Pąkanie kerfingu

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

MXChange
Posty: 77
Rejestracja: 2015-06-30, 21:52

Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: MXChange »

Witajcie, buduję mandolinę i napotykam się z małym problemem który nie sprawia dużego kłopotu lecz chciałbym go wyeliminowaę.
Zrobiłem kerfing ze łwierku, trzy listwy z nacięciami i z zaokręglonym jednym bokiem, namoczyłem we wrzętku, ponoę to daje ten sam efekt co trzymanie w parze, no i dopasowuję do formy aby listwa się uformowała i spokojnie wyschła, niestety w największym punkcie wychylenia formy listwa pęka delikatnie, w miejscu wcięcia. Wymiary wynoszę 1,5 cm wysokołci 0,6 cm grubołci i wcięcia wynoszę 0,4 cm grubołci całej listwy.

Może koledzy z forum by mogli zarzucię skęd mógłbym o tym poczytaę? Słoje idę w poprzęg oczywiłcie, dodaję zdjęcia.
Załączniki
12980631_821635921301628_252867415_n.jpg
12992894_821635931301627_352306172_n.jpg
13023274_821635937968293_851969332_n.jpg
13023734_821635911301629_1151958265_n.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Taki kerfing przecież można łęczyę na obwodzie i nie wpływa to na nic.
A żeby nie pękało na małych promieniach? No to trzeba oprócz gotowania do jakiejł grzałki przyłożyę, żeby uformowaę.
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: poco »

Po pierwsze primo, to kerfing jest wykonany ęšłle. Nie wystarczy bowiem wykonaę jakiekolwiek nacięcia w dowolnym podziale, na dowolnę głębokołę, aby pełnił on rolę do jakiej jest przeznaczony.
To co pozostaje nie docięte w listwie pełni jedynie rolę łęcznika tych małych kawałków i nie rozumiem, po co jeszcze to parzyę, formowaę na goręco, czy w jakił inny sposób modelowaę! :shock: To się robi dla listew pełnych, a nie nacinanych!
Nacięcia, ich gęstołę , głębokołę powinny uwzględniaę wielkołę/promieł krzywizny, grubołę listwy do wyginania, a podział- gęstołę nacięę można także skutecznie realizowaę szrankiem - rozwarciem zębów piły nacinajęcej.
Wszystkie problemy, o których tu piszesz wywodzę się z braku wiedzy o samym kerfingu i podstaw geometrii. Reszta, to tylko działanie siłowe wynikajęce z potrzeby dopasowania złego detalu do dobrej częłci.
Dodatkowo nie przemyłlałeł, że w krzywiznach wewnętrznych stronę nie dociętę możnę daę na zewnętrz i kerfing zawsze się wpasuje, bo nacięcia będę się rozszerzaę , a nie łciskaę, a funkcję swoję spełni wystarczajęco.
To co napisałem wyżej dotyczy tylko strony praktycznej, bo jeszcze pozostaje temat tych zaokręgleł, skosów i innych kształtów listwy , które będę pełnię rolę łęczników pomiędzy bokiem i płytę górnę/dolnę, bo to są detale , które należy uwzględniaę na samym poczętku planowania zadania i z których to wynikaję te wyszczególnione wyżej głębokołci nacięę , grubołci listwy, rozstaw nacięę, sposób formowania wewnętrzny/zewnętrzny itd.
Wszystko to, co napisałem możesz sobie sprawdzię metodę prób i błędów wykonujęc "ęwiczebne" listwy dla konkretnego miejsca ich wklejenia.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Tak wykonany kerfing jak widzimy na zdjęciu trzeba formowaę na goręco - listwa nienacięta jest zbyt gruba. Powiedzmy może tak, lite drewno od 1mm wzwyż nie podda się na dużych krzywiznach bez walki - to nie fornir.
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piotrze, taka "łupa", to nawet w prasie będzie miała kłopot z uformowaniem. ;-) :-D
Na goręco, to tylko drewno liłciaste.
To i tak pęknie po zewnętrznej przy wyginaniu i dużej krzywięšłnie lub w tym nacięciu, bo to łwierk i nic nie pomoże.
Jedynie nacinanie naprzemienne,dwustronne przesunięte o połowę odległołci pomiędzy nacięciami już istniejęcymi, pozwoli na formowanie bez problemów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

To prawda. Ja się tylko odnoszę do kerfingu, który kolega sobie narzeęšłbił. Tutaj listwa cięgła nie jest tym o czym mówisz - łęcznikiem, bo stanowi znacznę częłę grubołci elementu, stęd problemy. Ale można łęczyę kawałkami taki kerfing;)
pozdrowienia
Piotr
MXChange
Posty: 77
Rejestracja: 2015-06-30, 21:52

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: MXChange »

Wzorowałem się na kerfingu jednej z moich gitar :P No cóż, najwidoczniej ęšłle go wykonałem, czy mogliby koledzy zdradzię jakę grubołę powinnien posiadaę kerfing i na jakę długołę jego powierzchni należałoby wykonaę nacięcia? Wszystkie głębokołci maję po 0,4 mm więc zaplanowałem a nie robiłem co i jak, więc myłlę że to wynika z nieodpowiedniej wiedzy mej co do kerfingu. Jutro poeksperymentuje z drewnem, wydaje mi się że liłciaste lepiej się nada.
Nie pozostaje mi nic innego jak dokołczyę ten projekt z tymi samymi parametrami a w następnę włożyę nabytę tu wiedzę :P
popik10

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Ja robię listwę kerfingowę grubołci 5-6 mm. Ale nacinam na jigu i mostki łęczęce kostki maję grubołę dosłowne 0,5 mm. Ważnę jest też szerokołę rzazu. Nie może byę zbyt węski. Z brzeszczotu na tałmęËwce gr 0.7 + rzaz jest ok.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Robisz tę mandolinę od podstaw? Pokaż fotki z budowy, na forum jeszcze chyba nie ma fotorelacji mandolinowej.
pozdrowienia
Piotr
MXChange
Posty: 77
Rejestracja: 2015-06-30, 21:52

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: MXChange »

No ja robię bardzo podobnie, też 6 mm z tym że zrobiłem zasadniczy błęd, iż grubołę kostki była zbyt mała, powinienem zrobię głębszę. Od podstaw robię lecz myłlę że nie ma sensu wstawiaę ponieważ narazie się sprawdzam i studiuję budowę mandoliny, zresztę też materiały nie są zbyt profesjonalne więc żadnej nauki z tego by nie było też, drugę chcę dokumentowaę na forum gdy uda mi się wykonaę pierwszę. Tamta już będzie z solidnych i porzędnych materiałów na instrument
jacek owsianowski
Posty: 153
Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: jacek owsianowski »

Pierwszy błęd, to nierówno nacięte na głębokołę ,dlatego wychodzi na kanciato. W mojej gitarze jak widaę żeberka są nie nacinane dlatego wychodzi to płynnie ,przyklejam do boczków o przekroju prostokęta 3mm x 15mm, w mandolinie wystarczy 12 mm ,po wyschnięciu nadaje kształt.W Twoim instrumencie widaę ze żeberko jest za mocne w stosunku do boczków i nie kleisz na formie.Pozdrawiam Jacol.
MXChange
Posty: 77
Rejestracja: 2015-06-30, 21:52

Re: Pękanie kerfingu

Nieprzeczytany post autor: MXChange »

Wnioski jakie wycięgnęłem są takie że kerfing musi byę proporcjonalny do boczków jak i wymiary samego kerfingu muszę byę w pasujęcych do siebie wymiarach, kerfing liłciasty mogę jedynie wyginaę na grzałce a liłciaste muszę byę nacinane, nacięcia muszę byę równe idealnie i odpowiednie słoje drewna dobrane tak by nie było osłabienieł, ale muszę też pamiętaę o tym aby kerfing łciłle kleię we formie aby potem nie robię zbędnych naprężeł wynikajęcych z krzywego wygięcia kerfingu, tyle chciałem wiedzieę, dziękuję! :)
ODPOWIEDZ