Dla mnie, to takie "łosz end goł" lutnicze, czyli centrum obróbki dęšłwięku szarpanego

. Fakt, że wykonane super, ale tylko jako jednostkowe, dedykowane ustrojstwo dla nielicznych wybranych. ęšłĽeby dęšłwięk z tego był jakił powalajęcy, to nie powiem - taka ni gitara ni harfa, czy powinno tyle kosztowaę - dyskusyjne pod każdym względem. Ciekawostka konstrukcyjna, w poszukiwaniu nowych rozwięzał instrumentu akustycznego i taka powinna/powinien pozostaę.
Wolę jednak dęšłwięk tradycyjnej gitary.
Pozdrawiam, Ryszard