węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

popik10

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: popik10 » 2019-05-24, 16:56

Takie wklejenie węgla ma zdecydowanie lepszy wpływ na gryf od strony chwytni. Tam gdzie działają siły na rozciąganie. Parker pokrywa chwytnię i podstrunnicę węglem ale to tył usztywnia konstrukcję.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: PiotrCh » 2019-05-24, 18:18

Nie chciałem mącić wody, ale rzeczywiście teoria zwykłej belki zginanej jest tutaj mało adekwatna. Z kilku powodów, ale najważniejszy z nich to niejednorodny rozkład sztywności w przekroju takiego laminatu. Nie wiem czy jest sens abyśmy dalej rozwalali ten temat od strony teoretycznej - bo dojdziemy do etapu, w którym żaden praktyk z tego nie skorzysta, a co gorsza samo ogarnięcie tematu i jego zrozumienie będzie trudne i ludzie się zeźlą na nas :)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: popik10 » 2019-05-24, 19:04

Amen 😀
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: michqq » 2019-05-24, 19:54

PiotrCh pisze:
2019-05-24, 18:18
Nie chciałem mącić wody, ale rzeczywiście teoria zwykłej belki zginanej jest tutaj mało adekwatna. Z kilku powodów, ale najważniejszy z nich to niejednorodny rozkład sztywności w przekroju takiego laminatu. Nie wiem czy jest sens abyśmy dalej rozwalali ten temat od strony teoretycznej - bo dojdziemy do etapu, w którym żaden praktyk z tego nie skorzysta, a co gorsza samo ogarnięcie tematu i jego zrozumienie będzie trudne i ludzie się zeźlą na nas :)
Z punktu widzenia lutnika bardziej interesujące jest zjawisko pełzania drewna, które polega na tym że drewno pod niewielkim a długotrwałym obciążeniem zmienia kształt (Piotr podawał przykład: połka z książkami)

Kto chce matematyki to np:

Lesław KYZIOŁ
OPIS PEŁZANIA DREWNA MODYFIKOWANEGO MODELEM LINIOWYM

http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/b ... KYZIOL.pdf

Z praktycznego punktu widzenia sama goła teoria nie jest wystarczająca - ktoś łebski musiałby teorię przetworzyć na wytyczne praktyczne.
Tak jak sama teoria obwodów elektrycznych czy teoria przepływu wody w rurach nie interesuje techników budowlanych - interesuje ich konretna tabelka lub gotowy nomogram, i wytyczna jak z tabelki czy innego nomogramu przeczytać potrzebną średnicę rury bądż przekrój przewodu.
:-)

Tego nie mamy, a właściwie to opracowanie takiego lutniczego nomogramu czy tabel zapewne byłby to świetny temat na pracę magisterską (lub nawet doktorską?) na jakiejś uczelni zajmującej się technologią drewna.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: PiotrCh » 2019-05-24, 21:08

I właśnie na problem pełzania mamy gwint na końcu trussroda:)

Fajny artykuł, w Autobusach jak znalazł - wiadomo, gdzie szukać problematyki pełzania :D
Modele reologiczne możemy dyskutować, ale ostrzegam, że trzeba jeszcze wejść w metody numeryczne bo całkować układy równań różniczkowych będzie trzeba:)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: popik10 » 2019-05-24, 22:57

A idźta wy w cho...ę, miało być dla ludzi 😁
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: węgiel w gryfie - potencjalne problemy regulacyjne?

Post autor: PiotrCh » 2019-05-25, 17:39

No właśnie:) To co jest w tym artykule - to proste modele reologiczne wykorzystujące model płynu o liniowej charakterystyce siła-prędkość. Jak się dostawi taki tłumik do modelu sprężystego - to wyniki popłyną :) Nie wiem jaki jest sens modelować gryf pod reologię. Wiadomym jest, że w przyrodzie wszystko płynie i każde naprężenie się rozpełznie kiedyś... I dlatego mamy trussrody, co mają gwint:)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ