Nierówna podstrunnica - szlif

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 11:52

Witam serdecznie,

Zabrałem się za wymianę progów w gitarze Ibanez RG 370 z roku 2005. Jest to pierwsza wymiana progów w tym instrumencie, zdecydowałem się na progi ze stali nierdzewnej, progi już wymieniałem kilka razy i mam pewne doświadczenie, stalowe pierwszy raz robię. Jednak mam pewien problem z podstrunnicą, jest trochę krzywa i chcę doprowadzić ją do porządku i tu moje pytanie, jak najlepiej wykonać szlif podstrunnicy w tym przypadku?

Na zdjęciu poniżej zamieściłem pogląd tego w jakich miejscach jest krzywa podstrunnica, są to bardzo małe wypukłości. Jeżeli ustawię pręt regulacyjny do listwy pod względem wypukłości 1 to wypukłość pojawia się na pierwszych i ostatnich progach strun basowych 2 i 3, jeżeli ustawię do listwy pod względem 2 i 3 to wypukłość pojawia się w miejscu 1 na 6 -7 progu strun wiolinowych.

Jak najlepiej to zeszlifować i czym się kierować? moje pomysły są takie:

1. Ustawić do listwy pod względem 2 i 3 i zeszlifować 1

2. Ustawić do listwy pod względem 1 i zeszlifować 2 i 3

3. wypośrodkować to i zeszlifować na całej długości podstrunnicy

Mam jeszcze pytanie dotyczące kleju do montażu progów, progi są dobrze dopasowane do slotów i ciasno wejdą tym bardziej że jest to pierwsza wymiana progów w tej gitarze. Czy trzeba to zrobić na jakimś kleju? jeżeli tak to jaki klej zastosować i czy jest to konieczne?

Pozdrawiam
Załączniki
p1.png
p1.png (3.91 KiB) Przejrzano 4507 razy
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: Jan » 2020-01-29, 13:12

Chyba jakieś cuda chcesz z tą podstrunnicą robić więc pokrótce:
- luzujesz całkiem pręt i czekasz by gryf przyjął kształt bez obciążenia
- sprawdzasz przymiarem jak wygląda krzywizna gryfu i podstrunnicy
- bierzesz klocek radiusowy odpowiadający krzywiźnie twojej podstrunnicy i szlifujesz aż cała podstrunnica będzie jedną płaszczyzną bez fal i garbów, polerujesz
- nabijasz progi, wyrównujesz, koronujesz, sprawdzasz linijką po trzy i doszlifowujesz, polerujesz

Na drugi montaż lepiej użyć progów typu "repair" z szerszą stopą.
Możesz użyć kleju ale nie musisz do wklejania progów, ja bym użył np Titebond Original.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1168
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: Waldzither9 » 2020-01-29, 14:27

Jesteś pewien ,że podstrunnica w tych miejscach się nie odkleja?
Pozdrawiam Andrzej
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 15:37

Dziękuję za szybką odpowiedź,podstrunnica się nie odkleja, jak zluzuję całkowicie pręt to na podstrunnicy robi się tzw. łódka - w środku wklęsły, łódka względnie równomierna na całej długości podstrunnicy. Po wypoziomowaniu gryfu prętem na podstrunnicy tak jak opisałem wyżej, delikatny pagórek na 5-6 progu na strunach wiolinowych, jak poluzuję pręt to pagórek w tym miejscu znika ale pojawia się wgłębienie na strunach basowych pomiędzy 5 -12 progiem i na odwrót.

Czy nie lepiej podstrunnicę szlifować pod radius po wypoziomowaniu jej niż luzując całkowicie pręt?

Progi mam o nieco szerszej stopie niż oryginalne, tu myślę że będzie dobrze, prawdopodobnie " kropnę" coś kleju dla pewności. Dalsze czynności z progami są mi znane :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: Jan » 2020-01-29, 16:17

Podstrunnicę masz szlifować na całkiem zluzowanym pręcie tak by była cała prosta z zachowaniem radiusa.
Pozdrawiam Janek
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 18:29

Tak wiem ze powinienem szlifować na całkowicie zluzowanym pręcie ale obawiam się że w tym instrumencie nie będzie to możliwe ponieważ dość sporo trzeba będzie zeszlifować na pierwszych i ostatnich progach. Ale po wstępnym szlifie podstrunnicy i "wypoziomowaniu" gryfu widzę że jest równo. Nie wiem co zrobić...
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: Jan » 2020-01-29, 19:06

Nie szkodzi, że będzie trzeba dużo zeszlifować. Będziesz za to miał porządnie zrobione. To bardzo odciąży gryf a zwłaszcza pręt, który będzie miał inny moment rozpoczęcia pracy. Tak jest ze starymi gryfami, co się miało wygiąć to się wygięło i trzeba zrobić na powrót prosto.
Robiłem gryfy gdzie czasem trzeba było połowę podstrunnicy zebrać żeby było prosto.
Ostatnio zmieniony 2020-01-30, 06:18 przez Jan, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Janek
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 20:36

Tak, masz rację to odciąży napięcie pręta w gryfie, to na pewno. Rozmawiałem dziś z facetem co się zajmuje od lat gitarami, powiedział mi że jak z całkowicie poluzowanym prętem jest za dużo do szlifu to mogę spokojnie to zrobić na wypoziomowanej podstrunnicy. Muszę to przemyśleć dokładnie bo jest binding wokół podstrunnicy i trzeba będzie chyba całą podstrunnice do równego zjechać.

Gitarę robię dla siebie i zostaje, wszystko chce zrobić sam, dlatego zdecydowałem się na stalowe progi, obróbka tego jest czasochłonna ale odejdą mi koszty lutnika.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc :)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: poco » 2020-01-29, 21:46

To jest aktualnie najlepszy przyrząd do wszelkich prac z gryfem. Przynajmniej wg mnie. https://www.stewmac.com/Luthier_Tools/T ... k_Jig.html
Co do mojego zdania n/t wymiany progów - bo przy tym i tak musimy wyszlifować podstrunnicę do jednakowego poziomu, a dopiero potem nabijamy progi. Poziomowanie gryfu możemy zrobić każdym sposobem, ważne, aby był równy.
Trussroda nie używamy przy poziomowaniu podstrunnicy do szlifu i wymiany progów. Jego zadanie jest zupełnie inne i nie ma znaczenia , czy jest vintage, jedno- czy dwustronnego działania. Gryf ma być prosty z natury, a struny i związany z nimi regulator zwany trussrodem służy do kompensacji naprężeń powodujących deformację gryfu. tak na marginesie - gitary klasyczne nie mają trussrodów , ale podstrunnice ,struny, progi i owszem.
Postaraj się tak unieruchomić i podeprzeć gryf w stanie rozprężonym, aby można było wykonać szlif podstrunnicy, reszta bez zmian. Film z linka stewmaca z tym jigiem podpowie co i jak.
O demontażu progów i ich nabijaniu jest w necie X filmów instruktażowych.
Drut progowy może się różnić rozstawem tych "cycków" blokujących w slocie, więc nie ma specjalnie problemu z koniecznym trafieniem w to samo miejsce, a poza tym, to przycinając progi tak można przesunąć go, żeby wprasowywał się w nowe miejsce.
Jak byśmy podchodzili profesjonalnie do wymiany , to należało by jeszcze oprócz liniałów, pilników mieć ten przyrząd https://www.stewmac.com/Luthier_Tools/T ... arber.html. Ale to tak na marginesie.
O progach i ich wymianie pisaliśmy na forum sporo, więc jak lookniesz w treści, to powinieneś znaleźć wszystko, czego potrzebujesz.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 22:55

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) z tą podstrunnicą jest tak że po całkowitym zluzowaniu pręta robi się dość wklęsły na środku około 2 -3 mm jest szczelina. Po wstępnym szlifie który dziś wykonałem i po wypoziomowaniu gryfu jest równo na całej długości - tak to wygląda. Wiem że powinno się szlif podstrunnicy i nabijanie progów wykonać na luźnym gryfie.

Gryf mam zdemontowany i przykręcony do kawałka kloca drewna a drewno do blatu ściskiem. Pod gryfem mam dwa klocki drewna które wyszlifowałem specjalnie pod gryf, wszystko ustawione tak by gryf był luźno, bez naprężeń ale delikatnie i sztywno się podpierał.

Z progami sobie poradzę, nabijałem już progi, wykonywałem szlif, wszystko było ok ale pierwszy raz robię stalówki, dziś sobie sprawdziłem jakie to twarde i okazuje się że dobre pilniki i obcęgi powinny wystarczyć do ogólnej obróbki ale będzie to na pewno czasochłonne. Z tymi wypustkami na stopce progu, będę starał się kombinować żeby nie trafiać w te same miejsca. Sloty na progi w podstrunnicy mają niecałe 0.60 mm, progi które kupiłem mają 2.9 i stopka 0.60 mm, jak mierzę to ładnie wchodzi w slot ale trochę klejem przesmaruje.
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-29, 23:47

Przejrzałem przed chwilą jeszcze raz ten gryf. Po zluzowaniu pręta podstrunnica jest wklęsła w środku, rzędu 1-2 mm ale jest równa po tym wstępnym szlifie, mierzone do listwy.

Czy nie powinienem delikatnie naciągnąć gryf od strony szyjki po całkowitym zluzowaniu pręta i tak wykonać szlif podstrunnicy?

Widzę również na zdjęciach z urządzenia profesjonalnego że jest naciąg od strony szyjki gryfu.
popik10

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: popik10 » 2020-01-30, 06:32

W jigu stewmaca masz zupełnie inne założenia.
Tam szlif robisz na gryfie "pracującym".
Tzn. ustawiasz gryf z naciągiem strun najlepiej jak się da. Piszę o ugięciu gryfu. Mocujesz gitarę w jiga. Usztywniacz całość i zdejmujesz struny. Zegary pod chwytnią masz po to żeby sprawdzić czy coś się nie przestawiło. Taki układ daje możliwość pracy (korekty podstrunnicy) w takich samych warunkach jak w gitarze że strunami.
Robienie korekty bez podparcia zawsze jest trochę loterią. Dla tego szlif progów zawsze robi się praktycznie bez docisku.
andoraw
Posty: 38
Rejestracja: 2015-05-22, 09:41

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: andoraw » 2020-01-30, 20:26

Witam, sytuacja wygląda następująco, podstrunnice dziś szlifowałem na całkowicie zluzowanym pręcie oraz napiętym do poziomu. Wydaje mi się że nie da się tego względnie ładnie zrobić na zluzowanym pręcie, za dużo będę musiał zeszlifować na pierwszych i ostatnich progach, ponieważ wtedy podstrunnica z boku gdzie jest binding nie będzie równa na pierwszych progach i pójdzie pod skosem, musiał bym całą podstrunnicę potem szlifować, miejsca pewnie starczy ale podstrunnica będzie cieńsza. Jeszcze się na tym zastanowię.

Te wypukłości o których piszę na początku tematu, zeszlifowałem względnie dobrze, jest płasko i równo na całej długości podstrunnicy to były wypatrzenia które prawdopodobnie pojawiły się po latach eksploatacji gitary. A ta wada o której mowa jest chyba od nowości tego instrumentu, nie jestem pewien ale to jest zbyt równe, może to tak ma być ale faktem jest że podstrunnica powinna być płaska i równa po zluzowaniu pręta, może taka wada fabryczna.

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: poco » 2020-01-30, 23:57

Kolejny w gorącej wodzie kąpany. Tak bywa. kiedy nie załącza się zdjęć tego, co chcesz robić.
W Twoim przypadku być może dla utrzymania poziomu podstrunnicy w stanie odprężonym konieczne było by odklejenie podstrunnicy i ponowne przyklejenie po pewnym czasie, pozwalając gryfowi "odpocząć".
Inna opcja, to metodą podobną do jiga Erlewina tak podeprzeć gryf z luźnym prętem, aby można było ten szlif i wymianę progów wykonać przy najmniejszych stratach materiałowych. Ponowne ustawienie gryfu i podstrunnicy w poziomie było by łatwe, bo była by wypoziomowana i dało by się przeprowadzić szlif oraz polerkę progów. Dalej i tak konieczny by był udział pręta.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nierówna podstrunnica - szlif

Post autor: PiotrCh » 2020-01-31, 08:44

To ja swoje 3 grosze dołożę.

Szlif podstrunnicy robi się na wyprostowanym gryfie. Najlepiej wyprostować go prętem.
Każda inna kombinacja doprowadzi do popsucia gryfu. Koniec kropka.
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ