Strona 1 z 2

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2017-12-24, 11:09
autor: popik10

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2017-12-28, 23:57
autor: PiotrCh
Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy ;)

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2017-12-30, 00:11
autor: poco
Temat odblokowany? A Żona_Drwala się przywitała?
Co do pytania, to nikt nie odpowiedział poprawnie. No, PiotrowiCh, można zaliczyć. :-D
Z drzewa nie robi się nic (można zrywać owoce itp).Drzewo, to żywa roślina, a materiał na instrument, to DREWNO!
Wystarczyła wizyta jedny freli i chopy pogupły.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 00:27
autor: michqq
PiotrCh pisze:Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy ;)
Plus smyczek, z piątego (tabebuja, fernambuk)

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 13:05
autor: Orfeo
Jeszcze kołki; heban był już wymieniony pozostał palisander i bukszpan :-D
pozdrawiam,
Arek

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 16:10
autor: michqq
PiotrCh pisze:Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy ;)
Wprawdzie żona drwala już nie pisze i zapewne nie czyta, ale uzupełnijmy, może komuś się przyda.
Sporo egzemplarzy skrzypiec, prawda, ale mniej niż się niektórym laikom wydaje, ponieważ pień drzewa (no dobrze: "kłoda drewna") do celów lutniczych trzeba ciąć nie stycznie tylko w kliny promieniowo (dla laika: tak jak się kroi pizzę albo tort) i tylko z takiego klina potem rzeźbi się płytę wierzchnią lub spodnią skrzypec, a nie ze "zwykłych" stycznie ciętych desek.
Wybrać z nich trzeba niestety kliniki bez wad, a wady to pęknięcia, sęki, przebarwienia, zgnilizny itd.
W rezultacie z wielu drzew wybiera się najlepsze, a potem z kliników drewna pochodzących z tego wyselekcjowanego drzewa jeszcze wybiera się najlepsze kawałki.

Obrazek

(Wywody te nie dotyczą fabryk skrzypiec)

Tak więc wcale nie tak strasznie dużo płyt skrzypcowych wychodzi z jednego drzewa.

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 16:29
autor: PiotrCh
nono, był kiedyś kawał o tym co to znaczy średnio;) Ale to nie na forum.

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 16:44
autor: popik10
A ja pień ma ze sto metrów to wyjdzie całkiem sporo 😀

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 16:59
autor: PiotrCh
I jeszcze jak skrzypce będą przykładowo 1/32 - to już można rzec - w bród ;)

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 20:00
autor: michqq
Slusznie!

Nie będziemy się gimnastykować, to Ty zaspokoiłeś oczekiwania żony drwala.

I to jakbytopowiedzieć, zaspokoiłeś ją czysto słownie, a więc... ustnie...

Eeee, co ja głupi wymyślam, przepraszam za głupie dowcipy, oczywiście że zaspokoiłeś ją pisząc na klawiaturze.

A więc... palcamy...

Ech, przepraszam, co też mi się staremu plecie...
;-)

Głodnemu chleb na myśli

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-03, 20:35
autor: PiotrCh
My kind of woman:)

Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?

: 2018-01-05, 01:52
autor: poco
Nie wiem, jak darek to zrobił, ale muszę wierzyć koleżance, że zaspokoił ją w pierwszej kolejności. ;-) :-D On to już potrafi! :-D
Ale on tak już ma, że zaspakaja również nas w drugiej kolejności. Taki spryciuch jest. :-D :lol:
Pozdrawiam Żonę Drwala i darka.
Pozdrawiam, Ryszard