Gibson Explorer własna wizja

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Gibson Explorer własna wizja

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

Witam wszystkich,
Mam już na koncie jednę gitare zrobionę przeze mnie (Gibson SG). coś czuje że w wakacje będe się nudził to sobie gitare zrobie (jak rok temu). Wypadło na Gibsona Explorera ale nie typowego ponieważ mam pare wizji:
- 1 kawał drewna na całę gitare (oprócz podstrunnicy)
- "z dziurami" (obrazek niżej)
- budrzet nie większy niż 100zł (tak 100 a nie 1000) (nie dotyczy przetwornika, mostka, podstrunnicy itp.)
- ma mieę jasne brzmienie i stanowię odwrotnołę mojego SG z mahoniu
- 1 piekielnie mocny przetwornik
- moze killswitcha dodam

Drewno jakie mam to BUK (wiem że to maluch włród mercedesów jełli chodzi o drewno na gitare ale innego nie mam a nie chce 500zł (minimum) wydawaę na drewno. Ten buk leży na strychu u dziadka juz z 15 jak nie więcej lat to pewnie sie nada

Narzędzia jakie mam to:
- Frezarka
- Wyżynarka
- Heblownica (? albo jakoł tak do głędzenia to służy)
- różne pilniki, dłuta
- kilometry papieru łciernego
- piła tałmowa
- nie wiem co jeszcze



Co o tym myłlicie ?



Obrazek
rabbit
Posty: 23
Rejestracja: 2011-01-09, 19:09

Nieprzeczytany post autor: rabbit »

chcesz z niej sporo wycięę chodzi o te dziury, nie boisz się że to zabije dęšłwięk z dechy i sustain
baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

Spodziewam się, że to będzie miało kolosalny wpływ na dęšłwięk, ale buk to nie jest drewno od którego spodziewał bym się dobrego dęšłwięku. Może przypadkiem uda mi się uzyskaę nowy, oryginalny dęšłwięk, a do tego gitara będzie lekka. Chodzi mi o gitarę do grania głównie solówek i szybszych riffów więc sustain nie musi byę na najwyższym poziomie
Jedidan12
Posty: 54
Rejestracja: 2011-01-16, 19:45
Lokalizacja: Bielsko-Bia

Nieprzeczytany post autor: Jedidan12 »

Przykryjesz czymł te otwory czy tak sobie będę?
"Do or do not. There is no try." Yoda
baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

Będę, myłle że jak zrobię ładny lakier to wyjdzie zajebisty efekt. Przypadkiem znalazłem coś takiego:
Obrazek

ale móje deasing chyba lepiej wyjdzie
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Daj siodełko z mosiędzu lub próg zerowy zaprojektuj sobie za siodełkiem to będziesz mieę i sustain i moc i jasne brzmienie.
baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

jak próg zerowy za siodełkiem ? tzn. siodełko ma byę pod kontem ?
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Obrazek
Próg zerowy zaraz za siodełkiem, na nim opiera się struna a nie na siodełku. Siodełko jedynie trzyma struny zeby nie latały na boki :wink:
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Dokładnie. Proste rozwięzanie a cieszy i daje ogromne możliwołci brzmieniowe. W jednej gitarze tak mam i ci powiem,ze jak się trzepnie struny to w łapie czuę takie drgania jak w żadnej innej. O sustainie już nie wspomnę.
Ostatnio zauważyłem tendencję do tego zakładania podstrunnic, które ułatwiaja budowę gitary na pewno, ale lepszym rozwięzaniem wg mnie jest gryf w całołci. Tak jak maja np Telecastery. Jak chcesz mieę prawdziwę szklaneczkę to myłlę, że tylko taki gryf.

Wiem,że łatwo mi pisac bo jeszcze nie zbudowałem sam gitary, ale poczekamy zobaczymy.. ;) W każdym razie zdaję sobie sprawę z tego,ze z tym gryfem nie będzie łatwo bo się nieżle namęczyłem przy rekonstrukcji gitary w której zdarłem cały lakier z gryfu, na nowo go profilowałem i nabijałem progi. To zupełnie inna bajka niż np. palisandrowa podstrunnica.
baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

jak gryf w całołci ?
rabbit
Posty: 23
Rejestracja: 2011-01-09, 19:09

Nieprzeczytany post autor: rabbit »

one piece neck z jednego kawałka drewna bez naklejanej podstrunnicy
baniak923
Posty: 115
Rejestracja: 2010-03-31, 20:38
Lokalizacja: TwardogĂłra

Nieprzeczytany post autor: baniak923 »

Pręt wstawiany od dołu :/ z tym moge mieę problem - nie z wycięciem ale z zatkaniem

1) Czy jak zrobie dziury przez gitare zamiast strunocięgu to też poprawi czy pogorszy dęšłwięk ?

2) Czy główka lepiej żeby była pod kętem, czy wgłębiona jak w stracie ?

3) Czy potencjometry muszę jakieł byę jak mam tylko 1 przetwornik ? Przy nich są przecież kondensatory. Wolał bym killswitha zrobię zamiast potencjometru.

4) Czy killswith nie przeszkdza piecowi lampowemu (czy nie spali lamp bo przecież odcina sygnał)
Jedidan12
Posty: 54
Rejestracja: 2011-01-16, 19:45
Lokalizacja: Bielsko-Bia

Nieprzeczytany post autor: Jedidan12 »

2)To chyba zależy tylko od upodobanie. Nie?
3)Myłlę że warto jest daę volume i tone.
4)O! Interesujęce.
"Do or do not. There is no try." Yoda
sczmur
Posty: 115
Rejestracja: 2010-04-23, 16:15

Nieprzeczytany post autor: sczmur »

Co do 1) znajomy lutnik kazal mi w mojej gitarze robic struny przez deche bo to poprawi sustain i mialy byc pod malym katem...
Jedidan12
Posty: 54
Rejestracja: 2011-01-16, 19:45
Lokalizacja: Bielsko-Bia

Nieprzeczytany post autor: Jedidan12 »

A ten kęt to nie jest rzecz kosmetyczna?
"Do or do not. There is no try." Yoda
ODPOWIEDZ