Forum Lutnicze

Witam wszystkich!!!(spóźnione ale szczere

Nazywam się Łukasz Kuczkowski i mieszkam pod Warszawą. Pracowałem z moim ojcem przez prawie 10 lat. Głównie zajmowałem się naprawami i pomaganiem ojcu w budowie instrumentów. Niestety jakiś czas temu mój ojciec umarł a ja nie byłem w stanie prowadzić dalej pracowni i zająłem się czymś innym. Mój ojciec nagromadził przez wiele lat mnóstwo materiału którego nie byłbym w stanie wykorzystać nawet gdybym się tym zajmował. Dlatego postanowiłem zwrócić się do was fanów lutnictwa może komuś się przyda coś z tych zapasów. przepraszam z góry wszystkich którzy poczuli się urażeni ale nigdy nie logowałem się na żadnym forum a regulaminu nie czytałem. Co do zdjęć to może ktoś mi pomoże jak dodać więcej niż jedno zdjęcie bo ja nie umiem. Zainteresowanym mogę coś przesłać na maila.
Pozdrawiam

Witaj .

Cześć Łukaszu,

Zdjęcia ładujesz pojedynczo powtarzając całą procedurę przed wysłaniem postu. Jeśli ważna dla ciebie jest kolejność to ładuj od ostatniego do pierwszego,
Powodzenia i pozdrawiam

Witaj Łukaszu.
Możesz skorzystać z jakiegoś serwisu hostującego zdjęcia - np fotosik, photobucket, picasa (czy jak to się teraz nazywa). Na stronie, gdzie chcesz chcesz wyświetlić zdjęcia wrzucasz linki do konkretnych plików. Jeżeli używasz gmaila, to chyba najłatwiej używać picasy.

T.

Łukaszu, czy sprzedales wyposażenie pracowni po Ojcu? Może zamierzasz sprzedawać po części narzędzia? Drewnem będę zainteresowany na pewno

Cześć Łukasz!

Miło, że trafiłeś tutaj. Również jestem zainteresowany kupnem - wysłałem PW.

PiotrCh i molu dzięki na pomoc.Violinerpl i Paryk napiszcie co dokładnie by was interesowało. Pozdrawiam

To moze ty napisz co masz. Ja potrzebuje pilniki do progow,siodelek etc
A z drewna to te egzotyki mnie interesuja

Witaj. Wszedłeś z hukiem, bo echo po forumowiczach się rozniosło skutecznie. Ale to dobrze.
Proponuję jednak otwarcie tematu w dziale kupię/sprzedam/oddam itp. , Gdzie przedstawisz w odpowiedniej formie to, co masz do zbycia.
Sam widzisz jakie zainteresowanie.
Na Twoim miejscu bym tak pochopnie nie działał w tej wyprzedaży, bo może lepiej przemyśl, czy nie zająć się instrumentami zamiast likwidacji materiałów i narzędzi? To jest najłatwiej.
Pozdrawiam, Ryszard