Torres - kolejny klasyk
Moderator: poco
Re: Torres - kolejny klasyk
Pręty są na sztorc i będę dwa. I teoretycznie lepiej było by daę je od strony chwytni bo tam materiał jest rozcięgany a przy podstrunnicy łciskany. Natomiast w zasadzie większołę gryfów klasyków ma pręty zbrojeniowe od strony podstrunnicy. Przecież tu jest jakieł 40-50 kg nacięgu więc nie ma wielkiego strachu a montowanie pręta od strony chwytni to roboty od cholery no i już nie na tym etapie.
Pozdrawiam Janek
Re: Torres - kolejny klasyk
Janek - a widziałeł, żeby ktoł wkładał pręty od dołu? Pierwszy raz słyszę o takim pomyłle
Gryf nie jest czysto zginany, tam jest dużo bardziej złożony stan naprężenia. Nacięg strun działa w kierunku osi gryfu więc musi tam rzędzię siła normalna. oczywiłcie na mimołrodzie. Te pręty na pewno usztywnię gryf na deformacje, zwłaszcza te rosnęce w czasie
Będzie dobrze. Myłlałem, że układasz je na płasko - stęd było pytanie. A tej główki to Ci nie odpuszczę więc się przygotuj na ciężkę mozolnę pracę 



pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Torres - kolejny klasyk
No na płasko powiadasz
aż tak ze mnę nie jest ęšłle
.
Kanały wyfrezowane a pręty docięte ma wymiar. Po wklejeniu na żywicy epoksydowe od razu grzałem spoiny jakieł 15 minut zwykłę suszarkę do włosów żeby sieciowanie włałciwie przebiegło. Za 20 minut jeszcze raz wygrzeję i zostawię do utwardzenia.
Wiele osób ma problemy z żywicę epoksydowę przez zbyt niskę temperaturę. Najważniejsze są pierwsze minuty a póęšłniej odpowiednio wysoka temperatura w pomieszczeniu,
Kanały wyfrezowane a pręty docięte ma wymiar. Po wklejeniu na żywicy epoksydowe od razu grzałem spoiny jakieł 15 minut zwykłę suszarkę do włosów żeby sieciowanie włałciwie przebiegło. Za 20 minut jeszcze raz wygrzeję i zostawię do utwardzenia.
Wiele osób ma problemy z żywicę epoksydowę przez zbyt niskę temperaturę. Najważniejsze są pierwsze minuty a póęšłniej odpowiednio wysoka temperatura w pomieszczeniu,
Pozdrawiam Janek
Re: Torres - kolejny klasyk
Ale ktoł tak robi? Ja sobie tego nie wyobrażam... Tak też usztywnię. i to tak, że o łódce to panie zapomnij. Janek będzie musiał zrobię relief na podstrunnicy 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Torres - kolejny klasyk
Dla czego kanały na te pręty robiłeł ciupagę? Przecież widziałem u ciebie frezarkę 
Re: Torres - kolejny klasyk
Mam zajechany frez 4mm i on sobie a ja sobie
a kanał trzeba było wydłubaę.
Pozdrawiam Janek
Re: Torres - kolejny klasyk
Nic się nie może zmarnowaę a drogie drewno sprzyja rozsądnemu kombinowaniu, kawałki pozostałe z wyciętego topu spożytkuję na elementy zbrojenia. Częłę z talii pójdzie na rozetę wzmacniajęcę otwór rezonansowy od spodu.
Pozdrawiam Janek
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Torres - kolejny klasyk
O, też planuję w kolejnych gitarach usztywnię gryfy parę prętów z włókna węglowego. Ciekawi mnie jakę użyłeł metodę usuwania nadmiaru materiału w miejscu, gdzie gryf będzie przyklejony do wierzchu? Ja planuję to zredukowaę na szlifierce stołowej jeszcze przed montażem.
A co do wycinania kanału ciupagę
Niedawno zwracałem na to uwagę piszęc o szparach w kanale na rozetę. Przed wycinaniem jakiegokolwiek kanału należy nożem nacięę jego krawędzie. W tym wypadku najlepiej było nacięę dołę głęboko i wycięę węskim dłutem częłę materiału. Powtórzyę nacięcie nożem i znów wybraę trochę dłutem. Czynnołci powtarzaę do uzyskania pożędanej głębokołci.
A co do wycinania kanału ciupagę

Niedawno zwracałem na to uwagę piszęc o szparach w kanale na rozetę. Przed wycinaniem jakiegokolwiek kanału należy nożem nacięę jego krawędzie. W tym wypadku najlepiej było nacięę dołę głęboko i wycięę węskim dłutem częłę materiału. Powtórzyę nacięcie nożem i znów wybraę trochę dłutem. Czynnołci powtarzaę do uzyskania pożędanej głębokołci.
Re: Torres - kolejny klasyk
A jaki jest cel wprowadzania prętów przez stopę na półkę pod płytę? Ja to bym je zakołczył na wysokołci stopy, tam jest tak sztywno, że aż za
A pod samę płytę to półka gryfu za mało usztywnia? Potrzebne jeszcze pręty węglowe??

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Torres - kolejny klasyk
Sebastian nadmiar usuwałem na deseczce oklejonej papierem łcierny (carbon dziecinnie prosto się szlifuje)
.
Kanał pod pręt można wydłubaę łyżkę i widelcem i to czy będzie on z prostymi krawędziami czy postrzępionymi to nie ma żadnego znaczenia jak ktoł chce to może zamówię u złotnika do kanału złocenia i freski pod podstrunnicę ale nie zmieni to wiele
.
Jeżeli chodzi o wyprowadzenie zbrojenia aż na stopę gryfu to jest ono tam całkowicie niepotrzebne i następnym razem go tam nie dam a zaoszczędzony materiał jeszcze wykorzystam na zbrojenie gryfów w ukulele.

Kanał pod pręt można wydłubaę łyżkę i widelcem i to czy będzie on z prostymi krawędziami czy postrzępionymi to nie ma żadnego znaczenia jak ktoł chce to może zamówię u złotnika do kanału złocenia i freski pod podstrunnicę ale nie zmieni to wiele

Jeżeli chodzi o wyprowadzenie zbrojenia aż na stopę gryfu to jest ono tam całkowicie niepotrzebne i następnym razem go tam nie dam a zaoszczędzony materiał jeszcze wykorzystam na zbrojenie gryfów w ukulele.
Pozdrawiam Janek
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Torres - kolejny klasyk
No w sumie fakt. Nie będę więc sobie utrudniał życia.
A jełli chodzi o postrzępiony kanał to rzeczywiłcie nic to nie zmieni w gotowym instrumencie, ale jakęł takę filozofię mam, że wszystko staram się wykonaę jak najstaranniej. Człowiekowi się lepiej po tym łpi.
A jełli chodzi o postrzępiony kanał to rzeczywiłcie nic to nie zmieni w gotowym instrumencie, ale jakęł takę filozofię mam, że wszystko staram się wykonaę jak najstaranniej. Człowiekowi się lepiej po tym łpi.
Re: Torres - kolejny klasyk
W lutnictwie walczymy z precyzję i starannołcię, zwłaszcza tam, gdzie ktoł może zajrzeę i odpowiednio ocenię nasz kunszt. Nie znaczy to, że tam gdzie nie widaę to można oraę, ale jednoczełnie jełli coś się delikatnie nie powiedzie, to nie powinno się włosów z głowy rwaę - jak w przypadku tych paru drobiazgów widocznych na krawędzi kanału pręta przecież te kanały są ok, spełniaję swoję rolę i zostanę zaklejone drewnem podstrunnicy, a jak jest szczelinka na krawędzi to klej w nię wpłynie... 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Torres - kolejny klasyk
Wszyscy macie rację, co nie zmienia faktu, że wyględa brzydko.
Ale o tym koniec... Co dalej? Podstrunnica już jest?
Ale o tym koniec... Co dalej? Podstrunnica już jest?
Re: Torres - kolejny klasyk
Każdy orze jak może i na miarę swoich możliwołci i zasobów warsztatowych ja mam takie a nie inne i jakoł muszę sobie radzię. Niestety i tak mnie czeka zakup jakieł frezu do bindingu bo tym co mam nie zaryzykuję zniszczenia instrumentu.
Podstrunnicy jeszcze nie ma ale w grę wchodzi palisander lub Heban no i jeszcze Venge (Zenek pokazał ładnę podstrunnicę z tego materiału).
Zauważcie, że ludzie jak pokazuję coś na zdjęciach to tak, żeby nie było nic widaę poza "zdjęciem reklamowym" wycackane, wychuchane i porzędeczek jak na sali operacyjnej a tak w warsztacie nie jest. Jak ktoł lubi pic reklamowy to niech łyka to co serwuje internet ja nie mam takiej potrzeby. W warsztacie przy robocie jest kurz, wióry i zdarzaję się różne niespodzianki ale ludzie chyba lubię byę karmieni kitem wtedy słychaę ochy i achy - jak pięknie.
A proza jest jaka jest - ja wolę prozę bez kolorowania

Pozdrawiam Janek