Korzystajęc z chwili czasu wrzucam trochę z humorem a trochę na serio może dołę dziwny temat
Otóż dotyczy on ( jak zwykle w moim przypadku ...) gitar klasycznych , natomiast bardziej dotyczęcy najpiękniejszej formy białka istniejęcej w przyrodzie czyli kobiet grajęcych na tym jakże pięknym, klasycznym instrumencie... a w których przyznaję kocham się platonicznie 
Wybór jest dołę obszerny co prawda ale jak dla mnie numer jeden pod każdym względem jest Ana Vidovię . Przepiękne i pełne emocji i muzycznego wyczucia interpretacje no i ta uroda sprawiaję, że ( przynajmniej ja...
) myłlę, że mam do czynienia wręcz z ideałem ...hehehe.... Tu kilka rzeczy do obejrzenia....
http://www.youtube.com/watch?v=hZcKql_2 ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=IlqxyVHT ... ure=relmfu
I do posłuchania rzecz jasna....
Drugie miejsce to przepiękna Sara Collodel
http://www.youtube.com/watch?v=XKOyfV-Z ... re=related
Stwierdziłem, że był bym łwinię gdybym pominęł nasze dziewczyny więc musi byę też Anna Pietrzak
http://www.youtube.com/watch?v=bTKUDpV7Qd4
No i na koniec coś w nieco ostrzejszym rockowym klimacie... a raczej bluesowym
Ana Popovic
http://www.youtube.com/watch?v=7WfKtdFi ... re=related
Przyznacie, że przyjemnie popatrzeę i posłuchaę.... hehehehe
Pozdrawiam.
A co do Any Vidovię to się zgadzam w stu procentach, absolutnie pod KAęšłĽDYM względem!