profesjonalne centra i operatora do tego.
popik10

Post autor: popik10 » 2014-05-20, 08:16

I jak sytuacja??
Do przodu czy pat??
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-20, 09:07

popik10, na razie stoję w miejscu bo mi się nawaliło na głowę innych spraw i nie wyrabiam na zakrętach. Maszyna stoi, ale powinienem w ten weekend przy niej popracować.
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-26, 15:02

Ufff trochę czasu minęło ale w końcu miałem czas pogrzebać w maszynie. Jest postęp, ale bez szału.

Po reinstalacji systemu, ponownej konfiguracji i wykonaniu dodatkowych usprawnień w systemie, zalecanych przez producenta MACHa, udało się puścić cały gkod uznany przez konstruktora maszyny za błędny i całkowicie "od czapy".
Zarówno moje kody jak kod od popika idą w całości.

Powalczyć muszę teraz tylko z gubieniem kroku, który najbardziej widoczny jest na osi X, oś Y wykazuje drobne odchyłki.
Najpierw ustalę, czy gubienie kroku następuje z przyczyny mechanicznej czy też elektronicznej. Nie mam niestety innego sterownika do przetestowania i średnio mi się chce ponad 200zł wywalać na drugi taki do sprawdzenia. Przynajmniej potwierdziłem poprawność kodów ;)
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2014-05-26, 20:51

Mnie Twoje przygody ostatecznie zniechecily do CNC.
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-26, 22:05

Zenku nie dramatyzuj ;) Powoli zaczynam ogarniać ten mój sprzęt, po prostu następna maszyna będzie kupiona od innego producenta i solidnie przetestowana przed zakupem ;)

Dziś przeprowadziłem nieco testów. Nasuwa mi się wniosek, że maszyna, a konkretnie sterownik jest chyba dość wrażliwy na to jaki kod otrzymuje program sterujący. Co jest dla mnie dziwne, bo suma sumarum to program terujący przekształca trajektorie zapisane w kodzie na impulsy maszynowe.

popik10, Dziś przetestowałem kilkukrotnie maszynę z Twoim kodem i teraz cały kod się wykonuje, tylko następuje przesunięcie w osi X o ok. 10mm w jednym przejściu i w Y o ok. 0,5mm w jednym przejściu.

Z drugiej strony mój kod który zamieściłem kilka postów wyżej wykonuje się bezbłędnie. Mało tego po zakończeniu przejścia, odpalam kod ponownie i frez idzie idealnie po tej samej ścieżce bez przesunięć.

Stąd mam wrażenie, że maszyna radzi sobie tylko z prostym kodem. bez zbyt wielu miejsc po przecinku na współrzędnych.
Jutro jak nie będę miał innej roboty, to będę próbował dalej z kolejnymi kodami pisanymi z palca :P
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Post autor: szlifek » 2014-05-26, 23:15

Witam.
Sterownik to po prostu wzmacniacz który otrzymuje sygnały - STEP i DIR .
Generalnie program sterujący jest odpowiedzialny za trajektorię , przyspieszenia , itp.
No chyba że stery gubią kroki - z takich czy innych powodów ( np . zakłócenia ) .
ale - powoli - zwalczysz i będziesz miał pożytek z maszyny.
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
popik10

Post autor: popik10 » 2014-05-27, 07:45

Jeśli słyszysz przeskakiwanie kroków, a przy tak małym detalu 10 mm to b. dużo i na pewno słychać. To winna jest mechanika. Jeśli mechanika chodzi płynnie, to coś w elektronice albo sofcie.
Kurcze ciężko tak szukać na odległość.
Nagraj filmik z przebiegów, ale zamiast wrzeciona wstaw ołówek, żeby słychać było maszynę.
Pozdrawiam
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2014-05-27, 09:16

tomasszz pisze:Stąd mam wrażenie, że maszyna radzi sobie tylko z prostym kodem. bez zbyt wielu miejsc po przecinku na współrzędnych.
Jeśli dobrze rozumiem - te miejsca po przecinku są wymagane przy krzywych, tak? A gdybyś spróbował ręcznie to zniwelować do np. dwóch lub trzech miejsc po przecinku? W Excelu to kwestia kopiuj/wklej i funkcja zaokrąglij, pół minuty klikania. Chyba, że sam generator lub program oferuje możliwość zaokrąglania (nie wiem jak to piszesz i czego używasz).
Być może po zaokrągleniu będzie wszystko ok a kształt krzywych będzie akceptowalny.
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-27, 10:40

popik10, zrobię testy z rysikiem, tylko muszę wykombinować jak go zamocować :P Jeżeli idzie o "słyszalność" przeskakiwania kroków, to na moje ucho nic takiego nie słychać. Wygląda to tak, jakby na elektronice to gubienie następowało.

Ender, dzięki za podpowiedź, szczerze to nie pomyślałem o tym. Korzystam z generatora kodu w ArtCam2008 i stosuję postprocesor wskazany przez konstruktora maszyny jako ten który generuje kompatybilny kod.

Dziś przeglądałem jeszcze listę postprocesorów i teraz idę przeprowadzić testy z kilkoma innymi, które jak na moje oko wygenerowały bardziej przejrzysty kod niż wskazany przez konstruktora.

Dodatkowo uczę się pisać kod ręcznie w notatniku i o dziwo kod który napisałem z palca przeszedł wczoraj uwaga ... 3KROTNIE!!! bez błędu. Dlatego stawiam raczej na to, że sterownik sobie nie radzi z kodem, albo Mach coś nie tak interpretuje.

Nagranie postaram się jutro zrobić już z rysikiem, dziś nie wiem czy się wyrobię.
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-27, 11:45

Edytować już nie mogę, więc pisze kolejny post i proszę ewentualnie o scalenie, jeżeli jest taka potrzeba ;)

Przeprowadziłem kolejne testy. Użyłem innego postprocesora w ArtCam niż ten który zalecał konstruktor. Niestety problem przesunięcia cały czas występuje. Na ZDJĘCIU widać przesuniecie punktu poczatkowego i startowego względem siebie o ok. 6mm w osi X i ok. 8mm w osi Y. to obok to kieszeń która też testowałem. Jak widać przesunięcia na osiach są dramatyczne.
Wysłałem zdjęcie i KOD do konstruktora, ciekawe czy się odezwie.

Nagranie z rysikiem jutro wykonam i zamieszczę.
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-05-27, 15:31

Panowie, chyba mogę ogłosić sukces :) Udało mi się znaleźć przyczynę tych wszystkich katuszy. Przyczyną był ... Parametr S sterujący prędkością wrzeciona, a w moim przypadku zbędny jako, że nie mam założonego falownika, tylko wrzeciono odpalane z ręki ;)
Po skasowaniu z kodu fragmentu określającego prędkość wrzeciona okazało się, że kod wykonuje sie poprawnie i bez przesunięć ;)
Na dowód załączam ZDJĘCIE z wykonanymi kodami :) Zignorujcie przekreśloną figurę, bo tam było jeszcze bez skasowania ww. parametru i nie zwracajcie uwagi na nierówności w owalu po lewej. Materiał miałem niedokładnie przymocowany i trochę się podnosił podczas obróbki.

Dziękuję Wam koledzy za pomoc i wszelkie podpowiedzi :)

Ender Twoja podpowiedź z kasowaniem zbędnych zer przypadkiem naprowadziła mnie na skasowanie parametru S :)

popik, szlifek dzięki za pozostałe wskazówki, które przydadzą się w przyszłości :)

Wielkie dzięki chłopaki, jak się gdzieś w Świecie spotkamy albo będziecie w Ciechanowie przypadkiem to zapraszam na piwo ;)
ODPOWIEDZ