Budowa - elektryk, superstrat

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Heh.. no kurka wodna.. ale ze mnie gupek... zawsze sobie powtarzałem - 10 razy sprawdęšł, 10 razy.. no i najwidoczniej sprawdziłem tylko 9 razy. Rypłem się w oznaczaniu markerów, i ostatnie 3 kropki są do zaorania. Wstyd :oops:. Dopiero rano zauważyłem. Zamiast daę kropy pomiędzy 23 a 24 dałem za 24.. i wczełniejsza też ęšłle. Trudno. Nic wielkiego. Trzeba będzie rozwiercię czarne, i z tałmy, którę jest zrobiony binding wytłoczyę trzy kropki do zatkania otworów.

T.
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

:-)
A też wczoraj wieczorem coś mi nie pasowało, ale póęšłno było i nie zatrybiłem o co chodzi ;-)

Nie baw się z toczeniem, tylko metodę pyłkowę - binding nie łciemnieje w połęczeniu z klejem.
Ale zrób najpierw próbę dla pewnołci.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Daj sobie spokój z tymi poprawkami, bo spierniczysz temat.
Głupi nie zauważy, a mędry pomyłli, że tak musi byę. Co zmieni uzyskiwanie poprawnołci na siłę? Lepiej będzie graę, grajęcy łatwiej trafi na próg?
Piszę to, bo wiele razy tak się przewiozłem na wszelkich poprawkach, które nie wnosiły nic nowego, że teraz odpuszczam w wętpliwych sytuacjach.
Gdybył wiercił w przyrzędzie dajęcym powtarzalnołę operacji, to zgoda, ale tak, to robota jubilerska, a efekt wętpliwy (nie do przewidzenia).
Podstrunnica pięknie wykonana i najważniejsze, aby stroiła.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

molu pisze:Rypłem się w oznaczaniu markerów, i ostatnie 3 kropki są do zaorania. Wstyd
No wstyd bo jak można się rypnęę w oznaczaniu bocznych markerów majęc juz markery na podstrunnicy?

Poza tym całołę wyszła elegancko. ładny ten binding.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Makowy pisze: Nie baw się z toczeniem, tylko metodę pyłkowę - binding nie łciemnieje w połęczeniu
Ale zrób najpierw próbę dla pewnołci.
Nie chciałem toczyę tylko użyę wybijaka do wycięcia kropek. A wybijak to w moim przypadku odwrotnie zamocowane wiertło. Do tego wiertarka na stojaku i jakał podkładka twarda z otworem. Zanim w ogóle zabiorę się za poprawę, to poęwiczę na testowym kawałku.

Piniu.. no teoretycznie tak.. ale u mnie markery kołczę się na 21 progu :)

Muszę sobie powiesię gDzieł w warsztaciku dużę kartkę na łcianie.. "baranie, sprawdęšłdokładnie markery".

Dobrze, że to boczne kropki a nie perła..

T.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Korzystajęc, że gryf jeszcze nieobstrugany wzięłem się na wykonanie szablonu do frezowania kieszeni. Chociaż, teraz się zastanawiam czy użyje tego szablonu czy zrobię "szufladę" z regulowanym kętem prowadnic. No ale to się za jakił czas okaże. Wracajęc do szablonu.. sklejka, trochę tałmy dwustronnej, gryf i dwa większe kawałki płyty meblowej, które posłużyły jako prowadnice przy frezowaniu, jeden mniejszy.

Obrazek

Zasada dołę prosta - przyklejam gryf do sklejki (można też łciskiem zamocowaę), przyklejam po bokach kawałki płyty pilnujęc by mocno dociskały gryf. Odklejam gryf, wyrzynarkę usuwam większołę zbędnej sklejki spomiędzy płyt i pozostałołę frezuję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szablon gotowy.. wuala

T.
Ostatnio zmieniony 2014-09-17, 09:02 przez molu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Zabaw z gryfem cięg dalszy...

Nadszedł czas na struganko. ęšłĽeby sobie ułatwię pracę wykonałem stojak/uchwyt do mocowania gryfu podczas strugania. Podstawa mocowana łciskami do blatu stołu, gryf mocowany łciskiem i łrubę. Takie cosik..

Obrazek

Obrazek

No to pierwsze wióry za płoty..


Obrazek

Długa droga przede mnę, bo na razie trzeba doprowadzię gryf do ostatecznej grubołci.
Pilnik, ołnik, cyklina.. i tak do znudzenia.

Ten etap gotowy...

Obrazek

Obrazek

Czas na szablony do sprawdzania kształtu. Ekstrawagancja, bo z balsy..

Obrazek

Obrazek


I teraz zaczyna się najfajniejsza częłę strugania - nadanie odpowiedniego kształtu.
Moja metoda to łcinanie kolejnych łcian. Dzięki temu powstaję coraz mniejsze fasety, gryf się zaokręgla, itepe, itede..

Poględowy rysunek. Pierwsze struganie - po czerwonej linii, drugie, zielona, i tak kolejno łcinam wierzchołki. Zrobiłem sobie rysunek w skali 1:1 dzięki temu wiem ile należy zeszlifowaę. Wymiary przeniosłem z rys. na gryf.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wykonaniu pierwszych fasetów, poszły kolejne, i następne. Po tym papier łcierny w rękę i równanie "na okręgło"

Obrazek

Obrazek

Boki zaokręglone, pozostał łrodek. Stopniowo papierem szuru, szur...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka cm od strony stopy gryfu jest nieobrobione. Wykołczę dopiero po wyfrezowaniu kieszeni na gryf - chcę by gryf przechodził płynnie w korpus, a nie tak jak w stratach jest.

Tyle na dzisiaj newsów.

T.
Ostatnio zmieniony 2014-09-17, 09:03 przez molu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Bardzo mi pasuję takie fotorelacje. Zawsze jakił pomysł wpadnie, jakieł usprawnienie się podpatrzy.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Zaokręglanie szyjki - to co tygryski lubię najbardziej :)
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

No Molu to ja popadnę w kompleksy.... ;-)
Twoje graficzne wyznaczanie - trasowanie i stopniowe zdejmowanie materiału jest powalajęce.
Ja z reguły planuję gryf do odpowiedniej grubołci i zdejmuję ołnikiem i dłutami.
Oczywiłcie z uwzględnieniem korekcji szablonami, ale tylko dwoma :-)
U Ciebie zał to modelarska makieta. :-D
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Oj, ja bym tak zaokręglaę gryfu nie potrafił :-| Ja to biorę gumówkę z grubę tarczę listkowę i zbieram materiał w 2 minuty. A potem niech się martwi ten, kto będzie to wykałczał. Czyli ja po kilku dniach :-)

A u Ciebie Molu pełna profeska... I te szablony... I ten niebieski blacik :-D
Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Nieprzeczytany post autor: Tanto »

Odi pisze:I ten niebieski blacik :-D
Niebieski? U mnie łwieci 'butelkowę' zielenię ;-)
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Zrozumiałem o który niebieski ci chodzi... Sam zostałem 'mianowany' i czuję właśnie ciężar odpowiedzialnołci... Teraz nie mogę pisaę tylu głupot co kiedyś :mrgreen:

Ja pisałem o kolorze blatu Mola, mi ta barwa bardzo się podoba i nie miałbym nic przeciwko tak pomalowanej gitarze.


Molu, jak spisuje się ten klej w sprayu 'Velpon'? Papier się nie marszczy przy przyklejaniu?
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Miałem kiedyś do czynienia sporo z Velpon'em. To klej do pozycjonowania, w zasadzie to chyba nawet nie klej bo nie klei trwale. Ale idealny do robienia takich szablonów z doklejkę papierowę. Sam mam teraz inny 3m, ale Velpon był całkiem ok. Ma zapach butaprenu i konsystencja natryskiwana też taki przypomina. Przy użyciu nie namacza papieru i nie marszczy ani nie fałduje. Może przebijaę papier o małej gramaturze i skupieniu w jednym miejscu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Się czepiacie niebieskiego.. :)
Blacik jest zielony. To chyba jakił standard kolorystyczny biurowych płyt meblowych.
Velpon - nic się nie marszczy. Używam go głównie do podklejania zdjęę na tekturę i na pewno bym się z nim dawno pożegnał gdyby były jakieł problemu. Dużę zaletę (oczywiłcie zależy od potrzeb i zastosował) jest możliwołę póęšłniejszego odklejenia zdjęcia i repozycjonowania.
Tylko wtedy trzeba popryskaę tekturę, zdjęcie.. i odczekaę aż klej będzie suchy w dotyku. Kleisz, jest OK, zostawiasz.. jest kicha, odklejasz delikatnie. Mam tylko wrażenie, że z czasem słabnie przyczepnołę.

T.
ODPOWIEDZ