Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głąbokich rys
Moderator: poco
Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Witam, zgłosił się do mnie człowiek ze łwidnicy z przerysowanym Ibanezem. Ja mam mocno ograniczony czas, nie mam też dużego doświadczenia w lakierowaniu a jeszcze mniejsze w naprawianiu tak głębokich rys. Ktoł ma może pomysł jak to dobrze zrobię bez lakierowania całej płyty i główki, ewentualnie czy ktoł z okolicy z doświadczeniem podjęłby się takiej naprawy? Gitara nie kosztowała kilku tysięcy, więc odradziłem lakierowanie u profesjonalnego lutnika żeby koszt naprawy nie przekroczył wartołci całego instrumentu...
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Dek przeszlifowaę papierem wodnym tak, aby usunęę nierównołci i wypolerowaę. Pamiętaę należy, żeby szlifowanie było na większej powierzchni niż sama rysa, to będzie mniej widaę.
Do samego drewna pewnie nie jest zarysowane ?
Głęboka rysa widoczna na boczku, tę bym zostawił w spokoju.
Główka prawdopodobnie będzie w całołci od strony logo do przeszlifowania, zabarwienia i lakierowanie + polerka.
Jest trochę pracy, ale nie jest tak ęšłle, chyba, że widok ma się tak do oryginału, jak pięłę do nosa.
Pozdrawiam, Ryszard
Do samego drewna pewnie nie jest zarysowane ?
Głęboka rysa widoczna na boczku, tę bym zostawił w spokoju.
Główka prawdopodobnie będzie w całołci od strony logo do przeszlifowania, zabarwienia i lakierowanie + polerka.
Jest trochę pracy, ale nie jest tak ęšłle, chyba, że widok ma się tak do oryginału, jak pięłę do nosa.


Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
wierzch to nie problem, bezbarwny lakier nałożyę delikatnie na ryse, przepolerowaę i tak kilka razy powtórzyę czynnołę aż do uzyskania zadowalajęcego efektu 
z główkę gorzej, trzeba dobrze dobrac kolor no i nie można za bardzo szlifowaę, jak będziesz szlifowaę kolor to będzie katastrofa... szlifuje się tylko warstwy bezbarwne !!!

z główkę gorzej, trzeba dobrze dobrac kolor no i nie można za bardzo szlifowaę, jak będziesz szlifowaę kolor to będzie katastrofa... szlifuje się tylko warstwy bezbarwne !!!
Trening czyni mistrza.
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Metoda lutnika.pl jest może i skuteczna, ale ja mam obiekcje co do adhezji lakier-lakier.
Poza tym istnieje domniemanie, że bez przeszlifowania wytworzy się taki "strup", czyli gruba warstwa lakieru w miejscy rys i cienka na otaczajęcej powierzchni i w trakcie szlifowania, a potem polerowania temperatura spowoduje odspojenie.
Rys nie da się oczyłcię super dokładnie i zmatowaę ich samych, dlatego ja nie jestem zwolennikiem metody kolegi lutnika.pl.
Jeżeli lakier na gitarze jest nitro, to już może byę lepiej, ale jak jest poliuretan, to już niekoniecznie.
Dlaczego takie wętpliwołci, ano dlatego, że w dobie lakierów poliestrowych, które były hemoutwardzalne i silnie adhezyjne nie zawsze udawało się naprawię powierzchnię w miejscu, gdzie występiło niedolanie, zarysowanie itp. W zakładzie gdzie pracowałem nie bawiono się w takie sztuczki, bo czas, to pieniędz, a klient wybredny był. Szlifowano-matowano całę powierzchnię na szlifierce tałmowej i jeżeli to wystarczyło i nie doszło do forniru wystarczyła polerka. Jedak gdy było niebezpieczełstwo przeszlifowania zabejcowanego wczełniej elementu powtarzano proces lakierowania całołci.
To tak na marginesie możliwych oszczędnołci czasu i robocizny.
Czasami to wydłuża proces.
Pozdrawiam, Ryszard
Poza tym istnieje domniemanie, że bez przeszlifowania wytworzy się taki "strup", czyli gruba warstwa lakieru w miejscy rys i cienka na otaczajęcej powierzchni i w trakcie szlifowania, a potem polerowania temperatura spowoduje odspojenie.
Rys nie da się oczyłcię super dokładnie i zmatowaę ich samych, dlatego ja nie jestem zwolennikiem metody kolegi lutnika.pl.
Jeżeli lakier na gitarze jest nitro, to już może byę lepiej, ale jak jest poliuretan, to już niekoniecznie.
Dlaczego takie wętpliwołci, ano dlatego, że w dobie lakierów poliestrowych, które były hemoutwardzalne i silnie adhezyjne nie zawsze udawało się naprawię powierzchnię w miejscu, gdzie występiło niedolanie, zarysowanie itp. W zakładzie gdzie pracowałem nie bawiono się w takie sztuczki, bo czas, to pieniędz, a klient wybredny był. Szlifowano-matowano całę powierzchnię na szlifierce tałmowej i jeżeli to wystarczyło i nie doszło do forniru wystarczyła polerka. Jedak gdy było niebezpieczełstwo przeszlifowania zabejcowanego wczełniej elementu powtarzano proces lakierowania całołci.
To tak na marginesie możliwych oszczędnołci czasu i robocizny.
Czasami to wydłuża proces.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Cóż... metoda, którę przedstawiłem na pewno wymaga wprawy, nie jest łatwa, nie wystarczy przeczytaę, zrobię krok po kroku jak w opisie i będzie git... niestety trzeba poęwiczyę, najlepiej jest wzięę kilka kawałków drewna, zalakierowaę, porysowaę i na tym ęwiczyę uzupełnianie lakieru. W przypadku lakieru nanoszonego metodę stopniowania koloru inaczej się nie da... jełli przeszlifujemy większy fragment to będzie katastrofa... w ogóle jest bardzo łatwo przeszlifowaę do poprzedniej warstwy dlatego szlifuje się tylko i wyłęcznie warstwy bezbarwne.
Trening czyni mistrza.
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Swoję drogę... jak zrobiłeł te rysy ? xD
proszę wybaczyę post pod postem ale musiałem to jakoł oddzielię
proszę wybaczyę post pod postem ale musiałem to jakoł oddzielię

Trening czyni mistrza.
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Niezły przykład użycia głowy i doświadczenia.
Powiem szczerze, że o super glue nawet nie pomyłlałem, ponieważ mam z nim niemiłe doświadczenia przy innych okazjach. Ale skoro fachowcy go stosuję, to zmienia postaę rzeczy.
Z tę "cyklinę", to niezły patent. Reszta normalnie.
Kolego lutnik.pl, ten post dotyczęcy nauki metodę prób na ciele obcym godny upowszechnienia włród poczętkujęcych, a i starym wygom dla przypomnienia się przyda. Dzieki
Pozdrawiam, Ryszard
Powiem szczerze, że o super glue nawet nie pomyłlałem, ponieważ mam z nim niemiłe doświadczenia przy innych okazjach. Ale skoro fachowcy go stosuję, to zmienia postaę rzeczy.
Z tę "cyklinę", to niezły patent. Reszta normalnie.
Kolego lutnik.pl, ten post dotyczęcy nauki metodę prób na ciele obcym godny upowszechnienia włród poczętkujęcych, a i starym wygom dla przypomnienia się przyda. Dzieki
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
No to jest bardzo dobry przykład na retusz lakieru. Cyjanoakryl zastępiłbym lakierem. Zamiast cykliny można użyę żyletkę.
Trening czyni mistrza.
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
Tę metodę z superglue znam, jest wygodna bo szybka, ale na lakierze poliuretanowym wg mnie widaę różnicę w odbijaniu łwiatła (przy silnym łwietle). Nie jestem pewien jaki lakier jest na tej gitarze - wczełniej polerowałem główkę i zachowywał się inaczej niż używany przeze mnie poliuretan rovea.
To są głębokie rysy, więc samo szlifowanie i polerowanie wykluczam. Najbardziej mnie martwi ta rysa na ostatnim zdjęciu, gdzie w poprzek rysy przebiegaję dodatkowe pęknięcia (?), według przebiegu miękkich słoi. Zastanawiam się, czy tego nie trzeba by było głęboko zdzieraę, żeby potem białe pęknięcia nie wyszły na nowym lakierze. No i najbardziej frapujęca kwestia - jak połęczyę miejsce malowane nowym lakierem ze starym, tak żeby nie było widaę żadnego przejłcia.
Pewnie bym spróbował ale jestem jakił zabiegany
Liczyłem na to, że ktoł z okolicy mógłby się tym zajęę (i cięgle na to liczę).
Pozdo
To są głębokie rysy, więc samo szlifowanie i polerowanie wykluczam. Najbardziej mnie martwi ta rysa na ostatnim zdjęciu, gdzie w poprzek rysy przebiegaję dodatkowe pęknięcia (?), według przebiegu miękkich słoi. Zastanawiam się, czy tego nie trzeba by było głęboko zdzieraę, żeby potem białe pęknięcia nie wyszły na nowym lakierze. No i najbardziej frapujęca kwestia - jak połęczyę miejsce malowane nowym lakierem ze starym, tak żeby nie było widaę żadnego przejłcia.
Pewnie bym spróbował ale jestem jakił zabiegany

Liczyłem na to, że ktoł z okolicy mógłby się tym zajęę (i cięgle na to liczę).
Pozdo
Re: Lakier na akustycznym Ibanezie - naprawa głębokich rys
w chinach nikt nie bawiłby się w lakierowanie... tam się kupuje nowę gitarrę xD
Trening czyni mistrza.