Strona 1 z 2
Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-17, 23:50
autor: shopiK
O progach w stroju naturalnym słyszałem, ale to? Takie coś ciekawego znalazłem przypadkiem
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-21, 19:20
autor: poco
To mi wygląda jak dopasowanie wydobywanego dźwięku do specyficznej intonacji muzyki wschodu, z tymi ozdobnikami krążącymi wokoło tonu podstawowego.
I tak tego nie trawię! Zbyt nowatorskie i wymaga jednak opisu autora rozwiązania.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 11:25
autor: Thekarasek
Ryszard chyba dobrze mówi. Chodzi o charakterystyczne dźwięki dla wschodu które nieznacznie odchodzą od naszych "standardów". No lekka przesada...
Pozdrawiam
Gabriel
Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 14:38
autor: Andrzej
Dlaczego przesada ? strój naturalny z mikrotonami , tradycyjnej gitary nie nastroisz tak żeby grała z tym charakterystycznym orientalno-arabskim zaśpiewem .
Tu podobne zabawy .
https://youtu.be/d-yY2egBvto
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 15:22
autor: Jerzy S
Jako ciekawostka bardzo fajne, ale nie wyobrażam sobie grać tak, czy słuchać tego non stop
Czasami bawię się w strojenie naturalne a i to na dłuższą metę jest denerwujące..
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 20:38
autor: PiotrCh
Myślę, że ten pan jak ma ochotę na strój temperowany, to bierze drugą gitarę. Na tej zaś może grać w skali właściwej swojej kulturze. Jerzy - a powiedz, co jest na dłuższą metę denerwujące? Strojenie lutni - bo tam jak są progi zaciśnięte na szyjce i można je przesuwać tak? Czy może takie interwały drażnią ucho? Powiedz coś więcej o tym bo jest to bardzo ciekawe - przynajmniej dla mnie:)
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 21:14
autor: Andrzej
Ale innej gitary tak nie nastroi ze względu na inne odległości progów.
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 21:18
autor: PiotrCh
No tak, właśnie o to mi chodzi, że jak ma ochotę na standard/klasykę to bierze inną - "normalną". Na tej gra dźwięki, które dla nas są orientalne, ale dla niego to lokalny folk;) Bardzo fajne rozwiązanie - mi się to podoba i nie widzę żadnej przesady:)
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 21:26
autor: Andrzej
Chociaż trochę zatoczył koło , adoptuje gitarę do muzyki arabskiej , a gitara przecież została zerżnięta z instrumentów arabskich podczas panowania maurów w europie południowej
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 21:52
autor: Jerzy S
PiotrCh pisze:Jerzy - a powiedz, co jest na dłuższą metę denerwujące? Strojenie lutni - bo tam jak są progi zaciśnięte na szyjce i można je przesuwać tak? Czy może takie interwały drażnią ucho? Powiedz coś więcej o tym bo jest to bardzo ciekawe - przynajmniej dla mnie:)
Powiem tak, normalnie na co dzień gram na gitarze i ta wiadomo jak jest strojona. Jak zaczynam się bawić w strojenie inne niż standardowe to na początku wszystko mi fałszuje, tzn lutnia. Potem jak już dojdę do ładu z moim słuchem to staram się korzystać z chwil uniesienia i grac coś tam.. Dodam tylko, ze stroję wg gamy F-dur, więc już nawet d-moll nie zabrzmi (głównie chodzi o tercję wielka, kwintę i sekstę wielką od F i oczywiście powiązane z nimi akordy i ich przewroty. Jeśli po tym czasie nie zacznę grać na instrumencie o stroju "normalnym" lub słuchać "radia" przez jakiś czas (do kilku godzin) to spokojnie mogę wziąć lutnię i dalej się rozkoszować. Jednak, gdy do moich uszu dojdzie strój temperowany to z kolei on mi na początku fałszuje aż do momentu kiedy się "przestawię" i wtedy chcąc zagrać coś na inaczej nastrojonej lutni muszę albo ją przestroić do temperowanego albo przeczekać ten czas, kiedy słuch znowu się dostosuje. Mam nadzieje, że mnie zrozumiałeś
chciałem ując to bardzo łopatologicznie :P
Tak swoja drogą, zajmuje się strojeniem fortepianów i kiedyś jak zaczynałem miałem fajna sytuację. Do nastrojenia dwa instrumenty w jednej sali. Pierwszy poszedł, zabieram się za drugi - skończone. Obydwa idealnie wręcz książkowo, ja ucieszony aż zaczynam sprawdzać współbrzmienie obydwu na raz, a tu d.pa - nie stroją względem siebie (minimalne dudnienia)
To mnie nauczyło, że drugi stroi się od pierwszego
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 21:56
autor: PiotrCh
chyba rozumiem, nie doświadczyłem - ale mogę sobie wyobrazić:) Musi to być ciekawe doświaczenie z tymi intonacjami:) Pytałeś o ukulele... teraz to nie wiem jak ci napisać. Na moje ucho stroi ładnie, akordy otwarte i te z poprzeczką barową nie gryzą mi ucha - szkoda, że mieszkasz daleko chętnie bym skorzystał z twojego
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 22:32
autor: Jerzy S
To ukulele, to już rozgryzłem.. Progi dobrze nabite, tzn wg menzury, ale kompensacja stroju do dużej poprawki pomimo, że i tak korygowałem. Albo struny do luftu (choć kupiłem nowe Aquila). Wymyśliłem, że przefrezuję mostek o dwa dodatkowe mm w stronę otworów na struny i zrobię nowe siodełko, wtedy powinno być w miarę ok. Co do innego ukulele, to zdążyło mi się grać w sklepie na innych i w zasadzie na każdym intonacja była na podobnym poziomie. Oczywiście nie mówię o uke z najniższej półki. Widziałem tez jedna ukuleleke chyba Lanikai z przesuwnymi siodełkami mostka, ale to już raczej lekkie przegięcie.
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-22, 23:16
autor: PiotrCh
Ja kompensuję na siodełku 2mm ale mam jeszcze tak ok 0,5 zapasu jakby było mało. W sklepach ciężko o dobre soprano. Takie do 400zł to raczej niski poziom brzmienia.
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-23, 06:30
autor: popik10
Ja też mam w tenorku 2 mm kompensację.
Pozdrawiam
Re: Strój temperowany, strój naturalny, ale to?!
: 2015-03-23, 19:54
autor: PiotrCh
Dobrze wykonane ukulele nie ma prawa mieć problemów z intonacją, strojeniem czy brzmieniem:) Posłuchajcie na słuchawkach jak brzmi ten tenor:
http://www.theukulelesite.com/aaron-oya ... tenor.html
miłego odbioru:)
p