Proszę wybaczyę mój brak kultury i porywczołę w tworzeniu tematów

Gra na instrumencie jest łwietna, ale równie przyjemne jest dłubanie przy nim. Jak dotęd jedyne co zrobiłem w swojej gitarze to zmieniłem potencjometr na przełęcznik, niby nic wielkiego, a ile frajdy daje!
Ostatnio od znajomego kupiłem gitarę za zaledwie 100zł, tak jak cena, tak i jakołę - fakt faktem grało się na niej wygodniej niż na moim Washburnie x10, dlatego też postanowiłem ję zachowaę i przerobię. Co i jak więcej informacji jest, lub będzie zawartych w temacie który założyłem w dziale o gitarach elektrycznych. Jestem w tym nowy, mam wiele pytał i wętpliwołci głównie w fazie planowania dlatego też założyłem tu konto aby zaczerpnęę rady mędrzejszych ode mnie

Pozdrawiam!