Forum Lutnicze

Cześć,
zapożyczając pomysł z pewnego międzynarodowego forum chciałbym rozpocząć pewien bardzo ciekawy (taką mam nadzieję) wątek:) Jak w tytule. To ożywi i rozrusza trochę nasze towarzystwo. Wrzucajcie fotki, które pokazują co aktualnie dzieje się w waszych warsztatach lutniczych:)

Wrzucajcie fotki, każdy coś przecież dłubie, a jak nie dłubie to warto iść zrobić do warsztatu zdjęcie, może się zachce wtedy;)

Fajny pomysł

praca wre:) W niejednym forumowym warsztacie takie fajne obrazki są i warto się podzielić czasem tak dla zachęty.

U mnie ostatnio same szlify, setup-y, dorabianie siodełek i mostków itp.
Szykuje się jeden bardzo ciekawy projekt, ale na razie nie chce zapeszać. jak ustalę wszystko z klientem i będzie skończony projekt to powiem

A żeby nie było,że bez zdjęć to basówka, która ostatnio spa przechodziła u mnie.

Ja ostatnio cały dzień zmieniałem struny w gitarze.. co chciałem coś przy niej zrobić to mi dziecko płakało (ma dwa miesiące) i z samej racji, nie za bardzo mam kiedy się bawić. Ale setupy się robią dość często.. i podnoszę wartość jednej chińskiej lutni

Dorabianie ułamanej i zagubionej główki. Miła odskocznia od setupów, siodełek i mostków

ładna robota Jak się mosiężne siodełko w aku spisuje?

Małe pytanie (offtopowe?). Gdzie macie ulokowane swoje warsztaty? Piwnica/garaż/część mieszkania?

Stolik warsztatowy w domu do lżejszych robótek i garaż do produkcji wiórów i pyłu
Piniu - siodełko gryfu ładnie wygląda, natomiast siodełko mostka zdecydowanie rozjaśnia dźwięk.

To rozjaśnianie dźwięku wydaje się być naturalne, gdyż jest ograniczone tłumienie na podporach, a chodzi o zależności w układach drewno-tworzywo/kość i drewno-metal.
Robota perfect.
Pozdrawiam, Ryszard

Ja mam małą piwniczkę 2/3m W bloku of kors

I wszystko robisz w piwnicy, czy w mieszkaniu też się zdarza?:)

Mi się czasem zdarza w piwnicy:-)

Ale to chyba "cięższe" prace w piwnicy, bo raczej wióry po domu się nie walają?:)

W domu unikam tylko pyłu.