Czechosłowacki Lignatone

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Grzejdak
Posty: 6
Rejestracja: 2016-08-10, 16:46

Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Grzejdak »

Witam wszystkich.
Jako że jestem tutaj nowy to prosił bym o wyrozumiałołę.
Wpadła mi w ręce gitara typu hollowbody Lignatone, a że lubię tego typu zabawki to chciał bym zrobię z niej wypełni grywalny instrument.

Gitara z pozoru w całkiem dobrym stanie, ale jak spojżeę bliżej to się okazało że:
Gryf niedbale wklejony rusza się na boki.
Nie ma linii prostej miedzy gryfem a Strunocięgiem.
Pudło lekko pęknięte na boku.
Brak stężenia gryfu, akcja strun nie do ustawienia.
Oczywiłcie progi i klucze do wymiany.

Jak narazie udało mi się odseparowaę gryf od pudła, i co się okazało? Ktoł wbił tam oprócz łruby jeszcze dwa kołki które ęšłle pozycjonuję gryf. Gryf wklejony był na jakił kruchy klej, normalnie łamał się w palcach.
Drugim krokiem było odklejenie podstrunnicy poszło dołę gładko jak na pierwszy raz zajęło mi to tylko godzinę.
Narazie na tym pozostało czekam na pręt napinajęcy i zastanawiam się jak wyfrezuję rowek na pręt, oraz jakiego kleju używa się do klejenia podstrunnicy.

Poniżej pare zdjeę
Załączniki
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
popik10

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Klej titebond, a kanał po szablonie.
Niestety trzeba zrobic jiga który pozwoli frezowac kanał.
Jutro postaram sie narysowac co i jak. Skoro stary klej się kruszył to mógł byc skórny. Taki ciemno bręzowy?
Grzejdak
Posty: 6
Rejestracja: 2016-08-10, 16:46

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Grzejdak »

Koloru nie miał wyględał jak super glue trochę...
Do wklejania gryfu ten sam klej?
popik10

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Do wklejania gryfu ten sam klej?
Tak.

Do pręta interesuje Cię taki jig

Oczywiłcie dopasowany do twojego gryfu, tzn bez łuków i od strony podstrunnicy.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Dodam,ze ten film przedstawia jig-a do frezowania kanału pod pręt vintage. Jaki ty masz pręt jeszcze nie wiemy.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: molu »

Jeżeli pręt jest "zwykły" (czyli nie vintage) to wystarczy szablon jak na zdjęciu poniżej. Szablon można przykleię tałmę dwustronnę do gryfu. Tutaj akurat używam tulejki kopiujęcej. W takim przypadku szerokołę szczeliny w szablonie jest uzależniona od łrednicy tulejki, łrednicy frezu.

Obrazek.

T.
Grzejdak
Posty: 6
Rejestracja: 2016-08-10, 16:46

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Grzejdak »

Mam w kołcu pręt, jednak okazał się za długi (choę zamówiłem najkrótszy jaki byl) i trzeba było go trochę przycięę i znowu pospawaę, jedyne to że teraz nie ma na sobie koszulki. Jestem w trakcie dorabiania tulei kopiujacej bo do mojej frezarki nie pasuję od modeli dostępnych na internecie.
Kolejna sprawa to głębokołę na jaka ten pręt wpułcię?
Czy płaskę czełę pręta na równi z podstrunnicę? Czy może niżej i wkleię drewniany pasek o grubołci milimetra?
Załączniki
image.jpeg
image.jpeg
popik10

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Nie ma potrzeby frezowac głębiej. Szkoda materiału szyjki. Im wiecej drewna tym lepiej. Koszulkę daj koniecznie. Zabezpieczy ci pręty przed sklejeniem.
Zrobił bym na tym etapie coś jeszcze. Wyjęł na np. 2/11/20 progu, pret progowy ze slotów.
Spasowal spowrotem podstrunnicę, mocno docisnęł i ponawiercal po 2 otrowy przez podstrunnice do szyjki jakins cienkim wiertłem. Chodzi o to że podczas klejenia bedzesz mial punkty stabilizujace jedno z drugim. A po samym kleju i przy docisku podstrunnica moze sie przesunęę.
Grzejdak
Posty: 6
Rejestracja: 2016-08-10, 16:46

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Grzejdak »

Ok głębokołę juz znana a co z umieszczeniem pręta góra dół?
Sa jakies wytyczne czy raczej na oko?
Co do progów to i tak idę w łmietnik, wiec lepiej chyba je wyjęc przed przyklejeniem?
Kolejne pytanie to próg zerowy z nim tez trzeba by coś zrobię, albo usunęę albo kupię nowy.
Jakie progi polecacie?
popik10

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Jełli dobrze rozumiem pytanie, to ja pręt umieszczam w połowie pola między progiem 0/1. A jego nakrętka oczywiłcie wystaje z główki. To też w sumie zależy jaki pręt stosujesz. Jełli "typu Gibsona", to podejżyj jak to oni robię. Ja używam prętów na imbus. Bo zabieraję mniej miejsca w główce.
Próg zerowy to nic innego jak normalny próg. Nie trzeba stosowaę innych rozmiarów. A co do wyboru progów. To już sam wiesz jakie masz preferencje. Ja lubię jumbo. Bo są szybkie, nie trę palcami o podstrunnicę. 😀
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: poco »

Płaskę częłcię do góry. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Grzejdak
Posty: 6
Rejestracja: 2016-08-10, 16:46

Re: Czechosłowacki Lignatone

Nieprzeczytany post autor: Grzejdak »

Witam po dłuższej przerwie wkoncu udało mi się wygrezowac jiga. Pomocny okazał się kolega z frezarka cnc,jak narazie przykleiłem spowrotem podstrunnice i staram się usunęę stary lakier przy okazji dorobiłem kabel do przystawki która przy nim była i zamontowałem nowe siodełko.
Załączniki
IMG_1538.JPG
IMG_1536.JPG
IMG_1537.JPG
IMG_1535.JPG
ODPOWIEDZ