WIP: Gibson SG
Moderator: poco
Spróbuj poszukaę w lakierach samochodowych. Kup 100 ml lakieru bazowego w potrzebnym kolorze i pokryj go dowolnym lakierem bezbarwnym. Ja jednak posłuchał bym kombinata i spróbował lakier transparentny, aby pokazaę ten rysunek drewna. Popatrz też w marketach za lakierobejcę w poszukiwanym kolorze i znowu to samo jak z bazę samochodowę. Zasięgnęę trzeba jednak opinii od producenta-obsługa stoiska-czy ta lakierobejca po wyschnięciu jest twarda. Swojego czasu umoczyłem ...... w ten sposób, że nie sprawdziłem tej informacji i zrobiła się kaszana, bo lakier nawierzchniowy zaczęł się "zsuwaę" i marszczyę pod wpływem nacisku palca. Po prostu lakier podkładowy był permanentnie "tłusty". Nie wiem, czy trafiłem na taki bubel, czy tak jest. Od tamtej pory unikam barwienia drewna barwnikami innymi niż bejca do drewna.
W przypadku przedmiotów użytkowych szczególnie jest ważne wykończenie tak, aby nie ulegały one uszkodzeniu n o i cieszyły oko tego, kto je oględa. Pozdrawiam, Ryszard

via vita curva est
Robi się to o czym pisze popik w ten sposób, że na kawałku drewna z którego wykonałeł deskę nanosisz bejcę w ten sposób, że nakładasz warstwę na warstwę po wyschnięciu poprzedniej pozostawiajęc kawałek powtórnie nie pokryty, takie schodki. Ponumeruj każdy kolejny. Uzyskasz tym sposobem swoista gamę odcieni. Jeżeli teraz po wyschnięciu pokryjesz to lakierem będziesz wiedział ile razy masz naniełę bejcę aby uzyskaę to, co chcesz. Pamiętaę należy, że lakier bezbarwny zmienia głębokołę efektu kolorystycznego.
Pozdrawiam Ryszard

via vita curva est
Popiku ,jesteł nieocenionym adwersarzem i moim celem nie jest podważanie czyjejkolwiek wypowiedzi, a jedynie zwróceniem uwagi na rzeczy dla Ciebie oczywiste, a dla innych nie. Tym sposobem uzupełniamy się z pożytkiem dla forum.
Powtarzanie jest droga do doskonałołci. Pozdrawiam , Ryszard

via vita curva est
Całkiem rzełko ci to idzie
Jełli zdarzy Ci się ęšłle wywiercię otwór pod klucz na główce to zawsze można to uratowaę kołkowaniem (tzn. wklejeniem odpowiednio dopasowanego kołka w wywiercony otwór - to tak gwoli wyjałnienia że by Poco nie musiał tłumaczyę
)
A jak już wszystko ponawiercasz i będziesz pewny, że jest ok, to możesz daę takie cienkie doklejki z obłogu lub okleiny.
Sam kiedyś musiałem się w ten sposób posiłkowaę
Pozdrawiam

Jełli zdarzy Ci się ęšłle wywiercię otwór pod klucz na główce to zawsze można to uratowaę kołkowaniem (tzn. wklejeniem odpowiednio dopasowanego kołka w wywiercony otwór - to tak gwoli wyjałnienia że by Poco nie musiał tłumaczyę

A jak już wszystko ponawiercasz i będziesz pewny, że jest ok, to możesz daę takie cienkie doklejki z obłogu lub okleiny.
Sam kiedyś musiałem się w ten sposób posiłkowaę

Pozdrawiam
Wspierałem się na planach, dosłownie. Potrzebowałem trochę więcej materiału dlatego kawałek główki dokleiłem. Następnie przeniesienie rysunku na drewno, i wycinamy. ęšłĽadna głębsza myłl techniczna :P
Co do kluczy to tak miałem zamiar zrobię ale okazuje się że struna będzie ok. 0.5 do 1mm od klucza więc powinno wystarczyę.
Co do kluczy to tak miałem zamiar zrobię ale okazuje się że struna będzie ok. 0.5 do 1mm od klucza więc powinno wystarczyę.
"Do or do not. There is no try." Yoda