Witam. To mój drugi zaraz po przywitaniu post na forum, lecz śledzę je od dość dawna. Mam parę pytań. Chciałbym podjąć się wycięcia otworu w kształcie litery 'f' w gitarze. Chciałbym się poradzić, czy zrobienie takiego zabiegu małą szlifierką (dremlem) z małą tarczą oraz obrobienie również dremlem z końcówkami z papierem ściernym to dobry pomysł. Przy pomocy dremla mam dużą precyzję cięcia. Gitara pokryta jest lakierem o dość grubej warstwie, więc czy jest możliwe, że podczas delikatnego cięcia wg wzoru powstaną jakieś pęknięcia tego lakieru? I jeszcze jedno pytanie: jakim lakierem zabezpieczyć ten fragment gołego drewna już po wycięciu otworu (brzegi)?
Proszę o taką radę, czy ten pomysł ma w ogóle sens i czy nie niesie to za sobą jakiś konsekwencji typu zepsucie brzmienia gitary, popękanie lakieru itp. Gitara jest jakiejś nieznanej firmy i jest to hollow-body w blokiem drewna po środku. Puste komory w środku nie mają żadnych wsporników i innych elementów szkieletu, poniewąż poodkręcałem przystawki i plastikowe elementy i sprawdziłem, jak to wygląda w środku. Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Wycinanie otworu 'f' w gitarze i wykończenie.
Moderator: poco
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2014-01-05, 22:55
- Lokalizacja: Bieszczady
Nie odpowiadałem w weekend bo miałem tylko tel. do dyspozycji a tej formy komunikacji (mała klawiaturka) nienawidzę.
Ale generalnie takie otwory da się zrobić jednak nie wycinając a frezując. Trzeba wykonać odpowiedni szablon, zamocować go i według niego wyfrezować otwór. To jednak praca na "żywym organiźmie" i jeśli nie masz doświadczenia to daj to specjaliście.
Swoją drogą ciekawa konstrukcja pozamykana pusta gitara.
Pokaż fotki można będzie powiedzieć coś więcej.
Pozdrawiam
Według mnie, jeśli to top sklejkowy możesz powyrywać dolne warstwy okleiny. Takie rzeczy wycina się piłkami włosowymi. Pod warunkiem, że płytę trzymasz w ręce.Chciałbym podjąć się wycięcia otworu w kształcie litery 'f' w gitarze. Chciałbym się poradzić, czy zrobienie takiego zabiegu małą szlifierką (dremlem) z małą tarczą oraz obrobienie również dremlem z końcówkami z papierem ściernym to dobry pomysł.
Ale generalnie takie otwory da się zrobić jednak nie wycinając a frezując. Trzeba wykonać odpowiedni szablon, zamocować go i według niego wyfrezować otwór. To jednak praca na "żywym organiźmie" i jeśli nie masz doświadczenia to daj to specjaliście.
Choćby właśnie dla tego - daj to do fachowca.Gitara pokryta jest lakierem o dość grubej warstwie, więc czy jest możliwe, że podczas delikatnego cięcia wg wzoru powstaną jakieś pęknięcia tego lakieru?
Ja bym sugerował ładny, a jak pokażesz jakieś zdjęcie może powiem więcejI jeszcze jedno pytanie: jakim lakierem zabezpieczyć ten fragment gołego drewna już po wycięciu otworu (brzegi)?
Czy ma sens?? Hmmm jeśli jest to semi-hollow-body to tak, pod warunkiem poprawnego wykonania. Bo jest to semi-hollow jeśli jest jakikolwiek łącznik między płytą wierzchnia a spodnią.Proszę o taką radę, czy ten pomysł ma w ogóle sens i czy nie niesie to za sobą jakiś konsekwencji typu zepsucie brzmienia gitary, popękanie lakieru itp.
Swoją drogą ciekawa konstrukcja pozamykana pusta gitara.
Pokaż fotki można będzie powiedzieć coś więcej.
Pozdrawiam
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2014-01-05, 22:55
- Lokalizacja: Bieszczady
Gitara to hofner ct hollow body. Można wklepać w google to wyskoczy. Dzwoniłem już do pewnego lutnika, który podejmie się pracy, zajrzy tam kamerką czy nic w środku nie ma, wytnie i pomaluje, dlatego nie będę sam ryzykował. Wstawię zdjęcia po ukończonym zabiegu, jeśli ktoś chętny, może się przyda. Dzięki za odpowiedź popik10. Piwo się należy. Pozdrawiam