PODRąCZNIK JAK ZBUDOWAą GITARą
Moderator: poco
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
a tu filmik jak facet po przeczytaniu księżki po okładce sądzęc to Natelson Cumpiano
https://www.ebay.de/itm/Guitarmaking-Tr ... Swb15cJNnZ
i zrobił gitarę. Mordorusa może wyględaę podobnie.Ciekawe tylko czy plan sam zrobił czy był w księżce?
https://www.youtube.com/watch?v=BhnuD1Msp_0
a Top gitarowy-akustyczny podobno tradycyjnie stroi się w G.
https://www.ebay.de/itm/Guitarmaking-Tr ... Swb15cJNnZ
i zrobił gitarę. Mordorusa może wyględaę podobnie.Ciekawe tylko czy plan sam zrobił czy był w księżce?
https://www.youtube.com/watch?v=BhnuD1Msp_0
a Top gitarowy-akustyczny podobno tradycyjnie stroi się w G.
Ostatnio zmieniony 2019-03-21, 22:37 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Andrzej
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Zbudował - bo miał księżkę, nie zbuduje bo nie ma księżki, chciałby, ale nie ma księżki, mógłby - ale nie ma po polsku księżki:) Wybacz, że trochę sobie żarty stroję, ale to czy ktoł zrobi instrument czy nie - zależy od charakteru, zdeterminowania, konsekwencji i pracowitołci, a nie od posiadania księżki pod tytułem Budowa gitary w weekend 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Co zresztę widaę doskonale na załęczonym filmie
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Z zainteresowaniem łledzę rozwój tego wętku. Należę do tych, którym brak miejsca w ktorym rozmawiały by osoby na temat gitar klasycznych, w tym ich budowy, nie mieszajęc gitar klasycznych z innymi szacownymi rodzajami gitar. W materii gitar klasycznych literatura jest sprawę podstawowę i pozwalam sobie przypomnieę takie podstawowe pozycje jak:
- Antonio de Torres, Guitar Maker - His Life and Work - Josął L. Romanillos
Foreword by Julian Bream
- Making a Spanish Guitar by J.L. Romanillos
- Making Master guitars - Roy Courtnall
- Classical Guitar Making: A Modern Approach to Traditional Design - John S. Bogdanovich
Wiem że księżki Maestro Josął L. Romanillos'a wielce pomogły niegdył tu aktywnemu a budujęcemu dobre jełli nie bardzo dobre gitary "Orfeo".
Proszę mi wierzyę, żadne porady na szybko, żadne filmiki na YouTube i to nakręcane przez Osoby o na pewno dobrych chęciach ale różnych kompetencjach nie zastępię poważnych ęšłródeł.
Po raz kolejny na tym Forum namawiam do pobierania wiedzy na temat lutnictwa gitar klasycznych z wielokrotnie tu wspominanego międzynarodowego forum gitary klasycznej nr. 1 prof. J.F. Delcampa.
Z pozdrowieniami
Jacek A. R.
- Antonio de Torres, Guitar Maker - His Life and Work - Josął L. Romanillos
Foreword by Julian Bream
- Making a Spanish Guitar by J.L. Romanillos
- Making Master guitars - Roy Courtnall
- Classical Guitar Making: A Modern Approach to Traditional Design - John S. Bogdanovich
Wiem że księżki Maestro Josął L. Romanillos'a wielce pomogły niegdył tu aktywnemu a budujęcemu dobre jełli nie bardzo dobre gitary "Orfeo".
Proszę mi wierzyę, żadne porady na szybko, żadne filmiki na YouTube i to nakręcane przez Osoby o na pewno dobrych chęciach ale różnych kompetencjach nie zastępię poważnych ęšłródeł.
Po raz kolejny na tym Forum namawiam do pobierania wiedzy na temat lutnictwa gitar klasycznych z wielokrotnie tu wspominanego międzynarodowego forum gitary klasycznej nr. 1 prof. J.F. Delcampa.
Z pozdrowieniami
Jacek A. R.
- im wiÄcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Michqq dzisiaj już wiem jak jest z wypożyczeniem księżki Jahnel'a.Dletego mówie: na papier, na papier druknęę, i do Pani Bibliotekarki.
W dniu kiedy udzieliłeł mi porady poszedłem do "Pani Bibliotekarki" czyli do biblioteki miejskiej na swoim osiedlu, tu Pani sprawdziła na monitorze i poinformowała że księzka jest w zasobach Biblioteki Narodowej w dziale Muzykalia i że jedna jest tylko do skorzystania na miejscu, a druga może byę wypożyczona, ale że to był Piętek to miałem sprawdzię po niedzieli jak szczegółowo wyględa sprawa sprowadzania księżki.We wtorek w bibliotece dowiedziałem się ,że księżkę można wypożyczyę, ale że obecnie takimi sprawami zajmuje się Biblioteka Wojewódzka, Dzieł póęšłniej wybrałem się tam i złożyłem zamówienie, dzisiaj dostałem telefon, że księżka jest tylko do skorzystania w Warszawie w Bibliotece Narodowej w czytelni ewentualnie namierzyli ję w Krakowie w Bibliotece Szkoły Muzycznej, też do poczytania w czytelni, ewentualnie w internecie podobno pojawiła się na stronach empiku w cenie coś około 350zł. Nie wiem czy efekt uznaę za sukces czy za porażkę, bo okazała się dostępna, ale nie tak jak sugerowałeł. Ponieważ w życiu nie kupię księżki której nie miałem w ręku i nie sprawdziłem czy ję warto kupię dlatego sprawę na razie odkładam "na kiedy indziej". Przyjmujęc że aby się czegoś dowiedzieę trzeba przeczytaę z 20 księżek, to koszt takiej edukacji wychodzi spory kupujęc po takich cenach. W Niemczech i Irlandii mieszkałem rzut beretem od biblioteki, szkoda że tam tego nie przerobiłem, bo nic to nie kosztowało.
Pozdrawiam Andrzej
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Ja wypożyczyłem łwirka na międzybibliotecznę wymianę i zapłaciłem ok 15zł za przesyłkę. Nie można jej jednak zabraę do domu i trzeba czytaę na miejscu więc poprosiłem o skserowanie działów, które mnie interesuję.
Jeżeli chodzi o PODRęCZNIK to to słowo chyba jest nie trafione i nie do kołca o podręcznik mi chodziło a już na pewno księżkę co wywołało opór i przerażenie. Nie chodziło mi o opasłe Dzieło zredagowane z wszelkimi wymogami poligraficznymi tylko bardziej o zwykły poradnik bez całej formalno-technicznej oprawy. Nadal uważam, że wspólnymi siłami i dostępnę na tym forum wiedzę można by taki poradnik stworzyę. Nie rozumiem dlaczego majęc szkołę lutniczę w Poznaniu nie stworzono do tej pory podręcznika zawodu?
Jeżeli chodzi o PODRęCZNIK to to słowo chyba jest nie trafione i nie do kołca o podręcznik mi chodziło a już na pewno księżkę co wywołało opór i przerażenie. Nie chodziło mi o opasłe Dzieło zredagowane z wszelkimi wymogami poligraficznymi tylko bardziej o zwykły poradnik bez całej formalno-technicznej oprawy. Nadal uważam, że wspólnymi siłami i dostępnę na tym forum wiedzę można by taki poradnik stworzyę. Nie rozumiem dlaczego majęc szkołę lutniczę w Poznaniu nie stworzono do tej pory podręcznika zawodu?
Pozdrawiam Janek
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Jest to porażka systemu bibliotecznego.Waldzither9 pisze: 2019-04-02, 10:37 Nie wiem czy efekt uznaę za sukces czy za porażkę, bo okazała się dostępna, ale nie tak jak sugerowałeł.

Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
To jest w pigułce obraz systemu edukacji. Tyle godzin nauki, egzaminy, zaliczenia, rozbudowana częłę teoretyczna, historyczna et cetera, a dobrego podręcznika przez te wszystkie powojenne lata nikt nie potrafił napisaę.Nie rozumiem dlaczego majęc szkołę lutniczę w Poznaniu nie stworzono do tej pory podręcznika zawodu?
To mi przypomina odbyte kiedyś szkolenie z innej dziedziny, gdzie prowadzęcy bali się aby wiedza tam przekazywana nie została przekazana dalej i aby została ona szybko zapomniana, aby nikt nie był w stanie jej zweryfikowaę i aby dało się ję "sprzedaę" wiele razy.
Pozdrawiam Andrzej
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Rozważałem ,już kilka lat temu napisanie takiego "przewodnika" pomocnego w budowie gitary, ale po analizie dostępnołci materiału w necie, zrezygnowałem. Zgupłem na etapie tworzenia spisu trełci. Orzekłem, że nie potrafię przekazaę więcej niż to co jest w sieci. Historia i nie wracam.
Drugę wersję trochę się zajarałem, a mianowicie stworzyę na bazie już istniejęcego działu naszego forum lub dopisaę nowy, gdzie pod tytułami stosownych pozycji spisu trełci napisane by było co, po co, dlaczego, jak i wykonane odnołniki do trełci istniejęcych na naszym forum. Czyli wszystko w jednym miejscu. Odpada w tym przypadku cała otoczka logistyczna wraz z kosztami, prawami autorskimi, rysunkami, zdjęciami itp. Ponadto , taki dział byłby cięgle , na bieżęco aktualizowany, co też nie jest bez znaczenia.
Pozostaję jednak trudne sprawy organizacyjne, bo co by nie powiedzieę, to jest kobyła zadanie. Ale, korzyłci dla czytelników ogromne.
Nie wiem, czy można, ale w takim przypadku stworzenie takiej trełci można by było obarczyę niewielkę opłatę za korzystanie, co pozwoliło by samofinansowaę się forum. Kwestia tylko, czy fiskus nie wlezie na schaby i zniweczy szczytnę skędinęd ideę.
To tyle z mojej strony w kwestii podręcznika.
Pozdrawiam, Ryszard
Drugę wersję trochę się zajarałem, a mianowicie stworzyę na bazie już istniejęcego działu naszego forum lub dopisaę nowy, gdzie pod tytułami stosownych pozycji spisu trełci napisane by było co, po co, dlaczego, jak i wykonane odnołniki do trełci istniejęcych na naszym forum. Czyli wszystko w jednym miejscu. Odpada w tym przypadku cała otoczka logistyczna wraz z kosztami, prawami autorskimi, rysunkami, zdjęciami itp. Ponadto , taki dział byłby cięgle , na bieżęco aktualizowany, co też nie jest bez znaczenia.
Pozostaję jednak trudne sprawy organizacyjne, bo co by nie powiedzieę, to jest kobyła zadanie. Ale, korzyłci dla czytelników ogromne.
Nie wiem, czy można, ale w takim przypadku stworzenie takiej trełci można by było obarczyę niewielkę opłatę za korzystanie, co pozwoliło by samofinansowaę się forum. Kwestia tylko, czy fiskus nie wlezie na schaby i zniweczy szczytnę skędinęd ideę.

To tyle z mojej strony w kwestii podręcznika.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Zamiast inwestowaę w obcę literaturę można by bazowaę na "krajowej" wiedzy, przy okazji pewnie wyszłoby taniej. Pojawia się tylko pytanie czy coś takiego można by wydrukowaę z PDF aby jak nie ma netu lub prędu nadal dało się z tego korzystaę i przy okazji cały czas na tej samej stronie byłoby to samo? Co do skarbówki, to nawet Al nic nie poradził a ludzie mówię że tylko dwie rzeczy są pewne , ta pierwsza to podatki. Pojawia się tylko sam status Forum jako nie pamiętam czy open source, czy creative common czy inaczej i pytanie jest czy to nie kolidowałoby z opłatami? Jak nie koliduje to warto temat ugryęšłę.
Ciekawe jak cenowo taki poradnik by wypadł porównujęc do konkurencji?
Ciekawe jak cenowo taki poradnik by wypadł porównujęc do konkurencji?
Pozdrawiam Andrzej
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
Na innych forach podględnięte: do spraw finansowych tworzy się osobę (osobe prawnę), najłatwiej w postaci fundacji.Nie wiem, czy można, ale w takim przypadku stworzenie takiej trełci można by było obarczyę niewielkę opłatę za korzystanie, co pozwoliło by samofinansowaę się forum. Kwestia tylko, czy fiskus nie wlezie na schaby i zniweczy szczytnę skędinęd ideę.
W razie co to ta osoba jest cięgana po sądach.
Ale oczywiłcie to łatwo powiedzieę - ale zrobię to a potem opiekowac się owę osobę i załatwiaę jej sprawy to... ech...
No ale to są też różne sprawy.To jest w pigułce obraz systemu edukacji. Tyle godzin nauki, egzaminy, zaliczenia, rozbudowana częłę teoretyczna, historyczna et cetera, a dobrego podręcznika przez te wszystkie powojenne lata nikt nie potrafił napisaę.
Księżka: "Budujemy wzmacniacz lampowy krok po kroku" to zupełnie co innego niż "Podręcznik elektroniki".
Tak więc "Podręcznik: Jak zbudowac gitarę" to może różne sprawy znaczyę.
Tak nawiasem mówięc, to na szczeblu szkoły wyższej (dowolnej) nie istnieje coś takiego jak podręcznik zawodu, który opisywałby "zawód".
Do poziomu technikum to tak, ale na studiach raczej używa się wielołci księżek jako lektur pomocniczych, zał tak "krok po kroku" to prowadzę studenta co najwyżej skrypty wykładowców.
Cięgle zmieniane i u każdego wykładowcy inne.
Natomiast poza szkołę wyższę mamy w kraju dwa technika lutnicze - i tu to już braku podręcznika zawodu nie rozumiem.
Zapewne JAKIEł są, ponieważ funkcjonujęcy w Polsce system nadzoru szkół przez kuratorium i system awansowania nauczycieli wydaje mi się nie do pomyłlenia bez zorganizowania podręczników.

Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
rzadko się udzielam ale to głównie z braku czasu .Pomysł wydaje się byę ciekawy ,pytanie na poziomie amatorskim tylko po co ,są przecież plany instrumentów inna sprawa czy ktoł umie je czytaę ? ,kolejna materiał jak się umie samemu dobraę to księżka nic tu nie da chyba że laikowi potrzebna jest gęstołę układ słoi i tp ,z innej strony jest forum gdzie jest sporo napisane ale jełli drewna sie nie czuje to księżka w niczym też nie pomoże .A narzędzia umiejętnołci to lata praktyki .W tej branży trzeba cały czas pracowaę ,czytaę i to chyba najlepiej fora potem znowu pracowac i co z tego że ktoł gromadę księżek przeczyta ,a brakuje mu umiejętnołci .Jest sporo informacji dotyczęcych np klejów drewna czy lakierów i wydaje mi się że jest to wiedza ogólnodostępna na poziomie amatorskim ,a na poziomie zawodowym ta wiedza jest zastrzeżona .Tak że pomysł wydaje się byę fajny tylko nie wiadomo poco 

Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
No tak, ale tak a już uroda podręczników i poradników że mało albo wcale pokazuję wiedzy nowej, tylko pokazuję wiedzę niby szeroko znanę ale inaczej usystematyzowanę.
ęšłĽaden ze znanych mi podręczników fizyki czy matematyki nie zawierał niczego NOWEGO w rozumieniu wkładu autora w tworzenie prawd nowych.
Zawsze była to wiedza "do znalezienia", a wysiłek autorów polegał na przetworzeniu jej do postaci łatwoprzyswajalnej.
W przypadku takim jak lutnictwo oczekiwac można by od autora nie że nowe coś wymyłli, tylko że "przecedzi całę ta teorię wiedzy przez własnę praktykę życiowę", a więc że obetnie wiedzę "wielkę" do wiedzy "małej" - a obcięcia tego dokona fachowiec który wie co obcięę a czego nie - i jeszcze wie gdzie daę dopisek typu: "a w tym miejscu łatwo jest o błęd polegajęcy na..."

ęšłĽaden ze znanych mi podręczników fizyki czy matematyki nie zawierał niczego NOWEGO w rozumieniu wkładu autora w tworzenie prawd nowych.
Zawsze była to wiedza "do znalezienia", a wysiłek autorów polegał na przetworzeniu jej do postaci łatwoprzyswajalnej.
W przypadku takim jak lutnictwo oczekiwac można by od autora nie że nowe coś wymyłli, tylko że "przecedzi całę ta teorię wiedzy przez własnę praktykę życiowę", a więc że obetnie wiedzę "wielkę" do wiedzy "małej" - a obcięcia tego dokona fachowiec który wie co obcięę a czego nie - i jeszcze wie gdzie daę dopisek typu: "a w tym miejscu łatwo jest o błęd polegajęcy na..."

Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
Re: PODRęCZNIK JAK ZBUDOWAę GITARę
michqq - wszystko się zgadza, podręczniki są tworzone po to, aby uczniowi podaę na tacy upchnięty w ramy materiał. Zał bibliografia na kołcu podręcznika ma odsyłaę go do pozycji, które pozwolę pogłębię wiedzę. Ale pamiętaj, że podręczniki daję wiedzę teoretycznę, takę bazę, na której można coś budowaę w przyszłołci. O ile w naukach wszelkich ma to sens bo wiadomo, że teoria jest ważna - to w sztuce i rzemiołle (a tym jest lutnictwo) - mamy bardzo utrudnionę sytuację. Wojtek wskazał na kluczowy problem - umiejętnołci. Ja bym dodał jeszcze talent, żeby ten węzeł rzemiosła i sztuki dopełnię. Do tego dochodzi się pracę, serię porażek i szczyptę sukcesów. Jak teoria jest potrzebna? Można by przypuszczaę, że lutnik powinien mieę solidne podstawy z takich dziedzin jak: historia sztuki, materiałoznawstwo, mechanika ogólna, wytrzymałołę materiałów, technologia obróbki skrawaniem, podstawy konstrukcji maszyn, bezpieczełstwo i higiena pracy, psychologia, ekonomia, marketing i zarzędzanie, medycyna (pierwsza pomoc
), geometria, wybrane działy fizyki jak chociażby akustyka...
Ale my o tym tu nie mówimy tylko o jakimł zbiorze czynnołci w stylu jak krok po kroku wykonaę instrument. To teraz pytanie za 100p - dla kogo i po co taka księżka? Co ona wniesie? Nie ma planów w internecie? Nie ma fotorelacji? Nie ma filmów na YT?
Jak ktoł chce sklecię gitarę to ma wszystko jak na tacy. A kto jest mędry, żeby powiedzieę - co jest słuszne, a co nie? Skoro to koniec wiełczy Dzieło? Jeden potrafi z ręki wyrzeęšłbię łlimaka w główce skrzypiec, a inny potrzebuje wielkiego jiga i frezarko kopiarkę go wykonuje - co lepsze?
Pamiętacie serię podręczników w stylu żeglarstwo w weekend? Można? Można. Ale taka księżka jeszcze z nikogo żeglarza nie zrobiła.

Ale my o tym tu nie mówimy tylko o jakimł zbiorze czynnołci w stylu jak krok po kroku wykonaę instrument. To teraz pytanie za 100p - dla kogo i po co taka księżka? Co ona wniesie? Nie ma planów w internecie? Nie ma fotorelacji? Nie ma filmów na YT?
Jak ktoł chce sklecię gitarę to ma wszystko jak na tacy. A kto jest mędry, żeby powiedzieę - co jest słuszne, a co nie? Skoro to koniec wiełczy Dzieło? Jeden potrafi z ręki wyrzeęšłbię łlimaka w główce skrzypiec, a inny potrzebuje wielkiego jiga i frezarko kopiarkę go wykonuje - co lepsze?
Pamiętacie serię podręczników w stylu żeglarstwo w weekend? Można? Można. Ale taka księżka jeszcze z nikogo żeglarza nie zrobiła.
pozdrowienia
Piotr
Piotr