Forum Lutnicze

Podgrzanie + tępy nóż

Witam, nie jest to zbyt skomplikowane a jedynie czasochłonne.
Ja zamontowałem gryf solidnie w prowizorycznym imadle, potem podgrzewałem podstrunnice żelazkiem z parą, jednocześnie między gryfem i podstrunnicą wciskałem zwykłą sztywniejszą szpachelkę w kołyszący sposób. I tak od końca w kierunku szyjki.
Na YouTube jest kilka filmików gdzie możesz sobie jeszczeje dokładnie zalukać co i jak.
Pozdrawiam

Dzięki. Czy titebind też da się tak rozkleić??

Tak Titebond też da się tak rozkleić po to w lutnictwie stosuje się kleje odwracalne.

Ten gryf to jest chyba buczyna, tak przynajmniej wygląda. Miałem taki kiedyś w defilu i był głuchy jak moja sąsiadka.

Tak masz rację Andrzej, mi to też wygląda na buk. Zastanawiam się tylko jak bardzo to wpłynie na wydźwięk instrumentu.
W planach miałem zamontowanie pręta regulacyjnego dwustronnego Goeldo WS48G i na podstrunnicę wybrałem palisander.
Gryf dodatkowo zabezpieczyć lakierem z utwardzaczem http://www.sklep.wirbialystok.pl/lakier ... p-231.html, który polecał mi nasz Moderator popik10 w innym temacie .
Nad korpusem się jeszcze nie zastanawiałem jak zrobię. Pewne jest że zachowam ten śmieszny napis.
Może dzięki temu uda się namierzyć autora tej starej gitary.
Pozdrawiam
Berd

Buczyna fajnie się olejuje:)
Jeśli się zdecydowałeś na palisander na wierzch - to tym bardziej nie musisz lakierować. Jak wypolerujesz ten gryf 240-400-600-800-1200, z czego trzy ostatnie na mokro z olejem lnianym - to będzie fajny w dotyku. Ale wybór należy do Ciebie. Jak lubisz lakier to lakier, ale wypolerowane drewno z olejem lnianym też jest miłe pod paluchem - wszystkie instrumenty smyczkowe są tak robione.
A palisander zrobisz w olejku cytrynowym.

Witam, mam pytanko czym najlepiej jest farbować ewentualnie buczynę, tak by potem można było ją olejować?
Pozdrawiam
Berd

Bejca?