Zastanawiam sie czy zamontowac w mojej gitarze trzy pojedyncze przetworniki czy moze dwa lub trzy podwójne?
Jak myslicie, na czym byscie woleli grac, czy sie rozni, plusy minusy?
Dzieki z góry!
Pozdrawiam!
Pojedyncze czy podwójne ?
Moderator: poco
Skoro budujesz strata to buduj strata a nie Frankensteina . Ten typ gitar ma wiele konfiguracji , ja mam H-S-S ale puryłci powiedzę że tylko S-S-S (zresztę powoli zaczynam się z nimi zgadzaę )Można zmieniaę brzmienie gitary ale nie powinno się zmieniaę jej charakteru . Wczoraj grałem na telecasterze z humbem przy gryfie i poczułem się tak jak bym jadł łososia z chrzanem (ohyda) Nie było tego czegoś co ma telecaster a do gibsona tym bardziej było daleko więc po co robię takie mutanty. To było jak jazda ferrari tylko z silnikiem diesla . Każda gitara ma swój specyficzny charakter i nie ma uniwersalnej tak jak nie ma uniwersalnego samochodu ,dlatego jest tyle odmian i typów i jednych i drugich . A te trzy humby w stracie to trochę cie poniosło
Zrobisz jak zechcesz ale jak prze kombinujesz to nie będziesz miał ani strata ani gibsona tylko jakęł hybrydę ni to pies ni wydra .
Wpisz na youtube stratocaster i posłuchaj tej specyficznej szklanki jakę brzmi ten typ fendera to zasługa nie tylko dechy ale też specyficznych przetworników i ich układowi nie spotykanemu w innych typach gitar .Te brzmienie od 50 lat jest kanonem i wyznacznikiem w muzyce i jedynym konkurentem dla gibsona. posłuchaj tego zakochaę się można ! właśnie dla takiego klangu 20 lat temu zaczęłem graę na gitarze http://www.youtube.com/watch?v=Fi3L9ujh ... re=related

Wpisz na youtube stratocaster i posłuchaj tej specyficznej szklanki jakę brzmi ten typ fendera to zasługa nie tylko dechy ale też specyficznych przetworników i ich układowi nie spotykanemu w innych typach gitar .Te brzmienie od 50 lat jest kanonem i wyznacznikiem w muzyce i jedynym konkurentem dla gibsona. posłuchaj tego zakochaę się można ! właśnie dla takiego klangu 20 lat temu zaczęłem graę na gitarze http://www.youtube.com/watch?v=Fi3L9ujh ... re=related
Ostatnio zmieniony 2011-01-28, 18:49 przez Andrzej, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja gram na s-s-s a kumpel na h-s-s (Start). Jego brzmi jakby ostrzej. Ja gram przeważnie bluesa i rock/rock'n'roll więc mi odpowiada wspaniałe, ciepłe brzmienie singli, a on jest bardziej hr i metalowcem więc będęc trochę wrednym ;P mogę powiedzieę, że do niecierpliwej i ostrej gry h-s-s jest ok.
"Do or do not. There is no try." Yoda
Tu masz trochę o singlach http://www.youtube.com/watch?v=J_146qnfbgc
"Do or do not. There is no try." Yoda