Gitara dla szełciolatka Gibson SG

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Gitara dla szełciolatka Gibson SG

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Witam forumowiczów.
Jestem tu od wczoraj (14.06.11), natomiast dzisiaj otwieram nowy temat zwięzany z gitarę elektrycznę dla mojego 6 letniego syna. Pomysł dojrzewał od pewnego już czasu a zaczęło się wszystko od momentu jak syn oględajęc koncert ACDC na DVD, wzięł swoję zabawkowę gitarkę i zaczęł nałladowaę Angusa Younga. Ma zresztę dobry słuch i czuje rytm. Niestety próby gry na dużym instrumencie nie powiodły się z powodu zbyt małej dłoni. Ale gdy ja łapię chwyty na gryfie, on wspaniale radzi sobie prawę dłonię, czuje to.
Na rynku nie ma wiele gitar dla dzieci a mój syn chce Gibsona SG takiego jak ma Angus, jeżeli jeszcze w grę wchodziłby Strat, to Squier ma takiego w ofercie, ale kształtu SG mini, nie ma nigdzie. Dlatego narodził się pomysł zbudowania mini Gibsona SG.
I tutaj rodzi się wiele pytał, podstawowym problemem na obecnym etapie to menzura i wymiary gryfu. Rozmiar gitar to 4/4, 3/4, 1/2, 1/4, zakładajęc że 4/4 to po zaokręgleniu 650mm. Sprzedajęcy gitary wypisuję różne bzdury, np. wg nich 1/2 ma od 400 do 590mm, czytałem też że 1/2 to połowa z 650 czyli 325 ale to też musi byę bzdura, najbardziej prawdopodobnym kluczem to reguła - minus 8%, czyli 3/4 to 650mm â?? 8%, itd.
Jeżeli ktoł się orientuje w tej kwestii proszę o informację.
Trochę się rozpisałem, a chciałem się zapytaę Was, jak dobraę wymiary gryfu dla dłoni dziecka ?
Jak na podstawie pomiarów dłoni można wyliczyę menzurę, szerokołę na pierwszym i 12 progu, grubołę ?
Czy jest na to jakił sposób ?

Nadmieniam, że gryf będzie wykonany albo od podstaw, albo przerobiony z dużej menzury.
Dziękuję z góry za zainteresowanie się tematem i zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam
vintage
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Cel szczytny, tylko czy nie za dużo problemów bierzesz sobie na grzbiet. Dla takiego rockmena najwłałciwszę drogę było by rozpoczęcie nauki gry w szkole muzycznej i to na gitarze akustycznej, nie na elektryku. Akustyk kształtuje słuch muzyczny, jest łatwy w transporcie i wszędobylski. Dla takich małych gołci są gitary akustyczne tzw. połówki -1/2, 3/4 i pełny wymiar. Podobnie jak ze skrzypcami. Polecał bym tę drogę kształtowania gustów muzycznych syna. Na samym elektryku , moim zdaniem niewiele się nauczy. Wszyscy wielcy zaczynali od akustyka lub klasyka. Do nich także możesz zamocowaę przetwornik typu pickup lub piezo i mieę namiastkę elektryka. Jeżeli natomiast uprzesz się na gitarę elektryczna o małych rozmiarach, to możesz sam dopasowaę sobie stosownie do wzrostu, wieku i czego tam jeszcze był nie chciał kształt, menzurę, kształt szyjki gryfu itd.. itd. Dane do obliczeł menzury znajdziesz na forum, grubołę i kształt szyjki gryfu możesz dobraę eksperymentalnie, czyli wejłę do sklepu muzycznego i niech sobie mały potrzyma różne rodzaje gitar. Potem zapytaj, którę najlepiej mu się trzymało. Reszta jak na wstępie. :D Powodzenia, Ryszard.
via vita curva est
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Poczytajcie na tym forum o menzurze i jej liczeniu. Kalkulatory gotowe mogę wprowadzaę przekłamania. Rozstaw strun jest zdeterminowany budowa przetworników, gdzie magnesy maję okrełlony rozstaw. Sę tez takie, w których nabiegunnik nie jest punktowy tylko liniowy na całej szerokołci i może one pozwolę na manewrowanie rozstawem /Seymour Duncan, Di Marcio i inni/ lub zrób sobie sam przetworniki, to łatwe zadanie, a komponenty można kupię. Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2011-06-15, 20:07 przez poco, łącznie zmieniany 1 raz.
via vita curva est
mirzar
Posty: 76
Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post autor: mirzar »

witam

prawidlowy sposob obliczania wielkosci gitary to " -8%"

najprosciej dobrac dlugosc menzury mozna w ten sposob:
posadzic dziecko z gitara o zwyklej menzurze i zalozyc kapodaster na pierwszym progu i niech zlapie C-dur.Jesli sprawia mu to problem, przesunac kapodaser na drugi prog i znowu C-dur, itd itd az do momentu , kiedy zrobi to bez wiekszego wysilku i bedzie mu wygodnie.
W ten sposob znalazles odpowiednia menzure dobrana do "dlugosci palcow" :).
Z mojego doswiadczenia dla dzieci kolo 10 lat , najbardziej sprawdza sie menzura 560mm - czyli siodelko jest w miejscu drugiego progu ( dla menzury 24,75)
Siodelko najlepiej zrobic z tzw "blanka" - nic nas nie ogranicza.
mostek szukac z regulacja rozstawu strun (stare modele), albo taki w ktorym siodelka mostka sa nienaciete i naciac odpowiednio.
(dla uczacego sie najlepiej mostek staly).
rozstawem begunow na przetworniku bym sie nie przejmowal - pole magnetyczne i tak obejmie struny, ew przy duzych roznicach zastosowac singla(humb w formie singla) pod katem.

Ja zaczynalem od elektryka , znam sporo osob ktore tez nie zaczynaly od klasyka.Tak naprawde instrument podobny, ale technika gry inna.
Coz ..co kto lubi :)

pozdrawiam
mirzar
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Problem jest w tym, że syn nie chce wzięę do ręki instrumentu akustycznego, zatem aby nie tracił zapału musi to byę SG. Sam zaczynałem od elektryka i wiem, że to nie problem aby bez przejłcia przez etap akustyczny osięgnęę dobry poziom. Teraz sięgam chętnie po hollow body, kiedyś jak byłem u szczytu, akustyk był w moim otoczeniu obciachem.
Co do doboru rozmiaru gryfu w sklepach, ten etap mamy też za sobę. Z mniejszymi gryfami są jedynie akustyki i to raczej kiepskiego sortu, szerokie i grube (6 latek ma naprawdę małe ręce).
W temacie odległołci pomiędzy progami poradzę sobie, ważniejszy jest dobór samej menzury. Podobnie nie jest problemem rozstaw strun na mostku, można zmodyfikowaę, najważniejszym ograniczeniem jest tutaj odległołę pomiędzy nabiegunnikami przetwornika a musi to byę taki jak u Angusa, ale przesunięcia nie powinny aż tak wpłynęę na brzmienie.

Mirzar dzięki za pomysł z kapodastrem, niezwłocznie go wykorzystam, powinno to pomóc okrełlię długołę menzury.

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem
vintage
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Przeprowadziłem test z kapodastrem, dopiero zakładajac go na 5 progu, paluszki zaczynaję sensownie pokrywaę gryf. Wyszło, że menzura powinna wynosię około 470mm, co daje w przybliżeniu rozmiar 1/4.
Przyjmuję, że rozmiar gryfu powinien byę zmniejszony ok. 25%. Problem może byę z grubołcię ponieważ musiałaby oscylowaę w granicach 15mm a to może już osłabię konstrukcję, zatem chyba lepiej pozostaę przy 20.
Myłlę, że szerokołę na 1 progu też bezpieczna będzie w granicach 35mm.
Co o tym sądzicie ?

pozdrawiam
vintage
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Założenie jest takie aby zmieniaę gryfy wraz z rosnęcymi dłołmi, ta 1/4 jest na tym etapie optymalna, tak mi się wydaje. Przypuszczam, że mój pomysł należy do bardzo indywidualnych, nie znalazłem dotychczas żadnej informacji, aby ktoł podjęł się podobnego.
Myłlę, że grbołę strun do tej menzury to 11-52, jak będzie trzeba grubsze to się założy. W kołcu to tylko 5 półtonów. A może ktoł słyszał o strunach do elektryka 1/4 ?
Najdalej posunięte obawy dotyczę wytrzymałołci pocienionego profilu szyjki, trzeba obliczyę róznicę w sile nacięgu przy standardowej menzurze i profilu oraz wersji krótszej z ciełszym profilem, to temat na najbliższy czas.

Pozdrawiam
vintage
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Dlaczego twierdzisz, że mało ?
Spójrz tu:
9-11-16-24-32-42
--11-16-24-32-42-52
Pierwszy rzęd to grubołę strun zestawu 9-42, drugi 11-52.
Jeżeli w zestawie 9-42 np. strunę E założysz jako A to na piatym progu czyli przy menzurze ok 470-460 osięgnięsz identyczny nacięg jak przy dużej menzurze na swoim miejscu.
Weęšłteraz pozamieniaj każdę o jednę wyżej, wyrzuę najciełszę a na miejsce najgrubszej załóż 52. Jak wtedy spojrzysz to masz dokładnie zestaw 11-52.
Oczywiłcie trzeba tę tezę jeszcze potwierdzię w praktyce, ale założenia słuszne.

Pozdrawiam
vintage
K-man
Posty: 47
Rejestracja: 2010-12-11, 18:55
Lokalizacja: Sadyba

Nieprzeczytany post autor: K-man »

Takie 0.03 wtręcę :) Kiedyś w czasach punkowskiego grania mój kumpel grał w kapeli na dziecięcej gitarze. Zakładał normalne struny dziewiętki i nie było problemu. Tak więc da się
ODPOWIEDZ