Odklejanie podstrunnicy.

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

dudi999
Posty: 63
Rejestracja: 2009-01-27, 13:37
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Odrywanie podstrunnicy

Nieprzeczytany post autor: dudi999 »

Witam
Macie moze jakis sprawdzony, malo inwazyjny sposob na zerwanie podstrunnicy z gryfu?
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

To zalezy czym byla przyklejona...I czy bedzie dalej uzywana i czy zalezy na oderwaniu jej calej czy w czesciach.
Przy klejach na bazie wodnej podobno pomaga para wodna , w wypadku gdy trzeba ja usunac i nie zalezy Ci na ponownym uzyciu , mozna zerwac progi i ja sfrezowac...
dudi999
Posty: 63
Rejestracja: 2009-01-27, 13:37
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: dudi999 »

Rzecz w tym ze wlasnie chcialbym jej jeszcze uzyc. CHce ja zerwac zeby wymienic pret napinajacy.
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Odklejanie podstrunnicy.

Nieprzeczytany post autor: maslownica »

Muszę koniecznie odkleię podstrunnicę w moim basie-samoróbce. Pręt regulacyjny działa, ale nie jest w pełni sprawny, dlatego muszę wymienię go na nowy. Próbowałem odkleię podstrunnicę na ciepło, ale niestety ekstremalnie mocno rozgrzany nóż wycięł tylko kilka milimetrów kleju. Próbowałem też zrobię to innymi sposobami, ale na próbach się skołczyło.

W jaki sposób można odkleię podstrunnicę? Macie jakieł sprawdzone sposoby?

Powiedzmy, że podstrunnica nie musi wyjłę idealnie nienaruszona, gryf tak samo, ponieważ i tak będę go odchudzał o około 1-2 mm, więc zawsze można zeszlifowaę.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Po pierwsze primo, to nie pokazałeł , ani nie napisałeł jakiego wiosła gryf chcesz rozprawiczyę, po drugie primo poszukaj na forum gdzie pisałem o nożu i drucie rozgrzanym prędem elektrycznym-struna lub grzałka 200 w z wyprostowanym i napiętym drutem, po trzecie primo grzaę możesz nawet opalarkę, mokrę szmatę namoczonę we wrzętku i owiniętę folię izolujęca od wody lub innym promiennikiem unikajęc przegrzania klinujęc jednoczełnie każdę uzyskanę szczelinę i dalej powoli podważaj podstrunnicę. Dalej już wiesz co trzeba zrobię. I to było by na tyle. Pozdrawiam, Ryszard.
via vita curva est
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Nieprzeczytany post autor: maslownica »

Dzięki za pomoc, ale udało mi się już odkleię podstrunnicę korzystajęc z tej metody.

http://www.projectguitar.com/tut/removal.htm

Zajęło mi to prawie pięę godzin, jednak efekty można łmiało uznaę za zadowalajęce.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

No i po ptokach. :wink: To nigdy więcej szpachelki i noża , to takie czary-mary. Oba narzędzia się nadaję, tylko muszę byę z głowę używane i odpowiednio cienkie. Metoda dobra i skuteczna. Ja mam żelazko z wytwornica pary, to jest mi wygodniej. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Nieprzeczytany post autor: maslownica »

W moim przypadku sprawa jest o tyle łatwiejsza, że cały gryf będzie malowany na kolor czarny i urżnięcie w dwóch miejscach niewielkich kawałków drewna nie jest zbrodnię... Już wkleiłem te kawałki na miejsce, wygładziłem i nawet jakoł to wyględa...

Najpierw nagrzałem i zaparowałem koniec gryfu żelazkiem, póęšłniej wzięłem żyletkę i bardzo delikatnie zrobiłem szczelinę między gryfem i podstrunnicę. Póęšłniej po prostu bardzo delikatnie jeęšłdziłem cieniutkim nożem wzdłuż całego gryfu... I za każdym razem czubek noża wchodził o jakił milimetr głębiej w szczelinę między gryfem i podstrunnicę. W kołcu podstrunnica sama zaczęła odchodzię...

Gorzej, że po operacji z żelazkiem podstrunnica wygięła się jak banan w bok (lekko, ale zawsze). Chyba w czasie klejenia użyje łcisków nie tylko "góra-doł", ale też "lewo-prawo" żeby wygięę chama... Bo nie mam już z tym siły. Mam wrażenie, że wszystko co mogło pójłę ęšłle idzie ęšłle, ale kiedyś w kołcu dojdę do celu...
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Moze lepiej jest zrobic nowa podstrunnice?
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Bał bym się kleię coś takiego, Zenek ma rację
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Nowa jak najbardziej, natomiast jeżeli zamierzasz uratowaę starę istnieje możliwołę, ale musiał był usunęę progi, przez co uelastycznisz drewno podstrunnicy. Potem przyklej ję dowolnę metodę, ale aby była prosta. Najlepiej w tzw. prawidłach, czyli bocznych ogranicznikach ruchu. Potem trzeba poprawię rowki progowe i wmontowaę progi. Oczywiłcie czeka Cię cała zabawa z radiusem itd. W tym przypadku wstawił bym progi nowe. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ