Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze dołwiadczenia z frezarką górno i dolnowrzecionową

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

Czełę!

Do tej pory używałem frezarki dolnowrzecionowej z frezem z łożyskiem do frezowania obrysu gryfu i podstrunnicy jak i korpusu. Mam z tym złe doświadczenia, ponieważ mimo wycięcia obrysu do linii na pilarce tałmowej (max 1mm naddatku do zebrania), zdarzały się sytuacja wyrwania materiału w momencie wejłcia "pod włokno", a co gorsza wyrwania z ręki co jest już mniej zabawne :) oczywiłcie nie zawsze i nie przy każdym rodzaju drewna, ale jednak ryzyko znacznego uszkodzenia przy bardziej wymyłlnych kształtach wydaje się zbyt duże aby to propagowaę przy większej ilołci instrumentów.

Natomiast w wypadku frezowania górnowrzecionówkę prowadzonę ręcznie, kieszeni gryfu, cavity itp ani razu nie zdarzyło mi się znaczne wyrwanie włokien czy też jakas niebezpieczne sytuacja, przy czym frezowalem zawsze wchodzęc max do 6mm w materiał.

Zastanawiam się nad zrobieniem szablonów, które będę pozwalały na frezowanie obrysu przy użyciu górnowrzecionówki prowadzonej ręcznie z frezem z lozyskiem górnym, który będzie pozwalał na prowadzenie frezarki prostopadłe do materiału.

Jakie są Wasze doświadczenia z użyciem frezarki górnowrzecionowej przy wycinanu obrysów zewnętrznych? Jak ocenianie bezpieczełstwo takiej formy frezowania, zarówno dla materiału jak i palców? :)

Mam też dostęp do CNC i generalnie jest to docelowa forma wycinania większej ilołci gitar, ale jednak satysfakcji ze zbudowania chociażby prototypu prowadzęc maszynę ręcznie, jest nieporównywalna ;)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: molu »

Jako dolnowrzecionowę masz na myłli stacjonarnę, dedykowanę maszynę, czy ręcznę frezarkę zamocowanę w stole? :)

Ja robiłem tylko ręcznę, zarówno w stole jak i "swobodnie". Dla mnie, frezowanie korpusów z ręki ma jednę niedogodnołę - nie widzisz dokładnie co jest pod stopę frezarki, czyli kiepsko z podględem. Dodatkowo jak chcesz robię mocarnym frezem, na całę grubołę korpusu to też loteria.. wyrwie, nie wyrwie..

Próbowałeł frezem spiralnym?

T.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Cienko zbieraę, obroty i posuw dostosowane do łrednicy i ilołęi ostrzy na frezie oraz gatunku drewna. Dodatkowo w maszynach CNC te parametry masz stałe i nic nie powinno drgaę tak jak przy posuwie/ trzymaniu z ręki a przy takich prędkołciach łatwo o wyrwanie przy minimalnym drgnięciu ręki.
Pozdrawiam.
DR4MA.
Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

Mam frezarke ręcznę zainstalowana do stołu na dedykowanym adapterze.

Włałnie myłlałem o frezowaniu grubołci na min 3 razy prowadzęc frezarkę, nie materiał. Tak sobie myłlę, że wolę dłużej obrabiaę powierzchnię niż stracię paluchy haha :D

Działałem frezem 3 płytkowym prostym.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Ja myłle dokładnie tak samo. Czym jest dodatkowe przejłcie na frezarce w porównaniu do godzin spędzonych przy szlifowaniu :D a palce z tego co wiem nie odrastaję
Pozdrawiam.
DR4MA.
Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

Miałem kiedyś ptaszniki. Jak którył wyrwał sobie odnóże to za pół roku miał nowe tej samej wielkołci.

Taka mała dygresja. Fajnie by było byę pajękiem :D
Myłlałem o zbudowaniu czegoś takiego. Takie ręczne cnc, co prawda tutaj Runt używa tego do planowania ale myłlę że do obrysów też by się dobrze nadało.

https://www.instagram.com/runt_guitars/ ... 88iuc8o1b3

Staraj się używaę edytora i nie mnożyę postów jeden pod drugim.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jeżeli tak chcesz frezowaę "od góry" :-D , to najlepiej przy użyciu pierłcieni kopiujęcych. Już kiedyś kminiliłmy ten temat.
https://allegro.pl/oferta/zestaw-piersc ... e8QAvD_BwE, to takie cosik.
Jedynę niedogodnołcię jest koniecznołę używania kopiału dostosowanego do tego konkretnego pierłcienia i łrednicy freza, ale głębokołci możesz frezowaę jakie chcesz.
Widocznołę jest tu zbędna, bo kopiał prowadzisz po szablonie, ale gdybył już bardzo chciał, to stopę zrób sobie z PMMA - po czasie i tak się zmatowi. Zapobiegaę temu można stosujęc nakładki z jakiejł folii przezroczystej samoprzylepnej. Sposób sprawdzony i skuteczny - mowa o frezowaniu.
Co do wyrywania, to też nie jest to oczywiste, kiedy będziesz używał ostrego narzędzia.
Do frezowania drewna litego nie za bardzo nadaję się frezy z węglikiem, a to z powodu zawartołci lepkich żywic powodujęcych zaklejanie płaszczyzny natarcia. Lepsze są HSS i do tego płyn czyszczęco smarujęcy , np. taki https://allegro.pl/oferta/plyn-do-czysz ... 6cQAvD_BwE.
Idealny był by frez diamentowy, ale jest pierołsko drogi - jak na amatorskie kieszenie. :-D
Ostatnia uwaga, to używanie frezów do obróbki zgrubnej, a potem wykałczajęcej, albo takiego https://www.punta.com.pl/sklep,1837,fre ... _seria_197 jest wskazane. Do tego bardzo korzystny jest frez spiralny, a to z tego powodu, że on nie skrawa prostopadle do włókien - nie "przetręca" włókien, lecz tnie je pod katem, jak nożem - w dużym uproszczeniu , a jak dodamy usuwanie wiórów z miejsca obróbki, to będzie całkowity obraz. :-D
Przy frezowaniu, co koledzy także pisali na forum nie jest bez znaczenia w którym miejscu "wchodzisz" w materiał i w jakim kierunku przesuwasz narzędzie w stosunku do włókien (kęta narzędzie -włókno). Ale to zapewne wiesz.
I ostatnie, to potrzebne jest DOłWIADCZENIE I PRAKTYKA, a tej teorię nie zastępisz w żaden sposób.
To, co pokazuję na YT z fabryk i wycinaniu na CNC, to jest inna rozmowa, albowiem tam frez jest prowadzony tak, że styka się całym obwodem z materiałem, a to nie to samo, co my robimy z wielu względów. To już insza inszołę. :-D

Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

Ciekawe z tymi pierłcieniami.

Mam dwa pytania ponieważ pierwszy raz się z tym spotykam.

1. Dlaczego pierłcieł, a nie łożysko kopiujęce na frezie? Jakie są różnice? Bo zasada działania wydaje się podoba.
2. Czym jest kopiał? Czy to ten pierłcieł? Ok. Już wiem. Szablon :) więc poniższe pytanie o dostosowaniu szablonu jest nieaktualne.

No i jeszcze jak z przygotowaniem szablonu? Musi byę odpowiednio pomniejszony?

Edit: żeby było łmieszniej, moja frezarka ma adapter i zestaw pierłcieni kopiujęcych tylko za cholerę nie wiedziałem do czego to służy :D
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: molu »

Szablon musi byę mniejszy. No wszystko tworzy komplet - szablon + pierłcieł + łrednica freza. Można by zapewne wyszukaę wiele za i przeciw jeżeli chodzi o każde rozwięzanie. Ale.. pierłcieł jest w zasadzie niezniszczalny. łożysko już mi kiedyś odmaszerowało. W przypadku pierłcieni jest trochę matematyki... :)

T.
Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

Wtedy szablon pomniejszam odpowiedni o połowę łrednicy pierłcienia i można jechaę :) fajne rozwięzanie.

Mnie generalnie w dolnowrzecionowej najbardziej stresuje fakt bliskołci ręki i nawet z packę do prowadzenia nie czuje się pewnie, a lubię dbaę o bezpieczełstwo pracy. Kolejna sprawa, która zauwazyłem to przy prowadzeniu frezarki ręcznie, więcej słychaę i łatwiej uniknęę wyrwania przerywajac w miejscu, w którym zmienia się kierunek włókien itp. To takie moje spostrzeżenia ale tak jak kolega Ryszard napisał. Doświadczenie to podstawa. Forum traktuję jako szereg fajnych podpowiedzi od bardziej dołwiadczonych kolegów.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Zastanawiam się nad jeszcze jednym sposobem. Frezarkę ręcznę z ogranicznikiem głębokołci ustawionym na jakiejł deseczce najpierw można zrobię wejłcie w gitarę na wierzchołku boku punktowo i ja wycofał, póęšłniej ustawię nóż lutniczy do żyłki na takę głębokołę jak wjechał frez i powolutku objechaę całę gitarę dookoła nacinajęc włókna na 1-1,5mm i wtedy można dalej frezowaę majęc już przecięte dookoła włókna drewna. Wydaje mi się, że bardzo znaczęco obniży się ryzyko wyszarpania włókien w miejscach zwiększonego ryzyka. Mam tak zamiar zrobię w przyszłołci bo w łwierku nawet przy bardzo wolnym posuwie frezarki wyrywaję się włókna jak malowane. Moc frezarki jest ogromna a precyzja posuwu nię niezbyt. Jak myłlicie to chyba będzie sensowne dzialanie?
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: molu »

Frezarka jest jednę z bardziej stresujęcych maszyn, szczególnie zamocowana w stole. Ja za każdym razem mam spięte połladki.. :)
Sova - jak myłlisz o seryjnej produkcji to może frezarka górnowrzecionowa, ale taka z prawdziwego zdarzenia, z podnoszonym stołem (nożny napęd). W stole masz bolec kopiujęcy, szablony leżę na stole. Wydaje się bezpieczniejsze niż te sposoby, których używamy.

T.
Sova
Posty: 15
Rejestracja: 2019-05-07, 14:46

Re: Bezpieczne frezowanie - czyli Wasze doświadczenia z frezarkę górno i dolnowrzecionowę

Nieprzeczytany post autor: Sova »

W kwestii seryjnej produkcji to pójdę na pewno w cnc. To jest po prostu kwestia mojego wewnętrznego głodu praktyki. Lubię mieę łwiadomołę, że moje ręce potrafię tyle co sterowane numerycznie maszyny i są one (te maszyny) tylko usprawnieniem, a nie koniecznołcię :D piewsza gitarę zbudowalem bez użycia cnc ale to dalej mało jak dla mnie.

Ale widzę, że każdy tutaj tak ma :) I to jest najfajniejsze.
ODPOWIEDZ