Nowa maszyna

Pochwalcie się co jeszcze robicie / zrobiliście.
popik10

Nowa maszyna

Post autor: popik10 » 2012-10-18, 13:18

Postanowiłem zaprojektować dla kolegi cnc, a że trzeba maszynę odpalić i sprawdzić to i pierwowzór powstanie zanim docelową wytnę.
Powstaje w wolnych chwilach stąd może duże przestoje czasowe, ale coś już jest.
Jak to się mówi pierwsze koty za płoty.
Wyglądać ma tak:
Oczywiście to jeszcze nie całość.
Obrazek

Obrazek

A to wycięte elementy stołu

Obrazek

I jak to u mnie całość jeszcze ewoluuje podczas budowy.
Powziąłem jednak postanowienie, dużo myśleć i zniszczyć jak najmniej materiału :lol:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2939
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2012-10-18, 18:48

To trza było pomyśleć i skonstruować konstrukcje z profili ameliniowych :) Raz dwa i po zawodach, ale ty znowu te deski...
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2012-10-18, 19:14

Bo deski się da pomalować :mrgreen:

A poważnie - podziwiam.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-10-18, 22:25

Ale ze sklejki można wykonać równie sztywną konstrukcję i jest ogólnodostępna. Dodatkowo łatwiej się obrabia i łączy ze wszystkim. Ja bym tu na konstrukcję wykorzystał sklejkę stosowaną na szalunki budowlane i płyty podłogowe samochodów. Np.
http://allegro.pl/sklejka-do-szalunkow- ... 09698.html
Jest pokryta laminatem antypoślizgowym i wodoodporna. Cenowo korzystnie cena/jakość.
Popiku. Jak zaczniesz seryjnie produkować takie maszynki, to ja się podepnę. :mrgreen:
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2012-10-19, 08:38

No powiem wam, że sklejka jako konstrukcja do naszych zastosowań w zupełności wystarcza.
Ponadto jak zauważył Rysiek, cena ma znaczący udział w takiej maszynie, a w zasadzie jej zmniejszenie. Tym bardziej ze projekt będzie droższy niż mojej ze względu na zastosowanie 4 prowadnic podpartych na całej długości i łożysk liniowych.
A plany maszyny pozwolą na wycięcie kilku egzemplarzy, nie ma kłopotu.
Zresztą nie chcę się bawić w składanie, zrobię instrukcję i kolega sam sobie poskłada :-)
Pozdrawiam
popik10

Post autor: popik10 » 2013-01-09, 09:23

Powoli zbliża się finał montażu.
Kilka zdjęć elementów:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2013-01-09, 11:29

Jak materiał będzie mocowany na stole? Ściski/dociski, podciśnienie, jakaś mata antypoślizgowa?
popik10

Post autor: popik10 » 2013-01-09, 12:04

Na stół pójdzie wymienna płyta z mdf grubości pewnie około 20 mm która będzie splanowana i do niej przykręcane będą frezowane elementy.
To nie moja maszyna więc tak do końca nie wiem. A może stół teowy??
Tanie i dobre rozwiązanie jest jak napisałem - mdf. Zawsze można go wymienić na kolejny jak już się zużyje. A zużywa się i to szybko jak się używa maszyny do wycinania elementów.
Znam to z autopsji :-D
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-01-09, 13:00

Piotruś. Masz dryg do tej roboty. Super.
Zastanawia mnie dlaczego nie stosujesz pozycjonowania elementów typu oprawa z łożyskiem. Chodzi mi o to, że zwykle takie ruchome/wymienne elementy w maszynach są pozycjonowane przy pomocy stożkowych kołków ustalających , a dopiero potem przykręcane do konstrukcji /chyba, że tego nie widać , a jest. To w celu ułatwienia napraw, wielokrotnego demontażu i uniknięcia ponownego precyzyjnego ustawiania.
Dodatkowo, gdybyś nafrezował pod te łożyska płytki kanał, to masz załatwione ustawienie równoległości i prostopadłości obu prowadnic. Można to tez załatwić wklejając 5 mm listwy pozycjonujące na zewnątrz opraw. To jednak jest mniej precyzyjne od frezowania za jednym zamocowaniem kanałów pod oprawy.
Jeszcze jedna uwaga, a dotyczy to czopowania. Czop dobrze jest zaklinować i wkleić jednocześnie. Nacinając poprzecznie lub po skosie czopy np co 20 mm i wbijając tam na klej klin z twardego drewna spowodujesz prawie nie do ruszenia solidne połączenie stolarskie. Tak jak klinuje się trzonki młotków, siekier, itp. Może nawet kleju by nie było potrzeba. ;-) Ostatnio modne są stożkowe, okrągłe kliny z rurki.
Dodatkowo ja bym zakołkował na okrągłe stolarskie kołki je boczne stężenia, chyba, że masz inny patent na to połączenie.
Masz już własną cnc, to robota by szła jak burza. Możesz rozpocząć produkcję urządzeń, a zbyt masz zapewniony u amatorów. Tak trzymać.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2013-01-09, 13:42

Wszytko to racja. W takich amatorskich maszynach nie ma sensu jednak stosowania tak "skomplikowanych" :-D rozwiązań. To w brew pozorom jest nie rozbieralne wszytko. Tzn. po złożeniu nie mam zamiaru tego ani zmieniać, ani modyfikować, ani tym bardziej przerabiać. Wszystkie drewniane połączenia są klejone więc nie ma opcji luzu. Co do nafrezowanych kanałów to są takie w boku bramy który właśnie się klei.
Ustawianie wszystkich osi robi się na końcu względem stołu oczywiście. W kolejności oś X, potem Y i na końcu Z. W zasadzie to wszystko powinno wyjść samo i być odpowiednio ustawione w pionie i poziomie ale życie weryfikuje takie ustawienia :-D, i trza poprawiać.
A łożyska liniowe w aluminiowych oprawach trza regulować dystansami żeby wszytko było cacy.

Ta jest dla kolegi, ale powziąłem już postanowienie, że moja kolejna będzie ze stali. I to taka żeby mi bas 34" wszedł na raz. :-D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: skiper01 » 2013-01-09, 17:39

Czy do zbudowania domowego cnc nadawałyby się płyty osb lub wiórowe grubości 24mm, ponieważ mam mase zalegającego tego typu materiału? Jakie silniczki nadawałyby się do tej maszynki przy obróbce drewna.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2013-01-09, 21:00

skiper01, z doświadczenia wiem, że na jakiekolwiek konstrukcje najlepsza jest właśnie sklejka, ew. w niektórych przypadkach mdf. OSB i wiórówki mają za małą gęstość, żeby łączenia (zwłaszcza pod kątem) były wystarczająco stabilne i długotrwałe.
Chyba że wiórowa z gładką okleiną jako blat, aby można było łatwo po nim przesuwać materiał (stolik do frezarki?), ale wyciera się niestety.
popik10

Post autor: popik10 » 2013-01-10, 07:00

Robi się podobne maszyny z mdf ale trzeba zabezpieczać lakierem bo chłoną wodę i zmieniają wymiary. Z płyty wiórowej też robią maszynki stolikowe o polu pracy kilkanaście na kilkanaście cm. I konstrukcja jest z ruchomym stołem. Nie jak tu z brama przesuwaną.
Ja używam silników 2 Nm - do drewna a nawet aluminium wystarczą spokojnie
Pozdrawiam
rzech
Posty: 176
Rejestracja: 2012-11-16, 16:41
Lokalizacja: Rzeszow
Kontakt:

Post autor: rzech » 2013-01-10, 13:48

Malo brakuje a przejdziesz w produkcje serujna
sam kiedys szukales kit-a do samodzielnego montazu
a teraz to sam bedziesz takie kit-y robil
popik10

Post autor: popik10 » 2013-01-10, 17:02

Nic się widzę nie ukryje :-D
Potrzeba matka wynalazku - nie było kitów to zrobiłem.
Ja to na szczęście traktuje jako narzędzie, nie chcę na tym zarabiać pieniędzy. Nudne to jest generalnie. Wszystko przewidywalne :-P
Pozdrawiam

Dodaję zdjęcia boków bramy i belek łączących - czyli oś Z i część w której będą mocowane nakrętki napędowe.

Obrazek


Obrazek

Jak się dzisiaj brama poskleja to pokażę całość
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2013-01-17, 07:55 przez popik10, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ