Jolana "DIAMAND"

Tu opisujemy jak daliśmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2014-03-22, 13:28

Ale zaraz, rozstrajanie się a niestrojenie na progach to dwa różne problemy.
Rozwiązuj je po kolei, a nie naraz, bo kołomyja wyjdzie.
Skupmy się na rozstrajaniu.
Opisz dokładniej co się dzieje i przy jakich działaniach. Zostaw na razie progi w spokoju, mówimy o pustych strunach. Stroisz tunerem, jest ok. Co robisz, że się rozstrajają?
Wojtex7777
Posty: 26
Rejestracja: 2014-01-30, 17:59
Lokalizacja: Świdwin zach. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Wojtex7777 » 2014-03-22, 13:53

:)
Zaczynam grać, i już po kilku uderzeniach w struny słyszę,ze jest żle. Sprawdzam tunerem, a tu kiszka.. poprawiam ponownie i znów próbuje grac, i po kilku minutach to samo itd..
Najgorzej jest przy podciąganiu ,bo wtedy, to od razu przestaje stroić.

Chyba gryf jest "gumowy"
Pytam, bo nie wiem, a jak nie wiem , to pytam
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2014-03-22, 15:59

Pokaż jak masz nawinięte struny na klucze - fotka pliz
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2014-03-22, 16:49

A jak się rozstraja? Równo? W sensie, np. wszystkie struny w dół, wszystkie struny w górę, czy każda sobie, część w górę, część w dół?
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-03-22, 17:18

Nie myślę darku, żeby pręt miał tutaj zasadnicze znaczenie. Są gitary bez i stroją.
Dla mnie pręt usztywnia gryf i pozwala na ustawienie akcji strun i to wszystko. W opisywanym przypadku gryf nie jest katowany, a struny nie trzymają i to mnie wk...a.
Cały czas odnoszę wrażenie, że ciągle popełniany jest ten sam błąd w ocenie stanu podzespołów i przy inspekcji przyjmuje się , że ten element nie ma co sprawdzać, bo jest dobry.
Weź kolego zdemontuj wszystko od mostka do główki, sprawdź, czy nie ma "ruchomych luzów" na strunociągu, mostku, sprawdź jeszcze raz siodełko -to metalowe, pręt i rozpocznij od nowa proces montażu strun, strojenia, a zostaw w spokoju akcję strun.
Dobrze by było, aby był z Tobą ktoś jeszcze kumaty, kto inaczej podejdzie do tego problemu.
Czasem widzi się to, czego inni nie dostrzegają.
My na odległość wyraziliśmy właściwie wszystkie możliwe opinie. Teraz musisz sam próbować usunąć problem lub niestety nie obejdzie się bez wizyty u lutnika z doświadczeniem z gitarami.
W takim stanie gitara jest tylko do powieszenia na ścianie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wojtex7777
Posty: 26
Rejestracja: 2014-01-30, 17:59
Lokalizacja: Świdwin zach. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Wojtex7777 » 2014-03-22, 21:12

Makowy pisze:A jak się rozstraja? Równo? W sensie, np. wszystkie struny w dół, wszystkie struny w górę, czy każda sobie, część w górę, część w dół?

Każda sobie raz w dół, raz w góre..!
I tu jest problem.
Rozbierałem już gitare kilka razy i wszystko jest sztywne i nic nie jest lużne.
Nie jest to moja pierwsza gitara, którą "tuninguje", ale pierwsza, która żyje "własnym życiem".
Mam jeszcze inne i wszystkie są "normalne", tylko ta Jolana sprawia mi tyle kłopotu.
Pytam, bo nie wiem, a jak nie wiem , to pytam
Wojtex7777
Posty: 26
Rejestracja: 2014-01-30, 17:59
Lokalizacja: Świdwin zach. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Wojtex7777 » 2014-03-22, 21:14

shopiK pisze:Pokaż jak masz nawinięte struny na klucze - fotka pliz
Mogę podesłać, ale próbowałem różnych sposobów-bez rezultatu.
Pytam, bo nie wiem, a jak nie wiem , to pytam
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2014-03-22, 22:54

Przyłażą do mnie ludki z problemami swoich gitar, i nie trzymanie stroju jest jednym z najczęściej spotykanych (zobacz, kurdę, rozstraja mi się w 5 minut, mam takiego magika, mówił, że syfne klucze, wymienił, ale nic nie dało, zrób coś).
Prawie zawsze problemem jest siodełko, rzadziej siodełka mostka.
W Twojej jest mostek z siodełkami rolkowymi, więc można założyć, skoro piszesz, że luzów nie ma, że mostek ok.
Wymień siodełko gryfu.
Nawet na zdjęciu widać, że rowki na struny są dość szerokie. Struna nie ma prawa mieć możliwości przesuwania się w bok, natomiast musi się bez zacięć przesuwać wzdłuż. Żeby to osiągnąć, nacięcia muszą mieć szerokość grubości struny, ewentualnie nieco większą, ale nieco to, powiedzmy, do dziesiątej części grubości struny, nie więcej. No i spód tych nacięć musi być w kształcie litery U, chociaż tu to ma mniejsze znaczenie, skoro jest próg zerowy. Za to tenże próg nie może mieć bruzd powodujących przeskakiwanie strun, powinien być gładki.
Wojtex7777
Posty: 26
Rejestracja: 2014-01-30, 17:59
Lokalizacja: Świdwin zach. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Wojtex7777 » 2014-03-22, 22:57

dobra!
Wymienia siodełko na zupełnie inne i napisze o efektach, choć wątpię w to,że to wina siodełka.

dzięki wszystkim
Pytam, bo nie wiem, a jak nie wiem , to pytam
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 525
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Andrzej » 2014-03-23, 08:31

Siodełko raczej nie ma tu nic do rzeczy . Ja jestem leworęczny a mam kilka gitar praworęcznych więc struny wiolinowe leżą w slotach po strunach basowych i taki problem nigdy nie występował , i nie mam progu zerowego . Prawdopodobnie jest gdzieś pęknięcie którego nie widać z zewnątrz , coś tam po prostu sprężynuje .
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Post autor: vintage » 2014-03-25, 20:44

Jeżeli rzeczywiście pręt regulujący jest sprawny, to w/g mnie pozostaje ten rolkowy mostek. Problem ruchomego stroju w górę i w dół przerabiałem z Defilem, który posiadał mostek podobnej konstrukcji. Ta konstrukcja plus wykonanie socjalistyczne nie zapewnia precyzji. Jeżeli jeszcze dodać niską akcję strun, która powoduje zmniejszenie nacisku strun na mostek, mamy wtedy okazję do tego aby taki mostek "żył" swoim życiem.
Proponuję w ramach testu na chwilę wymontować ten mostek a wstawić zwykły podstawek jak od gitary klasycznej lub jazzowej, wtedy będzie on na 100 % sztywny. Jeżeli ten test nie wskaże mostka jako winowajcę, to wróciłbym do pręta. Podejrzenie może być takie, że gniazdo gdzie jest zakotwiony pręt jest wyrobione i pręt nie ma pewnego zaczepienia.
popik10

Post autor: popik10 » 2014-03-25, 21:43

Ja tak jak i na początku wątku obstawiam pręt.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Post autor: Makowy » 2014-03-25, 22:05

Robimy zakłady? :mrgreen:
Wojtex7777
Posty: 26
Rejestracja: 2014-01-30, 17:59
Lokalizacja: Świdwin zach. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Wojtex7777 » 2014-03-25, 22:07

Poczekajcie jeszcze dwa dni..:)
Zamówiłem siodełko i kilka innych drobiazgów...cierpliwości.
Pytam, bo nie wiem, a jak nie wiem , to pytam
ODPOWIEDZ