Wycinanie otworu 'f' w gitarze i wykończenie.
: 2014-01-05, 23:19
Witam. To mój drugi zaraz po przywitaniu post na forum, lecz śledzę je od dość dawna. Mam parę pytań. Chciałbym podjąć się wycięcia otworu w kształcie litery 'f' w gitarze. Chciałbym się poradzić, czy zrobienie takiego zabiegu małą szlifierką (dremlem) z małą tarczą oraz obrobienie również dremlem z końcówkami z papierem ściernym to dobry pomysł. Przy pomocy dremla mam dużą precyzję cięcia. Gitara pokryta jest lakierem o dość grubej warstwie, więc czy jest możliwe, że podczas delikatnego cięcia wg wzoru powstaną jakieś pęknięcia tego lakieru? I jeszcze jedno pytanie: jakim lakierem zabezpieczyć ten fragment gołego drewna już po wycięciu otworu (brzegi)?
Proszę o taką radę, czy ten pomysł ma w ogóle sens i czy nie niesie to za sobą jakiś konsekwencji typu zepsucie brzmienia gitary, popękanie lakieru itp. Gitara jest jakiejś nieznanej firmy i jest to hollow-body w blokiem drewna po środku. Puste komory w środku nie mają żadnych wsporników i innych elementów szkieletu, poniewąż poodkręcałem przystawki i plastikowe elementy i sprawdziłem, jak to wygląda w środku. Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Proszę o taką radę, czy ten pomysł ma w ogóle sens i czy nie niesie to za sobą jakiś konsekwencji typu zepsucie brzmienia gitary, popękanie lakieru itp. Gitara jest jakiejś nieznanej firmy i jest to hollow-body w blokiem drewna po środku. Puste komory w środku nie mają żadnych wsporników i innych elementów szkieletu, poniewąż poodkręcałem przystawki i plastikowe elementy i sprawdziłem, jak to wygląda w środku. Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam.