Mandola
Moderator: poco
Mandola
Witam. Gram od lat na gitarze akustycznej, a jednak zawsze marzyły mi się różne inne instrumenty strunowe. Otóż dostałem niedawno w prezencie starą zdezelowaną mandolę i chcę z niej wydobyć DŹWIĘK. Stan instrumentu, jak na zdjęciach.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Po rozkręceniu i oczyszczeniu metalowych części, nabiciu progów i dosztukowaniu podstrunników okazało się że nie jest z Nią tak źle jak mi się na początku wydawało. Najpoważniejsze usterki to dwie szczeliny w pudle i odklejona w jednym miejscu pokrywa, która daje się jednakże docisnąć. W związku z tym mam ogromną prośbę do Was - Szpeców od chordofonów szarpanych i innych takich.
Doradźcie Kochani, co mam z tym fantem robić dalej (i jakie struny do tego założyć? ) Zalepiać te szpary w pudle jakimś woskiem? A może zostawić tak jak jest? (Miałem już w ręku gitarowe pudła które pomimo takich "usterek" (albo może dzięki nim ) miały kapitalny dźwięk.)
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Pzdr.
Post Scriptum
Kojarzy ktoś z Was firmę Headun (???) Taką sygnaturą (o ile zdołałem prawidłowo odcyfrować) opatrzony jest instrument. Najpewniej jest niemiecki lub austriacki bo instrument ma również sygnaturę "ges gesh" ("gesetzlich geschutzt")
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Po rozkręceniu i oczyszczeniu metalowych części, nabiciu progów i dosztukowaniu podstrunników okazało się że nie jest z Nią tak źle jak mi się na początku wydawało. Najpoważniejsze usterki to dwie szczeliny w pudle i odklejona w jednym miejscu pokrywa, która daje się jednakże docisnąć. W związku z tym mam ogromną prośbę do Was - Szpeców od chordofonów szarpanych i innych takich.
Doradźcie Kochani, co mam z tym fantem robić dalej (i jakie struny do tego założyć? ) Zalepiać te szpary w pudle jakimś woskiem? A może zostawić tak jak jest? (Miałem już w ręku gitarowe pudła które pomimo takich "usterek" (albo może dzięki nim ) miały kapitalny dźwięk.)
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Pzdr.
Post Scriptum
Kojarzy ktoś z Was firmę Headun (???) Taką sygnaturą (o ile zdołałem prawidłowo odcyfrować) opatrzony jest instrument. Najpewniej jest niemiecki lub austriacki bo instrument ma również sygnaturę "ges gesh" ("gesetzlich geschutzt")
Obawiam się, że Zenek ma rację. Bez demontaży się nie obejdzie. Najpierw musisz odspoić podstrunnicę, potem płytę górną i po ocenie stanu wewnętrznych elementów żebrowania oraz ich naprawy będzie można pomyśleć o montażu. Problem może stanowić większy obwód pudła spowodowany wilgocią / te szczeliny, ale można go pomniejszyć rozcinając pudło z tyłu na łączeniach i ponownie go sklejając podkładką z okleiny. Będziesz musiał chyba wkleić nową listwę (obrzeże wewnętrzne) górną, aby było do czego dokleić płytę górną. Trochę roboty masz zapewnione, ale i efekt może być rewelacyjny jak skończysz. Do rozklejania spróbuj użyć pary wodnej punktowo rurką, najlepiej z wytwornicy pary i podważać jakimś tępym ,płaskim narzędziem. Może być nóż kuchenny. Postaraj się nie demontować gryfu, bo będzie problem z powtórnym wklejeniem. Nie znasz zapewne zasad, wg których wykonany jest ten instrument, ale wywnioskujesz po oględzinach . Rób sobie dokumentację fotograficzną kolejnych etapów, to łatwiej będzie złożyć potem w całość. Docisk płyty rezonansowej /górnej/przy sklejaniu najlepiej przy pomocy sznura. Możesz ewentualnie punktowo pod ten sznur podkładać małe kliny drewniane tak z boku jak i z góry, ale dopiero po owinięciu. Przykłady znajdziesz na you tube. Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
Panowie! Dziękuję serdecznie za podpowiedzi. Zdaje się, że rzeczywiście trzeba będzie instrument rozkleić ponieważ po założeniu strun dźwięk jest "głuchy" i rezonans słaby. Na razie jeszcze nie mogę się tym zająć na poważnie (obowiązki zawodowe) kiedy jednak to zrobię ośmielę się pozawracać jeszcze głowy i liczyć na wyrozumiałość i cierpliwość. Interesuje mnie jedynie czy Panów zdaniem jest szansa, że laik sobie poradzi z naprawą ? Może lepiej oddać w ręce Fachowca? Przyznam, że na pierwszy rzut oka te rady brzmią przerażająco dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie
Radek
Pozdrawiam serdecznie
Radek
łoł poprzedni właściciel chyba nią bigos mieszał :P
a tak poważnie nie boj sie pracy która jest ciekawa. Założyłeś wątek z myślą regeneracji bo coś tam sie w tobie rodzi- naprawa. dlatego ja niewidzie przeszkód dlaczego miał bym nie spróbować. przyznam Mandolina jest w stanie opłakanym( wizualnie) dlatego spr gdy ja naprawisz będziesz posiadał nie lada doświadczenie i satysfakcje. Nie stracisz za dużo- dostałeś ją Wiem pisze obojętnie ale tak nie o instrument trzeba dbać a nie traktować go jak śmiecia. ale gdy będziesz może go restaurował i popełnisz błędy typu: pęknie płyta, rozwarstwi sie pudło zawsze masz wzornik i możesz wrócić do punktu wyjścia:)
a tak poważnie nie boj sie pracy która jest ciekawa. Założyłeś wątek z myślą regeneracji bo coś tam sie w tobie rodzi- naprawa. dlatego ja niewidzie przeszkód dlaczego miał bym nie spróbować. przyznam Mandolina jest w stanie opłakanym( wizualnie) dlatego spr gdy ja naprawisz będziesz posiadał nie lada doświadczenie i satysfakcje. Nie stracisz za dużo- dostałeś ją Wiem pisze obojętnie ale tak nie o instrument trzeba dbać a nie traktować go jak śmiecia. ale gdy będziesz może go restaurował i popełnisz błędy typu: pęknie płyta, rozwarstwi sie pudło zawsze masz wzornik i możesz wrócić do punktu wyjścia:)
Kupiłem ostatnio bardzo podobny instrument i powoli się do niego zabieram, mam nadzieję że dam sobie radę. Trzeba będzie ją rozłożyć, bo ożebrowanie trochę się posypało, poza tym płyta ma dwa pęknięcia. Z rozłożeniem nie powinno być problemu, bo płyta wierzchnia praktycznie sama się rozkleja. Inkrustacje też do podreperowania, bo brakuje kilku elementów. Jednym słowem frajda !! Zastanawiam się jeszcze jakie zrobić wykończenie.
Przy okazji remontu powyższej mandoliny, znalazłem świetną stronę wartą polecenia:
http://www.mandolincafe.com/archives/bu ... ybrid.html
Pozdrawiam!
http://www.mandolincafe.com/archives/bu ... ybrid.html
Pozdrawiam!